Reklama

W czwartek dwunastego maja odbył się drugi półfinał 66 Konkursu Piosenki Eurowizji. Wśród krajów, które zdołały awansować do sobotniego koncertu, znalazła się Polska. Widzowie i jurorzy w Europie docenili spektakularną i dramatyczną prezentację do utworu „River”, który brawurowo na scenie w Turynie wykonał Krystian Ochman. Udało nam się porozmawiać z 22-letnim wokalistą tuż po konferencji prasowej zwycięzców półfinału. Jakie emocje towarzyszą Polakowi? Jakie ma oczekiwania względem finału widowiska?

Reklama

Krystian Ochman dla VIVA.pl - pierwszy wywiad po półfinale

Konrad Szczęsny: Jaka była Twoja pierwsza myśl, kiedy jako czwartą w kolejności przy prezentacji wyników półfinału wyczytano Polskę?

Krystian Ochman: Jest mi strasznie miło, że tyle osób doceniło mój występ i utwór. Czuję się wyśmienicie, fajnie, ale lecimy do przodu! Jeszcze praca nie jest skończona.

Czy ten występ w finale będzie dla Ciebie stresujący czy czujesz, że plan minimum został już wykonany i podejdziesz do niego spokojnie i pewnie?

Nie no, myślę, że będzie pewnie, podchodzę do tego ze spokojną głową, będzie dobrze!

Czego Ci życzyć na sobotę i na te próby, które teraz przed Tobą?

Wystarczająco dużo snu i herbaty i...

...pomarańczy?

(śmiech) Oczywiście, jak zawsze!

Dziękujemy, trzymamy kciuki i po prostu fruń teraz do czołowych miejsc w finałowym koncercie!

Chyba nie mam wyjścia (śmiech). Lecimy do przodu. Dziękuję!

Czytaj także: Na chwilę przed Eurowizją Krystian Ochman musi zmienić zarys występu. Wszystko przez scenę

Konrad Szczęsny VIVA.pl

Dodajmy, że podczas popółfinałowej konferencji z udziałem dziennikarzy z całego świata, Polak wyjawił między innymi, jak udział w konkursie wpłynął na jego podejście do dalszej pracy w muzycznym biznesie. „Będę starał się być bardziej asertywny w mojej pracy. To jest to doświadczenie, które zebrałem”, wyznał. Padła też odpowiedź na pytanie, kto dał mu motywacje do śpiewania i których uczestników będzie brakować mu w finale. „Mój ojciec jest dla mnie niesamowitą inspiracją. Bez mojego profesora bym się tutaj nie dostał. Jestem mu wdzięczny. Tęsknię za nimi wszystkimi. Nie było żadnej rywalizacji między nami. Wspieraliśmy się od początku. Wszystkim nam zależy na tym, co robimy tutaj, więc trudno byłoby nie okazać szacunku sobie wzajemnie. Dlatego mi brak wszystkich”, usłyszeliśmy.

EBU / ANDRES PUTTING

Finał Eurowizji z udziałem Krystiana Ochmana. Jako który zaśpiewa? Przewidywania bukmacherów

Dzięki brawurowemu występowi w półfinale widowiska, już w sobotę 14 maja widzowie w całej Europie ponownie zobaczą na turyńskiej scenie reprezentanta Polski. Krystian Ochman będzie miał więc okazję po raz kolejny wykonać kompozycję „River”, której jest współautorem. Tym razem organizatorzy przyznali mu 23 numer startowy, co według obserwatorów konkursu jest dobrym znakiem. Zwykle piosenki z końca stawki osiągały w półfinałach najlepsze rezultaty i dlatego domykają finałowy koncert.

Przypomnijmy, że na scenie Krystianowi Ochmanowi będą towarzyszyły cztery tancerki Egurrola Dance Studio: Julia Adamczyk, Martyna Przybyłowska, Paulina Przestrzelska oraz Katerina Nesterowa. Prezentacja naszego kraju jest przejmująca, dramatyczna i nie brakuje w niej momentów zapierających dech w piersiach.

Bukmacherzy nie mają wątpliwości, że Polska ma realne szanse na czołową dziesiątkę: obecnie plasujemy się w zakładach na szóstym miejscu zaraz za Ukrainą, Wielką Brytanią, Szwecją, Włochami i Hiszpanią. Czy zatem Krystian Ochman osiągnie w biało-czerwonych barwach rezultat najlepszy od czasu pamiętnego występu Edyty Górniak w Dublinie w 1994 roku?

Trzymamy kciuki!

Reklama

Czytaj także: Krystian Ochman stresuje się wywiadami po polsku? Nam ujawnił prawdę!

screen z https://eurovisionworld.com/odds/eurovision
EBU / ANDRES PUTTING
EBU / CORINNE CUMMING
Reklama
Reklama
Reklama