Reklama

Razem przeszły przez piekło. Katarzyna Grochola przed laty była w przemocowym związku. Dorota Szelągowska – wówczas kilkuletnia – przypłaciła przykre doświadczenia nerwicą lękową. Nie radziła sobie z trudnymi emocjami. Do tego smutnego czasu powróciła w najnowszym wywiadzie w „Mieście kobiet”. Wspominała przy tym chorobę nowotworową, z którą zmagała się pisarka...

Reklama

Dorota Szelągowska o problemach psychicznych i nerwicy lękowej

Gwiazda TVN będzie gościem talk-show emitowanego na antenie TVN Style. Poruszona w nim zostanie m.in. kwestia problemów psychicznych, także wśród młodzieży. Dorota Szelągowska, która angażuje się w budowę Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży podkreśliła, że ten rodzaj dolegliwości i chorób jest w Polsce często bagatelizowany, zaś nastolatkowie nie mają zapewnionej odpowiedniej opieki.

„Psychiatria w ogóle leży w Polsce. Ale to, co się dzieje ze zdrowiem psychicznym młodzieży, to jest rzecz, której my sobie nie wyobrażamy w tej chwili. To, w jakim jesteśmy miejscu, powoduje, że ten świat jest bardzo nieprzyjazny dla ludzi, którzy dojrzewają”, stwierdziła w „Mieście Kobiet” prezenterka.

Prowadzące talk-show - Aleksandra Kwaśniewska oraz Olga Legosz odniosły się także do walki z chorobą, z którą zmaga się córka Katarzyny Grocholi. Chodzi o nerwicę lękową. Powodem jej rozwoju u Doroty Szelągowskiej były traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa.

„Musiałam się wszystkim zaopiekować, nie miałam czasu na to, aby się przyjrzeć swoim emocjom. Od początku byłam przygotowana do tego, że muszę się sobą zająć, że muszę ogarnąć inne rzeczy. Potwornie duża odpowiedzialność. Nie miałam prawa nie unieść czegoś”, zwierzyła się gwiazda TVN.

Czytaj także: Katarzyna Grochola doświadczyła przemocy domowej: „Córka uratowała nam życie”

VIPHOTO/East News

Dorota Szelągowska, Warszawa, 19.02.2015 rok

Zbyszek Kaczmarek/REPORTER

Katarzyna Grochola, pogrzeb Andrzeja Zaorskiego, Warszawa, 10.11.2021 rok

Katarzyna Grochola walczyła z nowotworem. Dorota Szelągowska przeżyła traumę

Okazuje się, że duży wpływ na rozwój nerwicy lękowej, z którą zmaga się Dorota Szelągowska, miała choroba nowotworowa jej mamy, którą zdiagnozowano u niej, gdy miała 30 lat. Ogromne problemy zdrowotne pisarki odcisnęły na jej córce bolesne, silne piętno.

Jeżeli masz matkę, która ci umiera na raka i nikt jej nie daje szansy na to, że wyzdrowieje, a kiedy ona miała radioterapię, to mi wypadały włosy garściami, nie jej. Porozmawiajmy o tym, co to 7-letnie dziecko musiało wtedy czuć. Bałam się jej wejść na kolana, bo ktoś mi powiedział, że z niej wyjdzie rak i mnie uszczypnie”, ujawniła prezenterka TVN.

Pełny materiał zostanie wyemitowany już w najbliższym odcinku „Miasta Kobiet” w najbliższą niedzielę, 28. listopada o godzinie 12.30 na antenie TVN Style.

Czytaj także: Katarzyna Grochola o przemocy w związku. „Trwała od początku do samego końca”

Krzysztof Opaliński
Reklama

Katarzyna Grochola, Dorota Szelągowska, sesja dla magazynu VIVA!, 2004 rok

Reklama
Reklama
Reklama