Ivona Pavlović znów nie miała litości dla Justyny Żyły... Jurorka nie zamierza przepraszać
„Miałaś ramę jak umierający łabędź”.
Chyba żaden uczestnik ostatnich edycji Tańca z gwiazdami nie budził takich emocji jak obecnie Justyna Żyła. Była żona skoczka narciarskiego i prowadząca program telewizyjny wystąpiła dopiero w dwóch odcinkach tanecznego show, a już przyćmiła wszystkich innych bohaterów programu. Choć może nie umiejętnościami tanecznymi... O celebrytce i jej partnerze tanecznym Tomaszu Barańskim mówi się dużo ze względu na Iwonę Pavlović, która co tydzień bardzo ostro ocenia tę parę.
Justyna Żyła w drugim odcinku Tańca z gwiazdami
We wczorajszym odcinku programu Justyna Żyła i Tomasz Barański zaprezentowali na parkiecie foxtrota. Para zdobyła 11 punktów, czyli o 3 więcej, niż tydzień temu. Mimo lekkiej poprawy, Iwona Pavlović, nazywana też Czarną Mambą, nie szczędziła celebrytce na wizji słów miażdżącej krytyki. „Miałaś ramę jak umierający łabędź, ale w sumie to dobrze, bo zrobiłaś dużo kroków... Masz złe stopy, nie masz pionu. Zasuwaj jak mały Kaziu. Awansowałaś do starszaków.”, powiedziała pani Iwona.
Internautom nie spodobało się, że mimo według nich dobrego tańca, jurorka tak surowo potraktowała parę. Wiele osób uważa, że Justyna Żyła nie zasługuje na tak kąśliwe uwagi, jakie padają z ust Czarnej Mamby. „Zero klasy. Widać, że nie lubi Justyny”, „Pani Iwona przegina z ocenami”, to tylko niektóre z opinii znalezionych w sieci.
Przypomnijmy, że tydzień temu, gdy jurorka przyznała Żyle jeden punkt, po raz pierwszy zaskoczyła widzów bezlitosną opinią. „Chciałabym być taką małpą, która nic nie widzi i nic nie słyszy. Tańczyłaś jak przedszkolak, ale to chyba za duże słowo. To był mizerny skok bez zaznaczonego telemarku. Pozostaje ci walka o sms-y. Masakra”, mówiła na wizji Pavlović.
Czy Iwona Pavlović przeprosi Justynę Żyłę?
Po wczorajszym odcinku programu dziennikarka Plotka zapytała surową jurorką, czy ta zamierza przeprosić Justynę Żyłę. Okazuje się, że nie. Dlaczego?
„Jeżeli cokolwiek mogło być urażone, to taniec Żyły mógłby się na mnie obrazić tylko i wyłącznie, ale nie osoba. (...) Także nie, nie, proszę wybaczyć, ale nie będę przepraszała Justyny, bo uważam, że nie mam za co. Nie moim celem było jej obrażać”, zaczęła Czarna Mamba. „Myślę, że bardzo często nasi odbiorcy zarzucają mi złośliwość, a ja nie mam w sobie złośliwości, ja mam w sobie złość. A to jest duża różnica, bo ja jestem na Justynę wkurzona, że kaleczy taniec i stąd moje słabe oceny”, dodała.
Na koniec wywiadu pani Iwona wyjaśniła, że daje na parkiecie wszystkim równe szanse. Jeśli Justyna Żyła rozwinie się w programie na przestrzeni odcinków to nie widzi przeszkód, by nagrodzić ją wyższą notą. Z niecierpliwością czekamy na ten moment. A na razie pytamy – Czy Iwona Pavlović przesadziła z krytyką?