20 lat temu jej hity śpiewała cała Polska. Co dziś robi włoska piosenkarka In-Grid?
Gwiazda kończy właśnie 50 lat. Jak się zmieniła?
Rodzina zna ją jako Ingrid Alberini, ale fani z całego świata nazywają ją pseudonimem In-Grid. 11 września piosenkarka, która podbiła serca polskich fanów, kończy 50 lat. Jak zmieniała się przez lata?
In-Grid – kariera, sukcesy w Polsce
Był 11 września 1973 roku, gdy na południu Europy przyszła na świat Ingrid Alberini. Piękna włoszka szybko zdecydowała, że chce poświęcić się muzyce. Jako 16-latka zaczynała śpiewać profesjonalnie, a jako 29-latka nagrała swój pierwszy międzynarodowy przebój. Tu es Foutu otworzyło In-Grid drzwi do wielu rozgłośni radiowych.
Włoską piosenkarkę śpiewającą po francusku szczególnie ukochała sobie polska publiczność. Artystka przyznawała nawet, że w naszym kraju była popularniejsza, niż w swoim. Kolejne piosenki takie jak In-Tango, Mamma Mia i Milord znał niemal każdy. Gwiazda była w wielu letnich trasach koncertowych organizowanych od Bałtyku po Tatry. Na jej koncie znalazły się nie tylko złote, ale i platynowe płyty za albumy wydane w latach 2003-2004.
In-Grid - 2003 rok
In-Grid, 2006
Choć artysta lubiana jest też m.in. w Meksyku. Ukrainie czy Rosji, to w żadnym innym państwie nie odniosła tak ogromnego sukcesu jak u nas. Sama In-Grid przyjechała do Polski pierwszy raz w 2003 roku i od tego czasu wraca co sezon. „Mam do waszego kraju szczególny sentyment, jest dla mnie szczególny. Odwiedziłam już prawie cały świat promując pierwszy przebój. Ale promocja płyty zaczyna się w Polsce. To właśnie w Polsce odbyła się światowa premiera mojego albumu. W pozostałych krajach płyta ukaże się kilka tygodni później”, opowiadała mediom 18 lat temu przy okazji promocji krążka Rendez-Vous.
Dlaczego śpiewająca od nastoletnich lat wokalistka wybrała tworzenie nie w swoim ojczystym języku? „Od samego początku w sposób szczególny traktowałam tradycyjną piosenkę francuską, takich wykonawców jak: Edith Piaf, Charles Aznavour, Yves Montand, Gilbert Beacaud. Mam podobno typowy głos francuski - wibrację wokalną typową dla śpiewających piosenkę francuską”, opowiadała w RMF FM.
In-Grid, Andrzej Piaseczny - 2009
In-Grid kiedyś i dziś. Życie prywatne
Piosenkarka wciąż jest aktywna zawodowo i zaskakuje nowymi pomysłami. Ulubienica publiczności przypomniała o sobie widzom TVP2. Telewizja Polska zaprosiła bowiem Włoszkę do udziału w Wakacyjnej Trasie Dwójki w 2021 roku. In-Grid zaśpiewała swoje największe przeboje w Koszalinie.
Jeśli chodzi o życie prywatne artystki, to niewiele o nim wiadomo. Jedyna wzmianka o tym, z kim związana była In-Grid, została przez nas znaleziona w wywiadzie z 2003 roku. Piosenkarka przyznała wtedy, że kawałek Tu es Foutu napisała o mężczyźnie, który od niej odszedł. „Porzucił mnie cztery lata po zaręczynach. Pojechałam na Lazurowe Wybrzeże na kilka dni, żeby pozbierać myśli i nabrać energii na nowy etap życia. Pływałam żaglówką i pisałam piosenkę, w której mogłam mu wszystko wygarnąć. Napisałam ją po francusku, bo wszystko co mnie otaczało - morze, kolory, zapachy - wszystko było francuskie”, opowiadała RMF FM artystka, która na Instagramie ma nick @In_Grid_Real.
Jak wygląda i co robi teraz In-Grid?
Artystka wciąż koncertuje, jednak w dużo mniejszej skali niż przed laty. Na dodatek została jasną blondynką i na zdjęciach czasem trudno ją rozpoznać. Dopiero charakterystyczny uśmiech upewnia nas, że to właśnie ona. In-Grid kocha koty. Na jej Instagramie możemy znaleźć wiele zdjęć z tymi stworzeniami. Widać, że jest szczęśliwa. Dziś gwiazda kończy 50 lat i chociaż nie publikuje zdjęć regularnie, wciąż udziela się w branży muzycznej.
In-Grid, 2021