Reklama

Iga Cembrzyńska, to aktorka, która zagrała między innymi w: „Rękopis znaleziony w Saragossie”, „Salto”, „Hydrozagadka” czy w serialu „Stawka większa niż życie”. Jednak nagle odeszła w cień. Wszystko zaczęło się od śmierci jej męża w 2016 roku. Wtedy jej rodzina miała zastawić na nią sidła. Brat artystki twierdzi, że najbliżsi chcieli ją ubezwłasnowolnić i mieć pod kontrolą. Dodatkowo jego działania zaburzyły relacje między nimi. Z czym musi mierzyć się Iga Cembrzyńska - która obchodzi dziś urodziny - i jaka jest prawda?

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ-u 02.07.2024 r.]

Iga Cembrzyńska: problemy rodzinne

Ulubienica widzów nie mogła się pogodzić ze śmiercią ukochanego. Ta strata odbiła bolesne piętno na jej psychice. Jednak nie tylko strata 80-letniego Andrzeja Kondratiuka była najgorszym doświadczeniem w jej życiu. "Kiedyś trudno mi było uwierzyć, że można tak kochać. Ale uwierzyłam. Dlaczego płaczę? Bo to się skończyło. Mąż po długiej chorobie odszedł. Przez ostatnie lata bardzo cierpiał. Budzę się pełna pretensji do życia, dlaczego Pan Bóg mi go zabrał? Bez niego nie istnieję. Wszystkie soki twórcze były od Jędrusia. Uczył mnie na przykład, jak stać i wyciągnąć szyję, żeby nie podkreślać podbródka, kiedy już miałam więcej lat. Jeszcze nie tak dawno mi mówił: „Iga, pamiętaj, głowa do góry!”. Staram się bardzo. Pewnie chciałby widzieć mnie uśmiechniętą", mówiła w rozmowie z serwisem weranda.pl.

Jak się okazało, na aktorkę czekał większy koszmar. Jej rodzina zamierzała ja ubezwłasnowolnić. W ubiegłym roku portal internetowy Pomponik informował, że do realizacji tych planów wciągnięty został jej szwagier, czyli Janusz Kondratiuk.

„Załóżmy, że ja napiszę na panią do sądu, że ma pani coś nie tak z głową i sobie nie radzi. Że trzeba panią uznać za niepełnosprawną umysłowo i zamknąć w zakładzie opiekuńczym. Sąd rodzinny nawet pani nie obejrzy i nie zaprosi na rozprawę, po czym panią do tego zakładu wyśle. Tak jest właśnie w przypadku Igi, z tym że zrobiła to jej bliska rodzina”, wyznał filmowiec w jednym z wywiadów.

Szwagier aktorki zasugerował również, że jej najbliższym zależy wyłącznie na majątku artystki. Iga Cembrzyńska miała mieszkanie na warszawskiej Ochocie, dodatkowo posiadłość w Gzowie oraz oszczędności. Co ciekawe, gdy w 2019 roku zmarł Janusz Kondratiuk, rodzina kolejny raz złożyła wniosek o jej ubezwłasnowolnienie, jednak przegrali w sądzie.

CZYTAJ TEŻ: Miał opinię kobieciarza, opowiadał o sześciu żonach. Oto tajemnice Leona Niemczyka

Iga Cembrzyńska, maj 2019 rok

Lewandowicz, A. / Forum

Iga Cembrzyńska: rodzina chciała ją ubezwłasnowolnić?

Jak się okazuje, na tym nie koniec. Jesienią 2022 roku na światło dzienne wyszły niepokojące informacje. Brat popularnej aktorki opowiedział przed kamerami TVP, że nie może się z siostrą skontaktować. Dodał również, że wcześniej regularnie dzwonili do siebie i się spotykali. Mężczyzna nie przebierał w słowach. Wyznał też, że Iga Cembrzyńska po stracie męża popadła w alkoholizm.

„Siostra, ratując się, upijała się. Dopiero mnie zawiadomiła koleżanka siostry z Warszawy, żebym przyjechał i ratował siostrę, bo ona któregoś dnia nie obudzi się...”, mówił. „Różni ludzie przychodzili, pili. Przez trzy dni wynosiłem butelki z domu. Ludzie mieli klucze dorobione do mieszkania... Poszedłem na wizytę do lekarza i on stwierdził, że siostra ma świerzba. Tak była zaniedbana!”, słyszeliśmy w programie TVP „Alarm”.

Brat artystki twierdzi też, że jego siostra ma też pierwsze objawy Alzheimera. Gdy to zauważył, od razu skierował ją do Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Niestety, gwiazda nie została tam długo. Po tygodniu wróciła do siebie. A co o stanie zdrowia Igi mówili lekarze tamtejszej placówki? „Zachowywała się jak osoba pozbawiona świadomości", „Wychodziła rozebrana z pokoju na korytarz i do parku" oraz „Zdradzała objawy otępienia w wysokim stopniu". [cyt: plejada.pl].

