Historia polskiego sportowca zainspirowała Łukasza Palkowskiego do stworzenia nowego filmu. O czym opowiada „Najlepszy”?
Łukasz Palkowski to jeden z najpopularniejszych polskich reżyserów ostatnich lat. To właśnie on stoi za sukcesem spektakularnego filmu "Bogowie" z Tomaszem Kotem oraz serialu kryminalnego "Belfer". Teraz 41-letniego realizatora zainspirował życiorys jednego z polskich sportowców, który 27 lat temu zachwycił cały świat...
Polecamy też: Nie umiał kraść, więc został filmowcem. Twórca "Belfra" Łukasz Palkowski o swojej drodze do kariery
Nowy film Łukasza Palkowskiego
Już w listopadzie tego roku do polskich kin wejdzie film pt. "Najlepszy". W przeciągu blisko 2-godzinnego seansu poznamy historię Jerzego Górskiego, który w 1990 roku w Alabamie ukończył tzw. bieg śmierci oraz ustanowił rekord świata w triathlonowych mistrzostwach świata, zdobywając tytuł mistrza na dystansie Double Ironman (8 km pływania, 360 km jazdy na rowerze i 84 km biegu) z czasem 24h:47min:46sek. Uprzednio przez czternaście lat był uzależniony od heroiny. Stracił także jedną z kobiet swojego życia. Aby osiągnąć sukces, sportowiec musiał wiele poświęcić, a także wykazać się niezwykłą zawziętością. Nie poddał się i dokonał rzeczy niemożliwych, pokazując, że nie należy tracić wiary w swoje możliwości.
W głównego bohatera wcieli się zdolny aktor młodego pokolenia, Jakub Gierszał, znany m. in. z filmów "Sala samobójców", "Wszystko co kocham", czy "Pokot". W wywiadzie dotyczącym najnowszego dzieła Palkowskiego powiedział: "Ta rola była szczególnie wymagająca, bo musiałem się dla niej zmienić fizycznie, a treningi uczą dyscypliny. Mam nadzieję, że ta determinacja, aby wymagać od siebie więcej, pozostanie we mnie i będzie trwałą zmianą w moim życiu. Bohater, którego gram, udowodnił, że dosłownie wszystko jest w naszej głowie. Wszystko zależy od nas. (...) Absolutnie też w to wierzę, bo nie raz, podczas pracy na planie, przekonałem się, że jest to prawdą. Mam nadzieję, że już zawsze będę tak patrzył na świat".
Polecamy też: Jak powstawał "Pokot"? Mamy ekskluzywne zdjęcia z planu filmu - zdobywcy berlińskiego Niedźwiedzia
U jego boku zobaczymy plejadę polskich gwiazd, m. in. Tomasza Kota (w roli dyrektora klubu sportowego), a także Artura Żmijewskiego, Magdalenę Cielecką, Mateusza Kościukiewicza oraz Janusza Gajosa, który zagra polskiego psychologa i terapeutę, Marka Kotańskiego. W trenera Jerzego wcieli się natomiast Arkadiusz Jakubik, który zdradził: "Mój bohater staje się najbliższym przyjacielem, wręcz mentorem Jurka. To on wyciąga do niego rękę, daje mu pracę, zaczyna uczyć go pływania, potem zostaje jego trenerem. Dostrzega w tym młodym chłopaku jakąś tajemnicę, jakiś niebywały upór, hart ducha, który pozwala Jurkowi Górskiemu, żeby wyjść uzależnienia przez sport i zostać mistrzem świata w najtrudniejszej chyba dyscyplinie na świecie, jaką jest Podwójny Ironman".
Niezwykła historia zdolnego, ale praktycznie nieznanego dziś polskiego sportowca w kinach już od 17 listopada.
"Ta rola była szczególnie wymagająca, bo musiałem się dla niej zmienić fizycznie, a treningi uczą dyscypliny. Mam nadzieję, że ta determinacja, aby wymagać od siebie więcej, pozostanie we mnie i będzie trwałą zmianą w moim życiu. Bohater, którego gram, dokonał rzeczy niemożliwych. Udowodnił, że dosłownie wszystko jest w naszej głowie. Wszystko zależy od nas. Od naszej wiary w to, czy nam się uda, czy nie. Absolutnie też w to wierzę, bo nie raz, podczas pracy na planie, przekonałem się, że jest to prawdą. Mam nadzieję, że już zawsze będę tak patrzył na świat"
Czytaj więcej na http://film.interia.pl/wiadomosci/news-najlepszy-wymagajaca-rola-gierszala,nId,2416863#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
"Ta rola była szczególnie wymagająca, bo musiałem się dla niej zmienić fizycznie, a treningi uczą dyscypliny. Mam nadzieję, że ta determinacja, aby wymagać od siebie więcej, pozostanie we mnie i będzie trwałą zmianą w moim życiu. Bohater, którego gram, dokonał rzeczy niemożliwych. Udowodnił, że dosłownie wszystko jest w naszej głowie. Wszystko zależy od nas. Od naszej wiary w to, czy nam się uda, czy nie. Absolutnie też w to wierzę, bo nie raz, podczas pracy na planie, przekonałem się, że jest to prawdą. Mam nadzieję, że już zawsze będę tak patrzył na świat"
Czytaj więcej na http://film.interia.pl/wiadomosci/news-najlepszy-wymagajaca-rola-gierszala,nId,2416863#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox