Reklama

Strata ukochanej córki mocno odbiła się na jej życiu. Ewa Bem nie mogła się pogodzić ze śmiercią swojego dziecka. Pamela Bem-Niedziałek rok temu przegrała walkę z nowotworem mózgu. Miała 39 lat i osierociła dwójkę dzieci. Z czasem Ewie Bem udało się podnieść po tragedii. W okresie żałoby, na szczęście mogła liczyć na wsparcie bliskich jej osób. Największą opoką jest dla niej ukochany mąż, wnuczki i młodsza córka.

Reklama

Jak dziś wygląda życie Ewy Bem?

Po śmierci córki, Ewa Bem odwołała wszystkie koncerty i wycofała się z życia publicznego. Nie była gotowa by powrócić na scenę. „Nie mam w planach powrotu na scenę, na której i tak jest duży tłok. Proszę okazać zrozumienie”, pisała.

Trudno sobie wyobrazić co czuła. Nie została jednak sama. Ewa Bem doskonale zdaje sobie sprawę, że dla swoich najbliższych musi być silna. Oni również podnoszą ją na duchu, dają wiele radości. Wokalistka może być niezwykle dumna ze swojej młodszej pociechy, która w tym momencie jest dla niej największym oparciem. Gabrysia na co dzień mieszka w Londynie, gdzie uczy się i pracuje. Mimo odległości mają ze sobą cudowny kontakt. Łączy je jednak wyjątkowa więź.

Gabrysia Sibilska wkrótce kończy studia i miała niedługo wracać do Polski. Wokalistka miałam nadzieję, ze teraz będą miały dla siebie jeszcze więcej czasu. Okazuje się, że córka gwiazdy na razie pozostanie w Wielkiej Brytanii na dłużej. Czy to oznacza, że nie wróci do Polski?

Jak donosi Rewia, Gabrysia jest zakochana, poza tym w Londynie widzi dla siebie większy potencjał dla dalszego rozwoju. Mowa między innymi jej zdolnościach artystycznych. Córka Ewy Bem gra na saksofonie, zajmuje się animacją filmową. Jej twórczość zyskuje coraz większą popularność, uznanie na festiwalach i konkursach branżowych. Sukces Gabrysi jest powodem do dumy dla jej mamy. Cieszy się, że spełnia swoje marzenia i spełnia się na wielu polach.

Na szczęście zbliżają się święta, czas rodzinnych spotkań. Wtedy nadrobią chociaż w niewielkim stopniu ten stracony czas.

Eastnews
Reklama

Ewa Bem z córkami Pamelą i Gabrysią oraz mężem Ryszardem Sibilskim, "Viva!" październik 2001

Jacek Piotrowski / Agencja Gazeta
PIOTR FOTEK/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama