Dawno niewidziana córka Donalda Trumpa odniosła kolejny sukces!
Jak dziś wygląda Tiffany?
Córki Donalda Trumpa, Ivanka i Tiffany, dostarczają prezydentowi USA powodów do dumy. Gdy Ivankę często mamy okazję widywać publicznie, to jej siostra Tiffany zdaje się być jej kompletnym przeciwieństwem. Nie angażuje się zbytnio w sferę polityczną i zwykle trzyma się z dala od mediów. To jednak nie znaczy, że nie prowadzi ekscytującego życia. W końcu jest córką prezydenta! Niedawno odniosła kolejny sukces! Co dziś robi Tiffany Trump i jak wygląda? Możecie być mocno zaskoczeni!
Tiffany Trump - kim jest córka Donalda Trumpa?
Tiffany Trump jest chyba najmniej medialnym spośród piątki dzieci Donalda Trumpa. Donald Junior, Ivanka, Eric i Barron często pojawiają się w świetle reflektorów, ale Tiffany w przeciwieństwie do nich, nie zależy na pojawianiu się w brukowej prasie. Tiffany jest jedynym dzieckiem Marii Maples, drugiej żony Trumpa. Choć była zbyt młoda, by wiedzieć, co dzieje się między jej rodzicami, skandal z ich udziałem z pewnością nie ułatwił jej dzieciństwa. Tak naprawdę Tiffany wychowywała tylko matka: „Zawsze byłyśmy razem, zaprowadzała mnie do szkoły, razem śpiewałyśmy, tańczyłyśmy”, wspominała Tiffany.
Po rozpadzie małżeństwa Tiffany przeprowadziła się z mamą z Nowego Jorku do Kalifornii, aby „wyjść z centrum uwagi i pozwolić mi dorosnąć, znaleźć własną tożsamość”, mówiła Tiffany. „Tak, chciała, żebym miała szansę na normalne dzieciństwo, normalne na tyle, na ile było to możliwe. Myślę, że dobrze sobie z tym poradziła”, dodaje.
Przez wiele lat Donald Trump nie brał udziału w wychowywaniu córki, Maples postanowiła nie wnikać w to, jak budują wzajemne relacje: „Powiedziałam, że ważne jest dla niej, by tworzyła z nim własną relację, bez mojego wkładu”, wyznała. Choć relacje Tiffany z Donaldem Trumpem nie były zbyt bliskie, to dziewczyna miała okazję zaznać w życiu wszystkiego - szalonych podróży i przebywania w zamożnych kręgach Kalifornii, chodziła do prywatnej szkoły i szybko przekształciła swoje social media w istną żyłę złota. Chętnie fotografowała się na jachtach i w towarzystwie bogatych przyjaciół Kyry Kennedy (córki Roberta F. Kenedy’ego), Andrew Warrena (projektanta mody) czy Gali Matisse (praprawnuczki francuskiego artysty Henri Matisse’a).
Przez kilka lat miała nadzieję zostać gwiazdą popu, ale jej muzyczna kariera skończyła się na jednym singlu. Po muzyce przyszedł czas na świat mody - miała nawet staż w amerykańskim Vogue’u. Na początku 2016 roku zadebiutowała na wybiegu podczas New York Fashion Week. Dziś nikt nie ma wątpliwości, że Tiffany i Donald są blisko. Uczestniczyła w jego kampanii, a nawet wygłosiła krótkie przemówienie. „Zawsze pomagał mi być najlepszą wersją siebie”, mówiła. „Motywuje mnie do najtrudniejszej pracy i do pozostania wierną, temu kim jestem i w co wierzę. To właśnie robi: wyciąga z ludzi talenty i napędza ich do działania, by mogli w pełni wykorzystać swój potencjał”.
Prezydent Trump może być dumny ze swojej pociechy. Tiffany kilka dni temu świętowała ukończenie szkoły prawniczej. „Wspaniała uczennica, świetna szkoła”, gratulował na Twitterze prezydent. „Potrzebuję tylko prawnika w rodzinie. Jestem z ciebie dumny, Tiff!”, dodał. Donald Trump zaprosił córkę do Białego Domu w środę, aby pogratulować jej osobiście.
Matka Tiffany Trump, Marla Maples, która w rozmowie z CNN mówiła: „Jestem tak bardzo dumna. Tak ciężko pracowała”.
Tiffany Trump zapisała się na studia w Georgetown Law School w Waszyngtonie w 2017 roku. Córka Donalda Trumpa nie zdradziła, jakie planuje podjąć dalsze kroki w związku z rozwojem swojej kariery zawodowej, ani czy zamiera przystąpić do egzaminu adwokackiego.
W wywiadzie dla ABC w 2016 r., przed wyborami prezydenckimi i krótko po ukończeniu uniwersytetu w Pensylwanii, macierzystej uczelni jej ojca, Tiffany Trump powiedziała, że jest zainteresowana dołączeniem do rodzinnego biznesu nieruchomości i hotelarstwa Trumpa.
A Wy, co o tym myślicie?