W dobie internetu i mediów społecznościowych niewiele rzeczy jest ważniejszych dla gwiazd, niż to, ile mają fanów w sieci. Liczba obserwujących osób przekłada się bowiem także na wysokość stawek, które firmy są w stanie zapłacić za reklamę produktów na kontach społecznościowych celebrytów. Między innymi dlatego nowe osiągnięcie Cristiano Ronaldo powinno go bardzo ucieszyć.

Reklama

Cristiano Ronaldo nowym królem Instagrama

We wrześniu 2016 roku media poinformowały o sukcesie piosenkarki Seleny Gomez, która przekroczyła próg 100 milionów internautów obserwujących jej poczynania na Instagramie. Wokalistka była wtedy najchętniej „podglądaną” użytkowniczką tego portalu. Kilka dni temu zdetronizował ją jednak najlepszy piłkarz na świecie – Cristiano Ronaldo.

Dziś rano przed godziną ósmą gwiazdor Juventusu miał na swoim koncie ponad 144 426 000 obserwujących, podczas gdy była dziewczyna Justina Biebera trochę mniej – lekko ponad 144 352 000. Obie liczby stale rosną, ale pozycja piłkarza nie jest zagrożona, ponieważ kolejne cyfry na jego instagramowym koncie zmieniają się w szybszym tempie.

Co ciekawe, w ostatnich tygodniach o piłkarzu nie pisało się w pozytywnym kontekście. Cristiano Ronaldo został przez kilka kobiet oskarżony o gwałty, które wyszły na światło dzienne po wielu latach milczenia. Mimo wszystko internauci w szaleńczym tempie dodawali konto gwiazdora do swoich ulubionych. Może liczyli oficjalne oświadczenie piłkarza w sprawie skandalu? On jednak milczy.

Z kolei Selena Gomez na początku października trafiła do szpitala psychiatrycznego. Gwiazda wciąż walczy o powrót do zdrowia. W związku z tym artystka zawiesiła swoją działalność w sieci i od końca września nie dodaje nowych treści na Instagramie. To mogło sprawić, że profil piosenkarki nie napędzał kolejnych internautów, którzy chcieliby zaobserwować Gomez.

Zobacz także
Reklama

Mamy nadzieję, że poza sukcesem w sieci, Cristiano Ronaldo będzie mógł się niedługo pochwalić jakimś innym osiągnięciem w prawdziwym życiu. Jak na razie wciąż wiszą nad nim czarne chmury…

East News
instagram/Cristiano Ronaldo
Reklama
Reklama
Reklama