Reklama

W środę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wzroście liczby zachorowań na koronawirusa. „Mamy 1234 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia”, czytamy w raporcie na Twitterze. „Z powodu COVID-19 zmarło 6 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 16 osób”, dodano. Od miesięcy ostrzegano przed czwartą falą pandemii. Czy rząd zmierza wprowadzić kolejne obostrzenia? Minister Zdrowia w nowym wywiadzie opowiedział o planie działania. „Mamy przeświadczenie, że osoby zaszczepione nie powinny ponosić kosztów nieodpowiedzialności osób niezaszczepionych”, mówił Adam Niedzielski w Radio Plus.

Reklama

Koronawirus w Polsce: Adam Niedzielski o wzroście zachowowań i działaniach rządu

Liczba zakażonych osób koronawirusem cały czas wzrasta. W rozmowie z Jackiem Prusinowskim dla Sedno sprawy w Radiu Plus, Adam Niedzielski podkreślił, że to pierwszy raz, gdy w czwartej fali została przekroczona bariera 1000 przypadków zachorowań na COVID-19. Od kilku miesięcy przed takim scenariuszem ostrzegali epidemiolodzy.

„Tego należało się spodziewać. Ta czwarta fala rozwija się zgodnie z naszymi przypuszczeniami”, zaznaczał minister zdrowia. Dodał również, że pod koniec października możemy spodziewać się liczy 5 tysięcy zachorowań dziennie.

„Według prognozy, która wskazywała, że pod koniec września będziemy mieli tysiąc zakażeń prognoza na październik mówiła o tym, że mniej więcej na koniec października będzie to ok. 5 tys. zakażeń dziennie”, mówił.
Zobacz też: Edyta Górniak oburzona słowami Magdy Gessler o osobach niezaszczepionych!

Adam Niedzielski uspokajał, że wprowadzenie obostrzeń będzie zależało od dalszego rozwoju sytuacji. Rząd monitoruje sytuacje w poszczególnych powiatach. „Te liczby jeszcze nie są z mojego punktu widzenia takimi poziomami zagrożenia dla zdrowia publicznego i wydolności systemu opieki zdrowotnej, żeby podejmować jakieś drastyczne decyzje. (…) Mamy trzy takie, które powinny znajdować się w strefie żółtej. Są one zlokalizowane w woj. lubelskim. Ale trzy powiaty na ponad 380 w całej Polsce to jeszcze nie jest argument, by podejmować radykalne decyzje”, wyznał w programie Sedno Sprawy.

Adam Niedzielski dodał, że władze uważnie obserwują parametry wydolności opieki zdrowotnej w całym kraju. Dlatego nie mówi się jeszcze o podziale kraju na strefy. „O wiele ważniejszym parametrem jest poziom wydolności opieki zdrowotnej. Gdy patrzymy na kraje Europy Zachodniej widzimy, że tych hospitalizacji jest proporcjonalnie mniej”, mówił. „Mamy przeświadczenie, że osoby zaszczepione nie powinny ponosić kosztów nieodpowiedzialności osób niezaszczepionych. (…) To oznacza, że poziom tolerancji dla liczby zakażeń jest o wiele większy. Tysiąc zakażeń dziennie to nie jest jeszcze moment, żebyśmy myśleli o restrykcjach”, dodał.

Reklama

Sprawdź też: Jesienią czeka nas kolejna fala pandemii!

JACEK DOMINSKI/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama