Ewa Wawrzoń nie żyje. Gwiazda „Na dobre i na złe” i „Samego życia” miała 83 lata
Smutne wieści potwierdził Związek Artystów Scen Polskich
W środowy wieczór dotarła do nas smutna wiadomość. Ewa Wawrzoń nie żyje. Aktorka „Samego życia” i „Na dobre i na złe” miała 83 lata. Informację podał Związek Artystów Scen Polskich...
Ewa Wawrzoń nie żyje. Przyczyny śmierci
Ewa Wawrzoń była przede wszystkim aktorką teatralną, Pojawiała się jednak w popularnych serialach, takich jak „Na dobre i na złe” czy „Samo życie”. Niestety, odeszła. Wiadomość o jej śmierci została przekazana przez Związek Artystów Scen Polskich za pośrednictwem mediów społecznościowych.
„Dotarła do nas smutna wiadomość o odejściu Ewy Wawrzoń, wspaniałej aktorki teatralnej i filmowej, Członkini ZASP. Artystka związana była m.in z teatrami w Krakowie i Warszawie.Spoczywaj w pokoju [*]”, napisano.
Dotarła do nas smutna wiadomość o odejściu Ewy Wawrzoń, wspaniałej aktorki teatralnej i filmowej, Członkini ZASP. Artystka związana była m.in z teatrami w Krakowie i Warszawie. Spoczywaj w pokoju [*]
Opublikowany przez Związek Artystów Scen Polskich Środa, 14 kwietnia 2021
Wiadomość zasmuciła fanów aktorki oraz jej kolegów z branży. Specjalny wpis poświęcił Ewie Wawrzoń jej przyjaciel, Jacek Kałucki.
„(…) Ewa była wspaniałą kobietą z dużą klasą! Nie będę pisał, że znakomitą aktorką bo byłby to truizm. Miała swoje zdanie, które zawsze potrafiła uargumentować. Rzeczywiście, chwilami bezkompromisowa, ale Jej rady i uwagi zawsze były szczere i pomocne (…)”, podkreślił w poście, zamieszczonym na swoim profilu na Facebooku.
EWA WAWRZOŃ Kiedy przyszła wraz z mężem – Januszem Bukowskim do teatru Nowego w którym już pracowałem, powiem szczerze...
Opublikowany przez Jacka Kałuckiego Środa, 14 kwietnia 2021
Niestety, nie podano, co było przyczyną śmierci aktorki...
Czytaj także: Do tragedii doszło w trakcie zabawy w chowanego. Synek Erica Claptona wypadł z okna wieżowca
Kim była Ewa Wawrzoń? Najważniejsze role, Samo życie, Na dobre i na złe
Ewa Wawrzoń przyszła na świat 11 maja 1937 roku w Krakowie. Była absolwentką Akademi Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego, którą ukończyła w 1958 roku.
Po studiach podjęła współpracę z Teatrem Starym w Krakowie. Widzowie mogli także podziwiać jej talent na deskach stołecznych teatrów, w tym Powszechnego i Narodowego. Szerszą popularność zdobyła, gdy zaczęła pojawiać się w produkcjach telewizyjnych i kinowych. I tak zagrała w następujących filmach i serialach: „Dwa żebra Adama”, „Ostatni strzał”, „Tato”, „07 zgłoś się”, „W labiryncie” czy w „Janosiku”. Z kolei w „Samym życiu”, emitowanym od 2002 do 2006 roku, wcielała się w Stefanią, dawną i niespełnioną miłość pana Lucjana.
Natomiast we wciąż popularnym „Na dobre i na złe” przez siedem lat odgrywała rolę matki Sawickiego (od 1999 do 2006 roku). Na koncie miała również przygodę z dubbingiem. Jej głos mogliśmy usłyszeć m.in. w „Lucky Luke'u”, „Złap mnie, jeśli potrafisz”, „Polowaniu na Myszy” czy „Dzieciach do wynajęcia”.
Ostatnią rolą Ewy Wawrzoń pozostaje ta Wnukowej w serialu „Plebania”. Nieżyjąca aktorka pojawiła się na szklanym ekranie w 19 odcinkach. Od 12 lat pozostawała na zawodowej emeryturze (od 2009 roku).
Czytaj także: Sławomira Łozińska obchodzi dziś urodziny. Życie boleśnie doświadczyło aktorkę Barw szczęścia
Tak Ewa Wawrzoń wyglądała w 2001 roku
Ewa Wawrzoń: życie prywatne. Małżeństwo z Januszem Bukowskim
Poznali się w Teatrze Powszechnym w Warszawie, gdy na jego czele stał Adam Hanuszkiewicz. Jak wspominał Janusz Bukowski, zwrócił uwagę na przyszłą małżonkę z uwagi na jej niewątpliwą urodę oraz niekwestionowany talent, który objawiła w wielu znaczących rolach.
„Była prześliczną dziewczyną, grała już wielkie role, a ja właściwie dopiero czekałem na swój lepszy czas. Byłem nią zauroczony, lecz nawet nie pomyślałem, że mógłbym starać się o jej względy”, wspominał początki ich znajomości.
Niestety, ukochany aktorki zmarł nagle 22 września 2005 roku. Wyjechał wówczas do Pragi jako przedstawiciel Związku Zawodowego Aktorów Warszawy, przekształconego później w Związek Zawodowy Aktorów Polskich. Od 2000 roku był jego przewodniczącym. W stolicy Czech miał kręcić film. Nigdy jednak do Polski nie wrócił...
„Był w pełni sił twórczych. Pojechał do Pragi zdrowy, w sprawach zawodowych, reprezentując Związek Zawodowy Aktorów Polskich, którego był współzałożycielem i prezesem, i już nie wrócił. Serce odmówiło posłuszeństwa”, wspominał na łamach „Gazety Wyborczej” Witold Sadowy. „Jako człowiek prawy i szlachetny w życiu codziennym kierował się sercem. To serce było otwarte dla wszystkich”, dodawał.
Janusz Bukowski i Ewa Wawrzoń doczekali się syna Michała, który przyszedł na świat w 1971 roku. Poszedł on w ich ślady i również występuje na deskach teatrów. Podziwiać jego talent można m.in. w stołecznym Teatrze Ochoty. Tak mówił na łamach mediów o śmierci ukochanego ojca. „Zmarł w mieście, które lubił, po dobrym obiedzie z kolegami, szybko i bez cierpienia”.
Jak podkreślali ich znajomi i przyjaciele, Ewa Wawrzoń i Janusz Bukowski byli niezwykle ciepłą i kochającą się parą. Świetnie udawało im się godzić życie prywatne z zawodowym. Poza tym byli serdecznymi i przyjaznymi ludźmi...
Czytaj także: To rozbiło ich związek. Zawrotną karierę Rominy Power i Al Bano przerwała rodzinna tragedia...
Ewa Wawrzoń z mężem Januszem Bukowskim, 2001 rok, cztery lata przed jego tragiczną śmiercią