Internauci skrytykowali Rafała Maślaka: „Biedne maleństwo. Straszne”. Mister mocno odpowiedział
Co ich poróżniło?
Rafał Maślak równie dobrze, co w rolach mistera i aktora, sprawdza się jako tata. Mąż Kamili Nicpoń jest ojcem dwuletniego Maksia oraz półrocznej Michaliny. Gwiazdor od pewnego czasu udostępnia w sieci zabawne filmy z członkami rodziny w rolach głównych. Niestety najnowsze instagramowa produkcja nie wszystkim przypadła do gustu…
Rafał Maślak otrzymał krytykę od internautów. Poszło o nosidełko dla dzieci
Choć Rafał Maślak miał nadzieję, że jego obserwatorzy uśmiechną się po zobaczeniu najnowszego filmiku opublikowanego u niego na Instagramie, nie każdemu było do śmiechu. Model nagrał scenkę, w której bawi się z dziećmi. Zawieszona na ciele mistera półroczna córka była przywiązana do specjalnego nosidełka, które według większości rodziców należy montować w określony sposób. Mowa o tym, by dzieci nosić jedynie przodem do rodzica – czyli odwrotnie, niż na filmiku Rafała Maślaka.
To zdenerwowało część internuatów: „Zabawa chyba tylko dla starszego dziecka. Maleństwo w „nosidle” biedne przerażone i całe „lata”. Straszne”, „Nie noście dzieci w wisiadle przodem do świata to bardzo źle”; „Lubię Cię oglądać i twoje story, ale patrząc na małą, to mnie boli jej pozycja. Będę wyczekiwać, jak w kolejnej rolce sam powiesisz się w takim wisiadle. Show-biznes biznesem, ale trzeba mieć trochę pojęcia o pewnych rzeczach. To, co miało być śmieszne, zrobiło się żałosne”; „Patrząc na to obślinione wisiadło i pozycje dziecka, aż żal mi maluszka… Wszystko super, ale nie róbcie dziecku krzywdy nieprawidłowym noszeniem” – to tylko niektóre krytyczne głosy, które pojawiły się w komentarzach.
CZYTAJ TEŻ: Internautka skrytykowała wygląd Agnieszki Włodarczyk: „Masz zmęczoną, zapuchniętą twarz". Jest reakcja!
Jak mocować wisiadło dla dzieci? Odpowiedź Rafała Maślaka
Nie minęło wiele czasu, a głos zabrał tata Michaliny. Model podkreślił, że jego dziecku na pewno nie działa się krzywda. „Słuchajcie, czytam Wasze komentarze pod ostatnim postem i nie dowierzam. Gdzie Wy się wychowaliście? W kartonie? Obłożonym styropianem, folią i gąbką bąbelkową? Kamila, ile miałem na sobie to nosidełko?”, zapytał głośno. „No to było tylko do nagrań. My ogólnie… Misia jest jeszcze za mała więc sami i tak ją nosimy. Może z pięć minut?”, odpowiedziała jego ukochana.
Model podkreślił dalej, że zawsze dba o bezpieczeństwo swoich pociech. „Z komentarzy wynika, że ja robię krzywdę Po prostu… Boże jak Wy się bawicie ze sowimi dziećmi? One nie są ze szkła, nie pękną. Będąc dzieckiem, bawiłem się tak z moim tatą. Tak się bawię z moimi dziećmi. Jestem świadomym tatą i jednocześnie ostatnią osobą, która skrzywdziłaby swoje dzieci”, zaznaczył i dodał, że „za dużo lekarzy i psychologów zrobiło się przez te Internety”.
Ma rację?
SPRAWDŹ TEŻ: Joanna Opozda zdradziła, jakie imię otrzyma jej syn. Aktorka musiała zmierzyć się z krytyką internautów