Reklama

W piątek fani Edyty Górniak zamarli z przerażenia. Wieczorem media obiegła informacja, że diwa trafiła do szpitala z podejrzeniem zawału. Tym samym w ostatniej chwili odwołano jej występ na deskach amfiteatru w Opolu, gdzie miała pojawić się w koncercie „Od Opola do Opola” i świętować jubileusz 25-lecia swojego udziału w Eurowizji, na której w 1994 roku zajęła 2. miejsce. Wszystko wskazuje jednak na to, że widzowie i fani wokalistki mogą odetchnąć z ulgą: pojawiła się ona dzisiaj na scenie, by odbyć próby przed wieczornym wystąpieniem!

Reklama

Problemy zdrowotne Edyta Górniak w trakcie festiwalu w Opolu

W piątek wieczorem Edyta Górniak zasłabła w hotelowym pokoju po tym, jak zakończyła przygotowania do koncertu w ramach festiwalu w Opolu. Na miejsce wezwano pogotowie. Po chwili przybyły dwa ambulansy, ratownicy przetransportowali artystkę do szpitala z podejrzeniem zawału. Na szczęście seria badań i ogromne zaangażowanie lekarze sprawiły, że dosyć szybko wykluczono najgorsze. Dzięki temu już w sobotę wypisano wokalistkę z placówki i nakazano jej wypoczynek i regenerację w zaciszu hotelowego pokoju.

Piosenkarka wydała za pośrednictwem mediów społecznościowych oświadczenie, w którym poprosiła o wsparcie i podziękowała za wszelkie wyrazy sympatii, które płynęły w jej stronę. Zapewniła jednocześnie, że dołoży wszelkich starań, by pojawić się na opolskiej scenie w trakcie niedzielnego koncertu.

„Nie wyobrażam sobie świętować tak pięknego, wspólnego Jubileuszu utworu „To nie ja” inaczej, niż w moim rodzinnym Opolu. Dlatego robię wszystko, aby zregenerować organizm i jutro stanąć dla Was na scenie”, podkreśliła.

Edyta Górniak na próbach w Opolu: jak czuje się diwa?

Na szczęście wszystko wskazuje na to, że Edyta Górniak czuje się znacznie lepiej! Artystka pojawiła się w opolskim amfiteatrze w trakcie organizowanych dzisiaj od rana prób. Choć widać, że decyzja o wzięciu udziału w koncercie kosztował ją wiele, wydaje się, że pokonała najgorsze. Uśmiech na jej twarzy gościł jednak sporadycznie, wydawała się zasmucona i przygaszona.

W trakcie prób piosenkarka była na scenie niezwykle skupiona, ale jak zwykle profesjonalna w każdym calu. Zgłaszała swoje uwagi na bieżąco do całej obsługi festiwalu. Wydaje się zatem, że wraz ze zgromadzoną w tym szczególnym dla polskiej piosenki miejscu będzie mogła wieczorem świętować jubileusz 25-lecia sukcesu na Eurowizji 1994!

Reklama

Zdjęcia z próby możesz zobaczyć w naszej galerii

Reklama
Reklama
Reklama