Reklama

Szybkie zaręczyny i jeszcze szybszy ślub. Ich związek wywołał ogromne emocje. Początkowo nikt nie wierzył w miłosne deklaracje Biebera i szczerość tego uczucia. Oni podążają w jednym kierunku i podkreślają, że miłość jest najważniejsza. Justin Bieber i jego ukochana, Hailey niedawno wzięli ślub. O najważniejszym wydarzeniu swojego życia i tajemnicach małżeństwa opowiedzieli w pierwszym wspólnym wywiadzie! Jedno z wyznań naprawdę zaskakuje!

Reklama

Intymne wyznanie Justina i Hailey Bieber

Hailey i Justin Bieber wystąpili w pierwszym wspólnym wywiadzie dla amerykańskiego Vogue’a! Pojawiły się pytania dotyczące ślubu i ich relacji. Wokalistka podkreślił, że trudno zdobyć jego zaufanie. Hailey udał się pokonać tę przeszkodę.

„Ciężko mi zaufać ludziom. Zmagam się z przeświadczeniem, że ludzie chcą mnie wykorzystać (...) Jedna z najważniejszych rzeczy dla mnie, to zaufać samemu sobie. Podjąłem w przeszłości wiele złych decyzji, również w związkach. Te błędy wpłynęły na moją pewność siebie i osąd. Było mi ciężko zaufać nawet Hailey. Dużo razem przepracowaliśmy, ale to wspaniale, prawda?”, zaznaczył piosenkarz.

Chociaż poznali się dziesięć lat temu, wówczas żadne z nich nie zwróciło na siebie uwagi. Modelka nie była jedną z nastolatek, które wzdychały do słynnego piosenkarza. „Nie było w tym nic szalonego. Nie myślałam o nim w żaden sposób poza tym, że uważałam, że jest uroczy. Między nami była różnica wieku”, tłumaczyła Hailey.

Po pewnym czasie ich drogi znów się połączyły. Okazało się, że mają wiele wspólnego i świetnie im się ze sobą rozmawia. Teraz spełniło się ich marzenie. Są już po ślubie. Na łamach Vogue’a zaznaczają, że małżeństwo nie jest tak łatwe, jak się wszystkim wydawało. Najcięższe były przede wszystkim pierwsze tygodnie, kiedy zamieszkali razem. Zależy im na tym, by zbudować zdrowy związek. Piosenkarz wyznał, że ukochana ma na niego ogromny wpływ. Dzięki niej zmienia się na lepsze.

„Jestem niestabilny emocjonalnie. Hailey jest bardzo logiczna i uporządkowana, czego potrzebuję. (…) Potrzebowałem czasu, by odnaleźć siebie. (...) W życiu, gdzie wszystko jest tak niepewne, potrzebuję jednej rzeczy, która jest pewna. I to jest właśnie ona”, mówi Justin Bieber.

Para zdecydowała się także na intymne wyznanie… Gwiazdor nie ukrywał, że był uzależniony od seksu. Kiedy przestawał nad tym panować, postanowił wprowadzić sobie pewne zasady. W wywiadzie zaznaczył, że przed poznaniem miłości swojego życia żył w celibacie. Para powstrzymała się ze współżyciem do ślubu. Ale jednocześnie oboje przyznają, że to była jedna z najlepszych decyzji.

Reklama

„Jesteśmy dwójką młodych ludzi, którzy stale się uczą. Nie zamierzam tu siedzieć i kłamać, że to sielanka. Zawsze będzie ciężko, ale to jest wybór. Nie budzisz się każdego dnia, mówiąc: "Jestem absolutnie taki zakochany, a ty jesteś doskonały". Nie o to chodzi w związku małżeńskim. Ale i tak jest w tym coś pięknego - chęć walki o coś, zaangażowanie w budowanie czegoś z kimś. Jesteśmy naprawdę młodzi i to jest przerażające. Wciąż się zmieniamy, ale zobowiązaliśmy się do wspólnego wzrastania i wspierania się nawzajem w tych zmianach. Tak na to patrzę. Justin pod koniec każdego dnia jest moim najlepszym przyjacielem. Nigdy nie mam go dość”, dodała Hailey.

Reklama
Reklama
Reklama