Elżbieta Zapendowska o stanie swojego zdrowia: "Pogodziłam się z tym. Nie histeryzuję"
Postępująca choroba odbiera jej wzrok
Elżbieta Zapendowska od wielu lat zmaga się z poważnym problemem zdrowotnym. Jurorka programów „Idol”, „Jak oni śpiewają?” i „Must be the music" traci wzrok. Ekspertka nie ukrywa, że choroba postępuje, jednak ona nie zamierza się załamywać! Co mówiła w wywiadach o utracie wzroku?
Elżbieta Zapendowska o stanie swojego zdrowia
Pod jej skrzydłami swoje zdolności wokalne rozwijali m.in.: Edyta Górniak, Łukasz Zagrobelny czy Doda. Ceniona krytyk muzyczna i specjalistka od emisji głosu nie ukrywa, że od dawna mierzy się z poważnymi problemami zdrowotnymi i nic nie jest w stanie jej pomóc. Jaskra i zaćma podstępnie odbierają jej wzrok. Elżbieta Zapendowska nie widzi już na jedno oko, a problemy wciąż się nasilają. W 2021 roku udzieliła wywiadu Plejadzie, w którym wyznała, że pogodziła się ze swoim losem. Nie wyzbyła się też pogody ducha i podkreśla, że postępująca choroba nie odbierze jej przyjemności z pracy.
"Nie widzę na jedno oko i pogodziłam się z tym. Nie histeryzuję. Przyzwyczaiłam się do faktu, że tracę wzrok. Ostatnio odwiedziłam poleconą lekarkę i usłyszałam od niej: "Gdyby przydarzyło się to pani jakieś 20 lat temu, operowalibyśmy. Teraz już nie. Gdy traci się wzrok, wszystko jest trudne. Zwłaszcza gdy się pracuje, a ja nadal pracuję. To, że nie widzę twarzy osób, które śpiewają, jest dla mnie potwornym problemem, bo nie widzę emocji, mogę je tylko usłyszeć", zwierzyła się.
Zobacz też: Była jurorką popularnych muzycznych show, potem zniknęła. Co dziś robi Elżbieta Zapendowska?
Elżbieta Zapendowska, plan programu „Idol”, Warszawa, 26.04.2017 rok
Elżbieta Zapendowska o problemie ze wzrokiem w wywiadzie VIVY z 2015 roku
Elżbieta Zapendowska miała zaledwie sześć lat, kiedy lekarze zdiagnozowali u niej silną krótkowzroczność. Oprócz niej ma jeszcze jaskrę, zoperowaną zaćmę i żółtą plamkę w zaniku. Niedowidzenie i problemy ze wzrokiem odziedziczyła po rodzicach. "Krótkowzroczność przy szkłach korekcyjnych nie była taka dotkliwa, bo w okularach widziałam dobrze. Dopiero w dorosłym życiu, kiedy wylewy odkształciły mi siatkówkę, widziałam wszystko jak za mgłą, nieostro jak przez zadeszczoną szybę samochodu. Nie mogłam mieć dobrego wzroku - jaskrę i zaćmę odziedziczyłam po matce, która zachorowała na starość. Tylko że mnie to spotkało na młodość. Ale jakoś sobie radzę", mówiła Krystynie Pytlakowskiej w 2015 roku. Nauczycielka śpiewu podkreślała wtedy, że widzi lepiej niż w dzieciństwie.
"I tak widzę lepiej niż jako dziecko. Wtedy miałam minus osiemnaście dioptrii. A teraz po operacji tylko minus sześć. To jest jednak naturalne, że wzrok będzie mi się tylko pogarszał. Pogodziłam się z tym. Choć jest to w życiu codziennym bardzo kłopotliwe", wspominała Krystynie Pytlakowskiej.
Elżbieta Zapendowska od wielu lat pochodzi do swoich problemów ze wzrokiem ze spokojem. Codzienność bywa dla niej przez to pełna pułapek, ale przyzwyczaiła się do pokonywania różnorakich trudności. Ekspertka stara się nie tracić w tej sytuacji poczucia humoru.
"Szukasz przedmiotu po dotyku, a jogurt z lodówki wyjmujesz na macankę. Nie nawleczesz igły, nie rozpoznasz znajomego i on obrazi się, że mu się nie odkłaniasz. Ale ja walczę z tym już tyle lat, że właściwie dla mnie takie trudności są naturalne. Obracam je w żart, śmieję się, że ślepy zawsze coś lepszego zobaczy niż widzący", mówiła w 2015 roku w VIVIE!.
Eksperta emisji głosu zwierzała się wtedy, że we wszystkim, stara się dostrzegać pozytywy. "Na świat patrzy się wtedy całościowo i widzi się naprawdę więcej. Czy ktoś jest dobry czy zły na przykład. Nie rozpraszasz się na drobiazgi. Dostrzegasz rzeczy naprawdę ważne. Dlatego ja nie lubię zdjęć, nie przyglądam się sobie w telewizji, bo czy będę tam ładniejsza czy trochę brzydsza, to dla mnie nic nie znaczy. Nawet jeśli ktoś mi powie, że ładnie wyglądam, to jest miłe, ale nieważne. Bo ja już i tak nie będę piękna, młoda i bogata. I nie muszę się stresować moim odbiciem w lustrze - nową zmarszczką czy siwym włosem, bo ich po prostu nie widzę", dodawała Krystynie Pytlakowskiej w 2015 roku.
Pani Elżbiecie Zapendowskiej życzymy wszystkiego, co najlepsze! A przede wszystkim, dużo zdrowia!
Sprawdź też: Bruce Willis kończy karierę. Gwiazdor amerykańskiego kina traci zdolność mowy
Elżbieta Zapendowska, 14. Festiwal Zaczarowanej Piosenki, Kraków, 09.06.2018 rok