Ewa Bem martwi się o bezpieczeństwo młodszej córki
Kim jest Gabriela Sibilska?
Ewa Bem trzy lata temu pożegnała swoją starszą córkę. Pamela Bem-Niedziałek zmarła po przegranej walce z nowotworem mózgu. To był dla niej prawdziwy cios. Wokalistka zawiesiła swoją karierę. ,,Odeszłam razem z nią. Nie było mnie w absolutnie żadnej przestrzeni publicznej. Udawałam, że żyję. Niczym się nie interesowałam", wspominała w wywiadzie dla RadioJAZZ.FM. Gwiazda mogła liczyć w trudnych momentach na wsparcie rodziny, przede wszystkim młodszej pociechy, Gabrieli. Zbudowały wspaniałą relację. Niestety przez pandemię koronawirusa córka Ewy Bem nie mogła przylecieć do Polski.
Ewa Bem martwi się o młodszą córkę
Gabriela Sibilska to owoc związku Ewy Bem i Ryszarda Sibilskiego. Młodsza pociecha wokalistki niedawno studiowała w Londynie. 25-latka jest niezwykle utalentowana. Zajmuje się animacją filmową. Rok temu odebrała prestiżową nagrodę London Student Awards za scenariusz filmu Queen of the Forest (tłum. Królowa Lasu).
To był dla niej bardzo osobisty film, ilustrujący cierpienie po stracie ukochanej siostry. W rozmowie z Dobrym Tygodniem jej tata, Ryszard Sibilski nie ukrywał swojej dumy. „Jesteśmy bardzo dumni z córki, ona jest zadowolona i szczęśliwa. Została nawet asystentką jednego z profesorów, zdobywa doświadczenie”, mówił.
Potem Gabriela razem ze swoim chłopakiem, Scottem przeprowadziła się do Nowego Jorku.
,,Ewa cieszy się, bo Gabrysia jest bardzo szczęśliwa i dosłownie unosi się nad ziemią. (...) Zrozumiała. że Gabi może chcieć wyjechać ze Scottem, tym bardziej że ten związek wygląda naprawdę poważnie. Widać, że zależy jej na tej znajomości, dba o nią, cieszy się życiem, a przede wszystkim kocha i jest kochana", wspominała magazynowi "Rewia" przyjaciółka córki Bem.
Córka wokalistki rozpoczęła studia na prestiżowej uczelni. I jak podawał Dobry Tydzień Gabriela niedługo będzie bronić swoją pracę magisterską. Ewa Bem tęskni za swoją pociechą. Mama i córka mają ze sobą stały kontakt. Jednak najtrudniejsze chwile przeżyły w związku z wybuchem pandemii koronawirusa.
Nic dziwnego, że Ewa Bem obawiała się o życie i zdrowie Gabrieli. Sytuacja w Stanach Zjednoczonych nie była najlepsza. To spędzało jej sen z powiek. W dodatku media informowały o kolejnych zachorowaniach. Niewykluczone, że Gabriela przeczekała najgorszy etap pandemii u rodziny swojego wybranka w Westchester. Jak informował Dobry Tydzień, 25-latka sama obawiała się najbardziej o zdrowie i bezpieczeństwo rodziców.
Mamy nadzieję, że uda jej się odwiedzić najbliższych, kiedy tylko będzie taka możliwość.
Ewa Bem z córkami Pamelą i Gabrysią oraz mężem Ryszardem Sibilskim, Viva! październik 2001