Reklama

Dominikę Gwit widzowie pokochali ją za wyjątkowe role w „Galeriankach” i „Przepisie na życie”, ale także za poczucie humoru i optymizm. Jednak dokonania zawodowe aktorki w pewnym momencie przyćmił temat jej sylwetki. Artystka znana z rozsądku i dystansu do siebie wyjaśniała na spokojnie wiele razy, skąd jej różne odsłony. Z kolei najnowsza fotografia Dominiki Gwit zebrała morze komplementów.

Reklama

Dominika Gwit prezentuje się w sukience i zachwyca

Na swoim Instagramie aktorka opublikowała zdjęcie, na którym pokazała prezent od swojego męża z okazji niedawnych walentynek. Piękna suknia i delikatny makijaż oczarowały internautów. Fani zwrócili też szczególną uwagę na sylwetkę Dominiki. Talia podkreślona obcisłą sukienką rozpoczęła lawinę komplementów. Pod wpisem nie zabrakło pochwał i słów zachwytu!

Zdaniem wielu obserwujących Dominika Gwit wyszczuplała. „Na 100% pani Dominika schudła, widać ogromną różnicę. Jedno pozostaje u pani Dominiki niezmienne: urok osobisty i pozytywna energia. Za to uwielbiam te kobietę”, pisano między innymi.

Czy taka jest prawda? To nie jest najważniejsze, bo gwiazda wiele razy podkreślała, że dziś priorytetem jest dla niej, by czuć się zdrową.

Czytaj także: Dominika Gwit ostro odpowiada na hejt w internecie: „jestem... gruba!!!?? Mam to w d...ie!”

Dominika Gwit otwarcie o problemach z wagą. Historia jej odchudzania

Aktorka błyszczy na ekranie od 2009 roku, kiedy jej popularność znacznie wzrosła po udanym występie w filmie „Galerianki”. Regularnie gra w serialach i spektaklach teatralnych, dała się poznać również jako dziennikarka. Jednak furorę w sieci zrobiła także w 2014 roku, kiedy postanowiła zmienić swoje dotychczasowe życie i zaczęła się odchudzać.

Efekt pracy nad sylwetkę po zaledwie paru miesiącach był niesamowity. Dominika Gwit zrzuciła około 50 kilogramów. Jej metamorfoza robiła ogromne wrażenie, rozpisywały się o niej wszystkie portale. Aktorka niedługo później otrzymała swój cykl dotyczący odchudzania w „Dzień dobry TVN”, a w 2016 roku wydała swoją książkę „Moja droga do nowego życia”.

East News

Dominika Gwit, 5.12.2017 r.

Gdy w 2017 wystąpiła w Tańcu z gwiazdami wiele osób zwróciło uwagę, że ulubienica widzów wróciła do poprzedniego rozmiaru. W rozmowie z „Mammazine” wyznała, że konfrontacja z fanami, dla których stała się motywacją, była bardzo trudna.

„Okazało się, że muszę się całej Polsce wytłumaczyć z tego, że przytyłam. To nie było łatwe. Dzisiaj jestem już spokojna, już to sobie poukładałam w głowie. Dziś wiem, że dobrze się stało z tym medialnym szumem, mimo moich obaw i stresu. Pewnego dnia obudziłam się rano i powiedziałam sobie: przytyłaś 25 kilo, ale żyjesz. Stało się to, czego bałaś się najbardziej i co? Nic.”

TRICOLORS/East News

Dominika Gwit, Taniec z Gwiazdami VII edycja, 10.03.2017

Po latach Dominika Gwit otwarcie mówi o tym, że dieta była dla niej horrorem. „Ja straciłam dwa lata życia – codziennie stając na wadze, codziennie mierząc się. Wpadałam w paranoję – potrafiłam godzinami nic nie jeść i patrzeć tylko na zegarek, kiedy mogę otworzyć pudełko z brokułami” - mówiła w wywiadzie z WP i dodawała, jak wiele wynikało z problemów zdrowotnych.

Diagnoza lekarzy wskazała między innymi na problemy z tarczycą i insulinooporność. Dziś aktorka nie chce być już szczupła, tylko zdrowa. „Mam agresywne choroby autoimmunologiczne, które mnie od środka niszczą i to co, się ze mną działo przez te wszystkie lata, jest wynikiem właśnie tych schorzeń” - wyznała w listopadowym wywiadzie dla Oh!me.

Reklama

Czytaj także: Dominika Gwit: „Jestem taka, jaka jestem. Chcę być sobą bez tego ciągłego ważenia się”

East News
Reklama
Reklama
Reklama