Reklama

Członkini legendarnego zespołu 2 plus 1 jakiś czas temu w efekcie nieszczęśliwego wypadku trafiła do szpitala. Elżbieta Dmoch dochodziła do siebie pod doskonałą opieką medyczną, lecz wciąż nie odzyskała pełni sił. Według najnowszych doniesień Personel Domu Artysty Weterana w Skolimowie chętnie przyjąłby piosenkarkę i pomógł w codziennej opiece, ale na drodze do tego rozwiązania pojawiło się kilka problemów...

Reklama

Elżbieta Dmoch: wycofała się z życia publicznego

W latach 70. piosenkarka Elżbieta Dmoch miała na koncie sławę, pieniądze i dziesiątki wielbicieli, a utwory śpiewane przez zespół 2 plus 1, który tworzyła wspólnie ze swoim ukochanym mężem, Januszem Krukiem i przyjacielem Andrzejem Krzysztofikiem, śpiewała cała Polska. Świat piosenkarki zupełnie się załamał, gdy w 1989 roku rozwiodła się z partnerem, a trzy lata później mężczyzna zmarł. Wtedy wokalistka niemal całkowicie wycofała się z życia publicznego. Zmagała się z depresją i odcięła się od bliskich jej ludzi. W tamtym czasie wyprowadziła się do wsi Gładków koło Tarczyna, gdzie żyła z bardzo niskiej renty w bardzo ubogich warunkach. "Ma rentę trzysta złotych z czymś. Nie ma już światła. Tam u niej w domu nic już nie ma. Ani ogrzewania, ani wody", wypowiadała się kilka lat temu sąsiadka piosenkarki w programie "Uwaga TVN".

Bliscy i fani Elżbiety Dmoch wyciągali do niej pomocną dłoń, ale artystka bardzo długo nie pozwalała sobie pomóc. Ta sytuacja na szczęście uległa zmianie. Wokalistkę udało się namówić do pobierania zysków z należnych jej tantiem od wyśpiewanych hitów, dzięki temu jej sytuacja finansowa i komfort życia uległ poprawie. W ostatnim czasie pogorszyło się z kolei jej zdrowie...

Czytaj też: Elżbieta Dmoch trafiła do szpitala. Gwiazda uległa wypadkowi we własnym domu

Zespół 2plus1, Janusz Kruk, Elżbieta Dmoch, Andrzej Krzysztofik, 1975 rok

IRENEUSZ RADKIEWICZ/PAP

Elżbieta Dmoch zamieszka w Skolimowie?

Jakiś czas temu Elżbieta Dmoch uległa groźnemu wypadkowi, do którego doszło w jej własnym domu. Po tym, jak artystka przeszła zakażenie koronawirusem, zmagała się także z zapaleniem płuc i problemami z krążeniem. Skrajnie osłabiona 71-latka zasłabła, przewróciła się i nie miała sił, aby się podnieść. Dzięki szybkiej reakcji sąsiadów została poddana opiece lekarzy.

W pomoc wokalistce 2 plus 1 włączyła się Polska Fundacja Medyczna, która zorganizowała zbiórkę na rzecz przyszłego komfortu życia artystki. "Wspólnie szukamy najlepszych rozwiązań po to, aby funkcjonowanie i życie codzienne były dla pani Elżbiety w miarę jej możliwości komfortowe", podkreślił Tomasz Kopeć, prezes Polskiej Fundacji Muzycznej.

Artystka będzie teraz potrzebować całodobowej opieki. Mieszkanie, w którym przebywała, musiałoby zostać wyremontowane, aby rekonwalescentka była w stanie w nim funkcjonować. W związku z tymi komplikacjami w codziennej sytuacji pani Elżbiety pojawił się pomysł, aby zamieszkała ona w Domu Artysty Weterana w Skolimowie. Niestety, miesięczny pobyt w takim ośrodku nie należy do niskich. Jest to koszt bliski 7 tys. zł. Niewielka emerytura artystki nie pokryje tego wydatku, ale dyrektorka ośrodka zaproponowała pewne rozwiązanie.

"Mamy wielu takich pensjonariuszy. Do ich małej emerytury, dopłacana jest kwota z urzędu i dzięki temu mają u nas świetną opiekę", powiedziała dla "Faktu" Ewa Jagieła, dyrektorka ośrodka w Skolimowie.

Do pokrycia części kosztów przez MOPS, potrzebne jest załatwienie formalności. Elżbieta Dmoch lub ktoś z jej rodziny musiałby złożyć wymagany wniosek. Tu pojawia się problem, ponieważ artystka nie ma nikogo bliskiego, kto mógłby w jej imieniu dopełnić formalności. Mamy nadzieję, że mimo tych komplikacji pani Elżbieta otrzyma wkrótce możliwie jak najlepszą opiekę.

Czytaj też: Elżbieta Dmoch unika kontaktów międzyludzkich, jednak ostatnio zrobiła dla swoich fanów wyjątek

Reklama

2 plus 1, 11.10.1998 r.

Studio69 / Studio69 / Forum
Reklama
Reklama
Reklama