Dodatkowo Zbigniew Cembrzyński dostrzegł, że nagle z konta siostry zniknęło aż 100 tysięcy złotych. Co ciekawe, przelew miał zostać zlecony przez Janusza Kondratiuka. „Dowiedział się, że wiem, że okrada moją siostrę. I nasze stosunki zmieniły się jednego dnia”, słyszeliśmy w programie „Alarm”. Brat ulubienicy widzów nie zostawił tego bez słowa. Postanowił skierować wniosek do sądu o ubezwłasnowolnienie jego siostry. Sąd przychylił się do tego w pierwszej instancji. Jednak Iga Cembrzyńska złożyła apelację, a w tym wszystkim pomógł jej Janusz Kondratiuk.

Wynajął odpowiedniego adwokata, który udowodnił, że ona sama może o sobie decydować. Szwagier artystki w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” w 2018 roku powiedział: „Sąd pierwszej instancji zdecydował, że trzeba ją umieścić w zakładzie opiekuńczym. Zadzwoniłem wtedy do adwokata. Okazało się, że zostało parę dni do apelacji, złożyliśmy ją. Odbyły się konsultacje z całym szeregiem psychologów i po czterech rozprawach sąd decyzję o umieszczeniu Igi w zakładzie zmienił (…) Gdybyśmy nie dowiedzieli się przypadkiem o decyzji sądu, to po prostu przyjechałaby karetka i by ją zabrali. I nie wypuściliby wcześniej niż po dwóch latach — dopiero po takim czasie można wystąpić o ponowne badania psychiatryczne”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Historia miłości ze zdradami w tle. Dlaczego Ewa Wencel rozstała się ze swoim mężem?

Iga Cembrzyńska, 05.07.2018 rok

Krzysztof Jarosz / Forum

Jak dzisiaj wygląda życie Igi Cembrzyńskiej?

Aktorka obecnie mieszka na Kaszubach ze swoją szwagierką. Cembrzyńska przez cały czas stara się unikać brata, ponieważ twierdzi, że to właśnie on chce przejąć jej cały majątek. On natomiast podkreśla, że nie widział Igi od 7 lat. Chciał przełamać to milczenie i zaproponował jej spotkanie. Do rodzeństwa miałaby również dołączyć jego żona Ewa oraz redaktorka „Alarmu”. Nic z tego nie wyszło, ponieważ Beata Kondratiuk bardzo się zdenerwowała. Nikogo nie chciała wpuścić do środka, a reporterkę poprosiła o zgodę od Igi Cembrzyńskiej na wykorzystywanie jej wizerunku. Na tym jednak nie koniec. Artystka nie miała ochoty widzieć się z człowiekiem, który ją “okradł” i przez wiele lat ciągał po sądach, aby ją zniewolić.

„Ta pani sobie uzurpuje prawo do decydowania. Moja siostra nie jest ubezwłasnowolniona”, mówił Cembrzyński. Zarzucił też szwagierce, że to ona regularnie częstuje winem jego siostrę. Ona natomiast temu zaprzeczyła. Dodała również, że mogą się razem spotkać w towarzystwie adwokatów. „To jest mafia, która rozkradła majątek. A kto wie, czy jakby ona mnie zobaczyła, to by nie powiedziała: „Zbysiu, zabierz mnie na Niemcewicza, bo ja tu nie chcę być" (…) Chciałbym bardzo jeszcze zobaczyć siostrę. Sześć lat minęło. Nawet dzwoniłem do tej opiekunki, która jest niby opiekunką z dobrego serca, a ma z tego kasę i poprosiłem, żeby mi dała zabrać siostrę na groby, ale nie, absolutnie. Nigdy mi nie dała do telefonu siostry, żeby sama mi to powiedziała", podsumował rok temu Cembrzyński.

W programie z 2022 roku mogliśmy również usłyszeć, że całą sprawą zainteresował się Minister Sprawiedliwości oraz Rzecznik Praw Obywatelskich. Co ciekawe, po emisji poruszającego materiału, głos w tej sprawie zabrała Ajka Tarasowa, czyli przyjaciółka artystki. Na jej profilu w mediach społecznościowych możemy przeczytać: „Czegoś tak paskudnego i goniącego za sensacją nie widziałam. Program dotyczy znakomitej aktorki Igi Cembrzyńskiej. Siłą napędową tego materiału jest braciszek Igi, który ją okradł. Został za to skazany. Jego obowiązkiem był zwrot pieniędzy, które zabrał siostrze. Iga nie chce go widzieć. Sprawa natychmiast została zgłoszona na policję za nękanie. Dla wszystkich, którzy kochają Igusię — jest zdrowa, szczęśliwa i dobrze zaopiekowana”, czytamy.

Pani Idze Cembrzyńskiej życzymy spokoju oraz wszystkiego, co najlepsze. A Wy co myślicie na ten temat?

CZYTAJ TEŻ: Tak mąż wspomina Irenę Szewińską: „To była piękna miłość”. Jak wyglądała ich 60-letnia historia?

Reklama

Iga Cembrzyńska, 18.10.2018 rok

Radoslaw NAWROCKI / Forum
Reklama
Reklama
Reklama