Córka Heatha Ledgera i Michelle Williams kilka miesięcy temu skończyła 17 lat. Matilda jest łudząco podobna do taty

Minęło już 15 lat od śmierci Heatha Ledgera. Aktor odszedł u szczytu sławy. Jego kariera nabierała tempa, a ostatnie produkcje z jego udziałem cieszyły się ogromną popularnością. I choć świat Hollywood stał przed nim otworem, nie mógł poradzić sobie z używkami, które finalnie go wykończyły. Mówiono też, że spadła na niego klątwa Jokera, w którego wcielił się niedługo przed śmiercią. I choć miał zaledwie 28 lat, to wraz z Michelle Williams doczekał się jedynej córki. Dzisiaj Matilda ma już 17 lat i jest łudząco podobna do zmarłego taty. Jak wygląda i czym się zajmuje?

Kim jest Matilda, czyli córka Heatha Ledgera i Michelle Williams?

Mimo że Heath Ledger w dniu śmierci miał zaledwie 28 lat, to zdążył poznać miłość swojego życia. Od 2004 roku był w związku z Michelle Williams. Zakochani poznali się na planie filmu Tajemnica Brokeback Mountain. Ich uczucie każdego rosło w siłę. Co więcej, niedługo po zakończeniu zdjęć do produkcji byli już zaręczeni, a rok później, czyli w 2005 roku na świat przyszła ich córka, Matilda. Co ciekawe, ojcem chrzestnym 17-latki jest Jake Gyllenhaal.

Dzisiaj dziewczyna ma 17 lat i konsekwentnie unika blasku fleszy i mediów społecznościwych. Od czasu do czasu wychodzi na spacer z mamą, gdzie spotyka paparazzi.

Michelle Williams w jednym z wywiadów podkreśliła, że zauważa dużo podobieństw między jej córką a ukochanym. „Wszystko, co mi po nim zostało, to jego obecność w niej, która objawia się każdego dnia. Jego rodzina i ja obserwujemy Matildę, jak szepcze do drzew, przytula zwierzęta i robi dwa kroki na raz, i wiemy, że on wciąż jest z nami. Zostanie wychowana w najlepszych wspomnieniach o nim”, opowiadała.

Według mamy Heatha Ledgera: „Matilda rzeczywiście z wyglądu bardzo przypomina Heatha. Tak jak on, ma długie kończyny i podobną sylwetkę". Natomiast jego ojciec twierdzi, że „odziedziczyła także urodę matki”. Dziakowie są bardzo dumni z wnuczki. Starają się utrzymywać z nią kontakt oraz z Michelle.

CZYTAJ TEŻ: Magda Gessler przekazała wspaniałą wiadomość. Tadeusz Müller i Małgorzata Downar zostaną rodzicami

Heath Ledger, Michelle Williams, Matilda Ledger, lipiec 2007 rok

Matilda Ledger, 2012 rok

Michelle Williams, Matilda Ledger, 2013 rok

Matilda Ledger, 2017 rok

Michelle Williams, Matilda Ledger, 2017 rok

Matilda Ledger, 2018 rok

Tajemnica śmierci Heatha Ledgera. Czy postać Jokera doprowadziła do jego śmierci?

W 2008 roku cały świat usłyszał, że zmarł jeden z najlepiej zapowiadających się aktorów w Hollywood. Heath Ledger był niezwykle charyzmatycznym i utalentowanym artystą. Do każdej roli skrupulatnie się przygotowywał. Być może za bardzo wszedł w jedną z ostatnich postaci, które przyszło mu zagrać. Dlaczego? „Mroczny Rycerz”, bo właśnie o tym filmie mowa sprawił, że 28-latek zachwycił widzów oraz krytyków na całym świecie. Doskonale wykreował Jokera, czyli niezrównoważonego psychicznie złoczyńcę. Heath chciał, aby jego antagonista był inny, wyjątkowy, niepowtarzalny.

Niestety, Australijczyk nie dożył do dnia premiery, która odbyła się 8 sierpnia 2008 roku. Heath Ledger odszedł kilka miesięcy wcześniej. Co więcej, jest jednym z nielicznych aktorów, którzy pośmiertnie otrzymali Oscara.

Fani wówczas zaczęli zadawać wiele pytań. Czy naprawdę postać, którą wykreował, doprowadziła go do obłędu? Czy był to zwykły wypadek, spowodowany przedawkowaniem używek? A może samobójstwo?

Jak wyglądały ostatnie chwile Heatha Ledgera? Tamten zimowy wieczór miał być jak każdy inny. Nic nie wskazywało, że może dojść do tragedii. Heath nie spał praktycznie całą noc. Chciał tego, jednak nie mógł zasnąć. Wziął więc kilka tabletek, ale jego organizm go nie słuchał. Wtedy zażył garść leków nasennych, które bez wahania połknął. Jedyne co zdążył zrobić przed ostatnim zaśnięciem, było złapanie za telefon i wybranie numeru do siostry. „Katie, Katie, nic mi nie będzie”, powiedział. I to był już koniec. Zamknął oczy i nigdy już się nie obudził.

22 stycznia 2008 roku jego ciało leżało nieruchome. Gospodyni jako pierwsza przybyła na miejsce zdarzenia. Zauważyła, że aktor leży nagi na łóżku, jednak nie reagował. Od razu zadzwoniła na policję, która niedługo potem przyjechała. Niestety, artysta był już martwy. Do zgonu miało doprowadzić silne odurzenie spowodowane działaniem oksykodonu, hydrokodonu, diazepamu, temazepamu, alprazolamu i doksylaminy. Lekarze podkreślali wówczas, że Ledger zmarł z powodu nadużycia leków.

Tamtej nocy Michelle Williams pracowała w Szwecji na planie. Artyści byli po rozstaniu, ponieważ kobieta chciała stabilizacji zarówno dla siebie, jak i 2-letniej wówczas córki. On jednak nie potrafił się dostosować. Dopiero później zdał sobie sprawę z tego, co stracił. Chciał odzyskać dwie dziewczyny, na których mu tak bardzo zależało. Nie zdążył...

Zmarł w samotności, mimo że pocieszenia szukał u Mary-Kate Olsen, jednej ze słynnych bliźniaczek. „Heath był przyjacielem. Jego śmierć jest okropną stratą. Moje myśli kierują w stronę jego rodziny”, wyjaśniała.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przed laty Małgorzata Foremniak adoptowała dwójkę dzieci. Jakie łączą ich relacje?

Michelle Williams, Heath Ledger