Ewa Chodakowska staje w obronie praw kobiet: „Jeśli twój partner znęca się nad tobą, to jest głupim gnojkiem!”. Co na to internautki?
Ewa Chodakowska zabrała głos w sprawie przemocy w polskich rodzinach, o której coraz częściej decydują się mówić ofiary, czyli kobiety. Trenerka na swoich social mediach zamieściła obszerny wpis, w którym wyraża swoje zdanie na temat stosowania przemocy wobec kobiet. Co napisała?
Polecamy: „Mam taką pracę, od której nie chcę brać wolnego”. Ewa Chodakowska zdradza swoje plany na 2018 rok!
Ewa Chodakowska w obronie praw kobiet
Polskie gwiazdy coraz chętniej angażują się w akcje społeczne. Jeszcze niedawno cała Polska mówiła o akcji społecznej Anji Rubik, która postawiła sobie za cel edukację młodych ludzi w sprawach seksu. Jej akcja sexedpl odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Modelka została doceniona przez internautów za zabieranie głosu w tak ważnej sprawie. Śladem Anji Rubik postanowiła pójść Ewa Chodakowska, która zaangażowała się w walkę z bardzo poważnym problemem. Trenerka wzięła sobie na cel walkę z występującą w polskich domach przemocą w rodzinie.
Wykorzystując swoje zasięgi na Facebooku i Instaramie Ewa Chodakowska zamieściła długi wpis, w którym opisuje co myśli o takim traktowaniu kobiet czy innych członków rodziny. „Pierwszy i nie ostatni raz! To nie dzieje się w jednym domu, to nie jest jeden przypadek. TO PROBLEM, na który nie możemy się zamykać. Wiem, że ktoś mnie usłyszy. Wierzę, że mogę coś zmienić. Nie walczę z jednostką! Staję w obronie KOBIET!”, napisała poruszona.
Zobacz także: Ewa Chodakowska na seksowne stroje jest w stanie wydać fortunę. Ma słabość zwłaszcza do tej marki!
Ewa Chodakowska o przemocy w rodzinie
Ewa Chodakowska uważa, że przemoc domowa to temat, który dotyczy każdego i jest częstszy niż mogłoby się nam wydawać. „BRAK REAKCJI to przyzwalanie na krzywdę! Czuję, że muszę coś zrobić! Dzisiaj odbije się od "przepisu na żonę" - zapewne aktualnego w wielu polskich domach... Boję się pomyśleć, ilu...
„Żona ma być ładna, żeby seks nie był przymusem. Niewysoka, z płaską głową, żeby można było na niej postawić szklankę z piwem. Do tego posłuszna, inteligentna i w miarę majętna. Powinna być katoliczką - by wiedziała, gdzie jej miejsce. Dobrze, aby była naiwna, bo uwierzy w co trzeba"...”, napisała, cytując szokujące słowa Łukasza Bonkowskiego, posła PiS-u. Przypomnijmy, że w takich słowach poseł PiS-u podał przepis na dobrą żonę. Słowa z jego rękopisu kilka dni temu przytoczyła na swoich łamach „Gazeta Wyborcza”. Teraz odwołuje się do nich Ewa Chodakowska. Trenerka stanowczo krytykuje jego podejście i odwołuje się do gry pozorów, jaka zwykle pojawia się w domach przesiąkniętych przemocą domową. „Ile jest takich domów, gdzie mąż - psychopata - schowany za palcem dobrych przykładów, dobrych manier, wysokiej kultury osobistej, okazuje się być zwykłym POTWOREM wyzutym z cech człowieczeństwa. Znęcającym się psychicznie, a nierzadko fizycznie nad swoją żoną. Bandytyzm. Zwyrodnialstwo! KOMPLEKSY - cała lista”.
Chodakowska zwróciła się też bezpośrednio do kobiet, które mogą być maltretowane przez swoich partnerów: „Moja Droga! Jeśli twój partner źle Cię traktuje, poniża, ubliża, wyśmiewa, bije, to ZACZNIJ O TYM MÓWIĆ NA GŁOS! KRZYCZEĆ Z CAŁYCH SIŁ! NIE SIEDŹ BEZCZYNNIE! Szukaj pomocy! To nie jest twoja wina, że człowiek, na którego kiedyś postawiłaś, którego pokochałaś, okazał się BESTIĄ, twoim największym koszmarem. Najpewniej sam kiedyś był traktowany jak ZERO. Poniżany, wykorzystany, bity, gwałcony... Najpewniej w środku jest PRZESTRASZONYM, MAŁYM, GŁUPIM GNOJKIEM, który - żeby poczuć się lepiej - musi komuś ubliżyć. To go wciąż nie usprawiedliwia!”, pisze Chodakowska.
Czy w ten sposób trenerce uda się nakłonić kobiety, by zgłaszały na policję przypadki przemocy w domu? Miejmy nadzieję. W ciągu zaledwie pięciu godzin po publikacji komentarz Ewy udostępniło ponad tysiąc osób. Oby więcej takich głosów!
