Mecze, samochody i dziewczyny. Życie w piłkarskim stylu? Na co gwiazdy futbolu wydają pieniądze
1 z 7
Wojciech Szczęsny niedawno się ożenił, Cristiano Ronaldo ma kolejną dziewczynę i zarabia jeszcze więcej, Anna Lewandowska jest najbardziej znaną polską WAG (Więcej na ten temat: Luksus, sława, pieniądze. Jak żyją dziewczyny najlepszych polskich piłkarzy. Czego im zazdrościmy?), a Zlatan Ibrahimović gra w innym klubie. Jak wyglądało życie najbardziej znanych piłkarzy cztery lata temu, przy okazji poprzednich Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej? I czy wiele się zmieniło?
Pamiętacie, jak w styczniu 2009 roku w tunelu, w pobliżu lotniska w Manchesterze, znaleziono roztrzaskane ferrari 599 GTB. Szybko okazało się, że poszkodowanym jest portugalski piłkarz Cristiano Ronaldo. Miał szczęście, w wypadku nie ucierpiał i jeszcze tego samego dnia trenował przed ważnym meczem ligowym z Chelsea Londyn. A losem ferrari niespecjalnie się przejął – 100 tysięcy funtów (pół miliona złotych), które na nie wydał, równało się jego zarobkom z mniej więcej… pięciu dni. Od tego czasu sporo się zmieniło. Ronaldo, w skrócie nazywany CR7 – ze względu na numer, który ma na koszulce, nie gra już w Manchesterze, nie jeździ ferrari, no i zarabia dużo, dużo więcej.
Kiedy CR7 zmieniał klub, jego nowy pracodawca, Real Madryt, musiał za to zapłacić rekordową do dziś sumę 96 milionów euro (dla porównania: najdroższy piłkarz z polskiej ligi Adrian Mierzejewski został wytransferowany za 5,25 mln euro). Poza tym klub ze stolicy Hiszpanii musiał zapewnić piłkarzowi wyższe zarobki – w tej chwili to 13 milionów euro rocznie, a więc 250 tysięcy euro tygodniowo. Choć oczywiście to jedynie procent z rzeczywistych dochodów gwiazdora, szacuje się, że dodatkowe 25 milionów Ronaldo zarobił w zeszłym roku na kontraktach reklamowych.
2 z 7
Co może Ronaldo?
Nikogo nie dziwi więc, że jeden z dwóch najlepszych piłkarzy świata – tym drugim jest fenomenalny Argentyńczyk Leo Messi – prowadzi iście światowe życie. Można go zobaczyć na ekskluzywnych bankietach, w towarzystwie najbardziej wpływowych ludzi. Podobno bywał nawet podczas słynnych imprez bunga bunga u byłego włoskiego premiera Silvia Berlusconiego i najpiękniejszych kobiet. Tą jedyną w tym momencie jego życia jest topowa modelka z Rosji Irina Shayk. Poznali się dwa lata wcześniej na planie reklamówki firmy odzieżowej Giorgio Armani i dość szybko uznani zostali za parę. W maju media obiegły zdjęcia pary tulącej się do siebie i karmiącej czekoladkami, zrobione podczas turnieju tenisowego w Madrycie. Jeden z amerykańskich portali internetowych zadał sobie trud policzenia wszystkich „stałych” dziewczyn piłkarza. Wyszło, że Irina jest na tej liście 28. Wśród 27 poprzedniczek jest między innymi amerykańska kelnerka, która urodziła mu dziecko, po czym – za 15 milionów dolarów – zrzekła się praw rodzicielskich na rzecz matki Cristiana. Najgłośniej jednak było o hiszpańskiej fotomodelce Nereidzie Gallardo. Kiedy znudzony gwiazdor po dziewięciu miesiącach rzucił seksbombę, ta zaczęła publicznie opowiadać, że Cristiano Ronaldo jest narcyzem i najbardziej podnieca go oglądanie własnego ciała. „W całym domu jest pełno luster, w których uwielbia się przeglądać. W sypialni jest jedno na suficie, nad łóżkiem, na którym zawsze się kochaliśmy. W łazience spędzał tyle czasu co ja, modelując fryzurę i starannie depilując całe ciało”, twierdziła rozgoryczona Hiszpanka. I dodawała, że piłkarz ma obsesję na punkcie seksu i filmów porno. Ogłosiła też światu, że jednym z licznych podbojów miłosnych Portugalczyka była najsłynniejsza z bogatych dziedziczek – Paris Hilton.
