Córka Ewy Gawryluk o hejcie: „Czytałam, że nie wyglądam tak dobrze jak mama”

Córka Ewy Gawryluk i Waldemara Błaszczyka nie poszła w ślady znanych rodziców. Maria Błaszczyk dziś ma 23 lata i kroczy własną ścieżką. W jednym z nowych wywiadów otworzyła się na temat życia prywatnego, relacji z mamą, pasji i hejcie, którego doświadczyła w przeszłości. Jej słowa poruszają!

Maria Błaszczyk: córka Ewy Gawryluk i Waldemara Błaszczyka. Czym się zajmuje?

Maria Błaszczyk spełnia marzenia, rozwija pasje i cieszy się życiem. Córka Ewy Gawryluk i Waldemara Błaszczyka od najmłodszych lat chłonęła artystyczny świat i obserwowała z zainteresowaniem pracę rodziców. Początkowo pragnęła zawodowo zająć się charakteryzacją. Maria Błaszczyk nadla publikuje w mediach społecznościowych efekty swojej pracy. Większość z makijaży jest mroczna i nawiązuje do motywów ze starych horrorów, co nie spodobało się większości internautów. Po czasie postanowiła wybrać zupełnie inną ścieżkę.

„Przez długi czas chciałam nawet zostać charakteryzatorką, ale w końcu zdałam sobie sprawę, że w Polsce nie mam szans się wybić. Jest u nas mało produkcji, w których potrzebny jest ten rodzaj charakteryzacji, którym się zajmowałam”, tłumaczyła w jednym z komentarzy dla Plejady.

Czytaj też: Tajemnica romansu Maryli Rodowicz i Daniela Olbrychskiego. Tragedia odcisnęła na nich bolesne piętno

Ewa Gawryluk, Maria Błaszczyk, Warszawa, 6.12.2014

Maria Błaszczyk nigdy nie marzyła o tym, by stanąć przed kamerą i nie lubi być w centrum uwagi. Rodzice sami odradzali jej aktorstwo i przestrzegali, że to niestabilny, niepewny zawód. Dziś 23-latka studiuje anglistykę i ma konkretną wizję swojej przyszłości. Gdzie siebie widzi?

„Nie chcę być instagramową influencerką, bardziej kręci mnie ta techniczna strona, czyli prowadzenie social mediów innych osób. Mam zamiar współpracować ze swoim chłopakiem, raperem Mierno. Chcę go wspomóc na gitarze, a w przyszłości dołączyć do jakiegoś zespołu”, dodawała.

Maria Błaszczyk o pasji, relacji z mamą i hejcie

W rozmowie z Aleksandrą Czajkowską zdradziła więcej na temat swojego życia prywatnego. Opowiedziała nie tylko o relacji z mamą. Poruszyła także temat hejtu, którego najbardziej doświadczyła w wieku 12-13 lat. Komentarze internautów silnie oddziaływały na młodą dziewczynę, wpływały na jej postrzeganie siebie. Oceniali jej wygląd, pasje, porównywali do znanej mamy... „Ludzie lubią komentować, często negatywnie. Najbardziej to odczułam w wieku 12-13 lat, kiedy moje zdjęcia pojawiały się w różnych tekstach, a ja potrafiłam już obsługiwać komputer. Czytałam o sobie różne rzeczy np., że nie wyglądam tak dobrze jak mama, że mam dziwne hobby i właśnie to najbardziej na mnie wpływało. [...] „Wpłynęło to na moje postrzeganie siebie”, opowiadała w cozatydzien.tvn.pl. Maria Błaszczyk stara się nie przejmować hejtem, chociaż to bardzo trudne.

„Nadal jest tak, że kiedy czytam jakieś komentarze, myślę sobie, że może faktycznie coś ze mną jest nie tak, że może nie wyglądam wystarczająco dobrze... Jest czasem ciężko, ale staram się mniej uważnie do tego podchodzić i patrzeć w taki sposób”, mówiła w cyklu "Jacy rodzice, takie dzieci?".

Maria Błaszczyk chciałaby rozwijać swoją muzyczną pasję. Gra na perkusji i gitarze basowej. Przez rok występowała z zespołem punkowym. „Teraz mam chwilę przerwy, bo studiuję i nie wystarczało mi czasu na wszystko, ale po studiach mam jak najbardziej zamiar wrócić do grania”, zwierzała się Aleksandrze Czajkowskiej. Dodatkowo wspólnie z chłopakiem pracuje nad pewnym muzycznym projektem. Ogromnym wsparciem Marii są rodzice. Z mamą łączy ją przyjacielska relacja. „Możemy o wszystkim rozmawiać, często razem wychodzimy na kawę, do kina itd. Jest jedną z najbliższych mi osób”, mówi w komentarzu dla cozatydzien.tvn.pl.

Życzymy wszystkiego, co najpiękniejsze!

Czytaj też: Córka Roberta Leszczyńskiego wkroczyła do świata show-biznesu! Zobacz, jak się zmieniła

Ewa Gawryluk z córką, Vivat Mama! Piknik z okazji Dnia Matki i Dnia Dziecka, 2014