Reklama

Za nami drugi półfinał 66. Konkursu Piosenki Eurowizji 2022, na którym Polskę reprezentuje Krystian Ochman z utworem River. Artysta zachwycił publiczność zgromadzoną na sali i przed telewizorami. Nic dziwnego, że zakwalifikował się do finału. A ten odbędzie się już w najbliższą sobotę. Krystian Ochman uważany jest za jednego z faworytów konkursu i mówi się, że ma szansę sięgnąć po najwyższą. Występ artysty ocenił w rozmowie z mediami Michał Szpak, który w 2016 roku reprezentował Polskę na Eurowizji. Co zdradził?

Reklama

Krystian Ochman w drugim półfinale konkursu Eurowizji

Fani trzymają kciuki za zwycięstwo polskiego wokalisty. Krystian Ochman pojawił się scenie w Turynie w drugim półfinale i zachwycił publiczność. Wielbiciele jego talentu nie mogli doczekać się jego prezentacji. I nie zawiedli się! Wszystko zostało dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Krystian Ochman zwraca na siebie uwagę wyjątkowym warsztatem wokalnym. Całość występu świetnie uzupełniała doskonała choreografia.

Widzowie docenili talent polskiego artysty, a to oznacza, że już 14 maja Krystian Ochman pojawi się w finale Konkursu Eurowizji 2022 i ma duże szanse na zajęcie wysokiej pozycji.

Zobacz też: Krystian Ochman po półfinale Eurowizji: „Praca nie jest skończona...”. Znamy szczegóły finałowego występu

Zuza Krajewska/LAF AM

Michał Szpak w sesji VIVY, 2017 rok

Michał Szpak o występie Krystiana Ochmana. Jak go ocenia?

W rozmowie z Pudelkiem jego występ ocenił Michał Szpak, który był trenerem Krystiana Ochmana w The Voice of Poland. Sam ma na swoim koncie udział w konkursie. W 2016 roku reprezentował kraj z piosenką Color Of Your Life.

„Krystian - wybitny wokal. Kocham go zresztą, nigdy tego nie ukrywałem. W "The Voice" na dźwięk jego głosu serce i intuicja powiedziały mi, że zajdzie do tego miejsca”, podkreślił.

Michał Szpak jest pod ogromnym wrażeniem umiejętności Krystiana Ochmana i mocno mu kibicuje. „Co ciekawe, kiedy o nim myślałem, prowadząc go w programie, jako wzór i inspiracja przyświecał mi reprezentant Australii Sheldon Riley... I proszę - spotkali się na jednej scenie! Cudowny występ, pod względem wokalu niesamowity! Kocham to, co robi jego głos”, dodał w komentarzu dla Pudelka.

Jedyne na co Michał Szpak zwrócił uwagę to efekty wizualne, które pojawiają się w występie. „Tancerze i "krople spływające po ekranie" - nie rozumiem. Po co? Ogólnie jestem zdziwiony - występy pod względem show miały dużo gorszy poziom niż w zeszłym roku”, stwierdził.

Trzymamy kciuki za Krystiana Ochmana! Życzymy wszystkiego, co najlepsze!

Źródło: Pudelek

Sprawdź też: Eurowizja 2022: Za nami drugi półfinał konkursu. Polska w finale! Jak wyglądał nasz występ?

EBU / CORINNE CUMMING
Podlewski/AKPA
Reklama

Michał Szpak, Krystian Ochman, The Voice of Poland - finał; grudzień 2020

Reklama
Reklama
Reklama