W lutym 2012 roku z okazji 27. urodzin CR7 sprawił sobie drobny prezent – sportowe auto Lamborghini Aventador. Moc: 700 koni mechanicznych. Wartość: 340 tysięcy euro (1,5 mln zł). Rzecz jasna, to niejedyny jego samochód, w garażu futbolowego magika można wypatrzyć jeszcze 17 innych aut: warte ponad 1,3 miliona euro Bugatti Veyron, Porsche Cayenne Turbo, Bentley Continental, Audi R8.
Polecamy: "Kto jest najlepszym piłkarzem świata? Ja". Cristiano Ronaldo zapewnia, że ten film to nie fikcja.
3 z 7
Szczęsny i jego domek za 5 milionów
Bramkarz Wojciech Szczęsny w telewizyjnym wywiadzie 4 lata temu rzucił półżartem: „W piłkarskiej szatni rozmawia się o trzech rzeczach: piłce, samochodach i dupach”. Sam Szczęsny w piłce osiągnął już dużo – w wieku zaledwie 22 lat jest pierwszym bramkarzem reprezentacji i słynnego Arsenalu Londyn. Auta? Sam przyznaje, że jego stuningowane Porsche Cayenne ustępuje jedynie bryce Anglika Theo Walcotta. Kobiety? Kilka miesięcy temu prezenterka brytyjskiego kanału Elite.TV Letesha Collins próbowała wzbudzić zainteresowanie swoją osobą, publikując na Twitterze wiadomość od Wojtka, który namawiał ją do „pogadania”. Ona to wyśmiała, bramkarz nie skomentował. Może sobie na to pozwolić.
A dziś żoną Wojtka jest Marina. Zatem teraz rozmawia w szatni zapewne „o trzech rzeczach: piłce, samochodach i ukochanej żonie”
Polecamy też: Ronaldo, Piqué, Lewandowski rządzą nie tylko na boisku! 10 najprzystojniejszych piłkarzy EURO 2016
4 z 7
Nie polecamy jednak przygód, jakie miał najlepszy piłkarz reprezentacji Anglii Wayne Rooney. W 2000 roku tabloidy wytknęły mu kontakty z mającą polskie korzenie prostytutką Jennifer Thompson. Co gorsza, gościł u niej wtedy, gdy jego żona Coleen była w piątym miesiącu ciąży. Do tego jedną z rozbieranych randek odbył w wartej 4,5 miliona funtów małżeńskiej posiadłości Rooneyów – Cheshire. Ale także i tu kryzys udało się zażegnać. Do Euro 2012 Wayne i jego żona Coleen przygotowywali się razem, popijąc drinki z palemką nad basenem w Las Vegas. Pewnie tak samo wypoczywać będą po Euro, na przykład w swoim letniskowym domku na Barbadosie. Gwiazdor ma tam sześć sypialni, prywatne kino i basen. A kupił go za, bagatela… 5 milionów funtów. Trochę drogo, zważywszy, że Rooneyowie spędzają tam dwa–trzy tygodnie w roku.
Polecamy: Luksus, sława, pieniądze. Jak żyją dziewczyny najlepszych polskich piłkarzy. Czego im zazdrościmy?
5 z 7
Biedni bogaci chłopcy
O tym, jak naprawdę wygląda życie gwiazd piłki nożnej, dużo mówi autobiograficzna książka szwedzkiego napastnika Zlatana Ibrahimovicia, „Ja, Ibra”, uważana za najciekawszą sportową biografię ostatnich lat. Ibrahimović urodził się w Szwecji, ale w rodzinie bośniackich imigrantów, i zdecydowanie nie miał łatwego dzieciństwa. „Możesz wyrwać człowieka z getta, ale nie wyrwiesz getta z człowieka” – to zdanie zapamiętał z dzieciństwa. Wymalowane było w przejściu podziemnym na przedmieściach Malmö, w cieszącej się złą sławą dzielnicy Rosengård, gdzie Ibra się wychował. Mieszkał sam z ojcem alkoholikiem. W lodówce często nie było nic poza kilkoma butelkami piwa. Młody Zlatan też miewał kontakt z alkoholem i narkotykami, uczestniczył w bójkach, kradł rowery. Próbował przetrwać, trenując sztuki walki. Już jako 17-latek miał czarny pas w taekwondo. Dziś jest jednym z kilku najcenniejszych piłkarzy świata. Gdy w 2009 roku zmieniał pracodawcę, FC Barcelona zapłaciła za niego ponad 69 milionów euro!
