Reklama

Choć księżna Meghan i książę Harry wycofali się z życia publicznego, plotki na temat ich codzienności co jakiś czas zdobią kolorowe magazyny. W ostatnim czasie pisano, że Meghan jest w drugiej ciąży. Świadczyć miały o tym zdjęcia, na których księżna zasłania brzuszek czarnym fartuszkiem (pomagając na terenie jednej z piekarnii) lub fakt, że nosi luźne kreacje i odkąd wycofała się z mężem z pełnienia królewskich obowiązków tak naprawdę nie mieliśmy okazji widzieć w pełni jej sylwetki. Zdaniem magazynu The Globe to nie ciąża, ale faktycznie, żona księcia Harry’ego przybrała na wadze. Chodzi o ciężką chorobę...

Reklama

To nie ciąża. Meghan cierpi na poważną chorobę

Według magazynu The Globe, księżna Meghan nie spodziewa się drugiego dziecka. Według tabloidu, księżna jeszcze od czasu porodu zmaga się z depresją. Przypomnijmy, że po narodzinach Archiego na potrzeby dokumentu Harry & Meghan: An African Journey w rozmowie z Tomem Bradbym Meghan opowiedziała, jaki wpływ na jej zdrowie fizyczne i psychiczne ma ciągłe życie na świeczniku. Zdobyła się na dużą szczerość i na pytanie dziennikarza odpowiedziała... ze łzami w oczach: „Wiesz, każda kobieta, szczególnie gdy jest w ciąży, jest naprawdę bezbronna, a więc to było naprawdę duże wyzwanie, a potem, gdy pojawia się noworodek - wiesz... Szczególnie dla kobiety, to bardzo dużo. To jest najważniejsze, bycie mamą lub bycie małżonką... Dziękuję za to pytanie, bo niezbyt wiele osób pyta, czy dobrze się czuję. A to bardzo trudna rzecz do przeżycia za kulisami”, mówiła łamiącym się głosem.

Na pytanie, czy można stwierdzić, że czuje się dobrze, a to, co dzieje się w jej głowie, to "szarpanina", księżna odpowiedziała krótko i zdecydowanie: „Tak”. Przez całą swoją wypowiedź Meghan wyraźnie powstrzymywała płacz. Tabloid The Globe sugeruje, że depresja Meghan przyczyniła się do wycofania pary z życia publicznego. Według informatora gazety, zmagania z chorobą doprowadziły do tego, że księżna przytyła kilkanaście kilogramów, a dodatkowe kilogramy spowodowały falę plotek o jej drugiej ciąży.

Reklama

Poszukiwania pracy, znalezienie idealnego mieszkania, do tego dochodzi opieka nad synkiem i próba odnalezienia się w nowym miejscu. Księżna nie ma w ostatnim czasie lekko. Czy doniesienia o depresji Meghan okażą się prawdziwe? Tabloid The Globe słynie z tego, że wyolbrzymia niektóre fakty, ale przecież w każdej plotce jest ziarno prawdy...

Getty Images
Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama