Michelle Obama została uznana za człowieka roku 2019 przez magazyn People!
A wraz z nią trzy inne gwiazdy
Magazyn People systematycznie wybiera nie tylko najpiękniejszą kobietę oraz najseksowniejszego mężczyznę świata, lecz także człowieka roku. Tym razem, po raz pierwszy w historii pisma, wyróżniono aż cztery osoby, a w dodatku wszystkie z nich... są płci pięknej! Wśród nagrodzonych znalazła się Michelle Obama, Jennifer Aniston, Jennifer Lopez oraz Taylor Swift. Dlaczego wybór padł na nie?
Człowiek roku 2019 według „People”
Była pierwsza dama USA ujęła serca czytelników People swoją niesamowitą autobiografią pt. Becoming, którą sprzedano w blisko 12 milionach egzemplarzy. Choć ukazała się w listopadzie 2018 roku, momentalnie stała się hitem, a jej audiobook nominowano do nagrody Grammy, jako „najlepszy album ze słowem mówionym”. Ponadto Michelle Obama, wraz ze swoim mężem i The Obama Foundation, od lat angażuje się w pracę humanitarną.
Wiadomo, że w tym roku odbyła wiele podróży, podczas których opowiadała o swoim życiu, a także o wytrwałości w dążeniu do celu. Sama mówi: „Wszędzie, gdziekolwiek się udałam - od Detroit po Kopenhagę, Vancouver i Atlantę - raz po raz widziałam tę hojność ducha: ludzi dzielących się prawdą o swoim życiu, bez względu na to, jak bardzo byli nieuporządkowani i niedoskonali, jako sposób, by ofiarować sobie nawzajem więcej łaski. To wszystko było niezwykle podbudowujące”.
Kolejną z gwiazd uhonorowano, dzięki podkreślaniu siły kobiet we współczesnym świecie. Jennifer Aniston, gwiazda kultowych Przyjaciół, robi to występując w głośnej produkcji Apple TV+, The Morning Show. Artystka twierdzi, że wcielając się w serialu w dziennikarkę zaangażowaną w ruch #MeToo, jest „bardzo podekscytowana, ponieważ reakcja na jej osobę jest niesamowita, a ludzie są jej bardzo wdzięczni”.
Jennifer Lopez znalazła się w tym zaszczytnym gronie, ze względu na to, że po 50. przeżywa swoją drugą młodość. Z powodzeniem wyprzedaje trasy koncertowe, ma wspaniałą rodzinę, cieszy się zagraniem (podobno Oscarowej!) roli w filmie Ślicznotki, a dodatkowo niebawem wystąpi na Super Bowl. W People mówi: „To pokazuje, że marzenia się spełniają. Ale trzeba nad tym pracować i z nich nie rezygnować. Kluczem jest nie poddawanie się. Nie można się zatrzymywać”.
Najmłodszą z wyróżnionych jest Taylor Swift. To ona w przeciągu ostatnich kilku miesięcy walczyła o prawa do wykonywania utworów ze swoich pierwszych sześciu płyt. Uznano, że po głośnych nieporozumieniach z menedżerem, Scooterem Braunem, wokalistka w końcu odzyskała głos, wydając przełomowy album Lover. Wyznała: „Po raz pierwszy udało mi się wydać muzykę, dzięki której czuję porozumienie z ludźmi. Spoglądam wstecz na wszystko, co stworzyłam i przyznaję, że jestem dumna”.
Według Was każda z tych kobiet zasługuje na tak prestiżowe wyróżnienie?
4 okładki magazynu „People” z kobietami roku