Reklama

Za nami cztery lata prezydentury Donalda Trumpa uważanego dziś za jednego z najbardziej kontrowersyjnych przywódców USA w historii. O godzinie 17:00 czasu polskiego odbędzie się zaprzysiężenie nowej głowy państwa – Joe Bidena – w której ani Donald Trump, ani jego małżonka nie zapowiedzieli swojego udziału. Każde z nich wygłosiło za to ostatnie przemówienia z Białego Domu. Jaki zostawili przekaz?

Reklama

Internauci skrytykowali przemówienia pary prezydenckiej Ameryki

W ostatnim przemówieniu Donalda Trumpa jako urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych, internauci i dziennikarze zwrócili uwagę na kilka zdań. Pierwszym z nich było dyplomatyczne nazwanie kilku lat swoich rządów. „Nasz program nie był prawicowy ani lewicowy, nie był republikański ani demokratyczny, ale był prowadzony dla dobra narodu, a to oznacza, że całego narodu”, mówił ustępujący dziś ze stanowiska prezydent.

Dodał też – nawiązując do niedawnego wdarcia się tłumu do Kapitolu -, że nie ma tolerancji dla aktów przemocy i wandalizmu. „Wszyscy Amerykanie byli przerażeni atakiem na nasz Kapitol. Przemoc inspirowana politycznie jest atakiem na wszystko, co cenimy jako Amerykanie. Nigdy nie może być tolerowana. Teraz bardziej niż kiedykolwiek musimy zjednoczyć się wokół naszych wspólnych wartości i wznieść się ponad osobiste urazy i wspólnie budować naszą przyszłość”, usłyszeliśmy z ust Donalda Trumpa, który podkreślił ponadto, że modli się o utrzymanie Ameryki bezpiecznej i dostatniej przez nową administrację.

Melania Trump, której wystąpienie również można obejrzeć w sieci, podziękowała z kolei wszystkim Amerykanom za to, że mogła im służyć jako Pierwsza Dama. Obiecała, że nie zapomni wszystkich spotkanych ludzi oraz ich historii związanych z miłością do ojczyzny i determinacją. Odniosła się podobnie jak mąż do zamieszek z 7 stycznia. „Przemoc nigdy nie jest odpowiedzią i nigdy nie będzie usprawiedliwiana. […] Niezależnie od okoliczności proszę każdego Amerykanina: reprezentujcie sobą na co dzień wartości programu "Bądź najlepszym". Koncentrujmy się na tym, co nas jednoczy. Wznieśmy się ponad to, co nas dzieli. Zawsze wybierajmy miłość zamiast nienawiści, pokój zamiast przemocy. A innych stawiajmy przed sobą”, apelowała Melania Trump.

I choć wiele osób w komentarzach żegnało ją i męża z klasa i wdzięcznością, znalazła się też duża grupa internautów, która nie szczędziła parze krytyki. „Trudno opisać, jak bardzo się cieszę, że już dłużej nie będziesz pierwszą damą Ameryki. Najwyższa pora. Uważaj, żeby nie przywalić w drzwi przy wychodzeniu”; „Prawdziwa pierwsza dama nadchodzi”, „Naprawdę nad to nie obchodzi..." - to tylko niektóre komentarze, które znalazły się w sieci.

Miejmy nadzieję, że uroczystość zaprzysiężenie Joe Bidena zaplanowana na za kilka godzin przebiegnie spokojnie.

Aaron P. Bernstein/Getty Images
Reklama

A Farewell Message from First Lady Melania Trump pic.twitter.com/WfG1zg2mt4
— Melania Trump (@FLOTUS) January 18, 2021

Reklama
Reklama
Reklama