Reklama

Obezwładnia, pozbawia radości życia i jest uważana za chorobę XXI wieku. Depresja dotyka coraz więcej osób. Z jakiego powodu? Czy chodzi jedynie o trudne doświadczenia życiowe, traumy z dzieciństwa lub stres i brak wiary w siebie? To pytanie zadają sobie zarówno chorzy na nią, jak i ich rodziny. Dziś obchodzimy Ogólnopolski Dzień Walki z tą bolesną chorobą. To czas rozpowszechniania wiedzy na temat depresji. Często błędnie zakłada się, że osoby mające wszystko nie mogą na nią cierpieć. Okazuje się jednak, że z chorobą zmagają się nawet gwiazdy mające pozornie idealne życie.

Reklama

Gwiazdy, które przyznały się do depresji: Kowalska, Kayah, Podsiadło

We wrześniu 2017 roku głośno było o wyznaniu Dawida Podsiadło, który za pośrednictwem mediów społecznościowych przyznał, że „czuje się strasznie przygnębiony i zagubiony’’. Nie zabrakło spekulacji dotyczących tego, że zwycięzca X Factora zmaga się z depresją tym bardziej, że po jakimś czasie wpis zniknął, on sam zaś uspokajał, że nie jest tak źle, jak wszyscy myślą. Na szczęście od tamtego dramatycznego wyznania wiadomo już, że stało za tym przede wszystkim artystyczne wypalenie i chęć odnalezienia własnej drogi.

Reklama

Niestety, z depresją zmaga się coraz więcej osób. Co za tym stoi? Ciągły pośpiech, presja społeczeństwa i otoczenia, aby osiągać jak najlepsze wyniki w pracy, frustracja z tym związana oraz traumy z dzieciństwa - to tylko niektóre czynniki, które mogą tę chorobę powodować. Ważne jest to, aby temat ten nie był tabu. Które gwiazdy miały odwagę je przełamać i przyznać się do swoich słabości? Sprawdź w naszej galerii.

Reklama
Reklama
Reklama