Historia Zlatana nie jest w futbolu czymś niezwykłym. Wielcy piłkarze raczej rzadko pochodzą z tak zwanych dobrych domów. To przeważnie chłopcy z biednych robotniczych dzielnic. Trudne warunki sprawiają, że w dorosłym życiu są odporniejsi na życiowe niepowodzenia. I zdecydowanie bardziej zdeterminowani. Ibrahimoviciowi z dzieciństwa został obsesyjny lęk przed pustą lodówką, zapełnia więc ją zawsze z dużym zapasem. Poza tym jednak znany jest z uwielbienia dla luksusu. Mieszka w okazałej rezydencji, ubiera się u najlepszych projektantów, jeździ Ferrari Enzo, ewentualnie Porsche Carrera GT, i kiedy tylko może, sprawdza możliwości tych superszybkich pojazdów. Bryluje, szpanuje, lansuje się. „Gdyby nie futbol, teraz byłbym przestępcą”, przyznaje w autobiografii. I, zdaniem wielu, nie ma w tym przesadnej kokieterii.
Natomiast jeśli chodzi o życie osobiste, na tle innych piłkarskich celebrytów Zlatan wygląda niczym drobnomieszczański księgowy. Od dobrych paru lat jest w szczęśliwym związku z byłą modelką i aktorką Heleną Seger, z którą ma dwóch synów – Maximiliana i Vincenta. Helena jest od Zlatana o 11 lat starsza i, w odróżnieniu od większości piłkarskich żon, nie tylko świetnie wygląda, ale ma też sporo w głowie. Skończyła ekonomię i osiągnęła sukces jako specjalistka od marketingu w kilku szwedzkich firmach.
6 z 7
Beckamowie - emerytowani, ale nadal na topie!
Żony i narzeczone piłkarzy, tak zwane WAGs (od: wifes and girlfriends) to w ogóle osobna kategoria współczesnego futbolu. Termin ukuto w Wielkiej Brytanii i tam też o WAGs jest najgłośniej. Podczas mundialu w Niemczech w 2006 roku liczna ekipa WAGs dotarła za angielską drużyną narodową do kurortu Baden-Baden, a tamtejsza prasa donosiła o zachwycie właścicieli butkiów, którzy dość szybko wzbogacili się o blisko 600 tysięcy funtów! Podobnie jest na innych wielkich imprezach. Niemal wszystkie WAGs łączy jedno: w przeważającej większości są modelkami.
Ogromnie dużo mówiło się też w ostatnich latach o pochodzącej z Algierii Zahii Dehar, dziewczynie, którą namiętnością darzyli między innymi Karim Benzema czy Franck Ribéry, a więc największe gwiazdy reprezentacji Francji. Problemem okazało się to, że panna Zahia podejmowała piłkarzy w swoim apartamencie, kiedy miała ledwie 16 lat. O czym podobno oni nie wiedzieli. Wybuchła gigantyczna afera, piłkarzom groził nawet trzyletni pobyt w więzieniu, ale koniec końców wszystko udało się ugodowo rozwiązać.
Jednak największą celebrytką wśród WAGs jest nieodmiennie od lat Victoria Beckham. W ostatnich latach o Beckhamach napisano prawie wszystko. O ich posiadłości „Beckingham Palace”, o tym, na co dawna Posh Spice wydaje pieniądze (ciuchy! ciuchy! ciuchy!), o tym, że David jest miłośnikiem szybkich i luksusowych samochodów. Trudno coś dodać.
Polecamy: Luksus, sława, pieniądze. Jak żyją dziewczyny najlepszych polskich piłkarzy. Czego im zazdrościmy?
7 z 7
Także dlatego zdecydowanie ciekawszą parą w momencie trwania poprzednich mistrzostw w 2012 roku wydawał się duet: Shakira – Gerard Piqué. Ona to, jak wiadomo, pochodząca z Kolumbii gwiazda pop, on – obrońca FC Barcelona i reprezentacji Hiszpanii. Spotykają się od kilku lat, ona jest od niego o 10 lat starsza. Tuż przed Euro 2012 świat obiegła plotka, że spodziewają się dziecka. Teraz są już rodzicami dwóch uroczych chłopców. Zapowiada się saga na miarę Beckhamów?
Tekst: Maciej Wesołowski. Tekst powstał przy okazji Euro 2012.
Polecamy: Kuba Błaszczykowski: „Podziękowania za gole kieruję w niebo, w stronę mamy. Zawsze we mnie wierzyła”