Seksskandal w Białym Domu. Kryminalny serial wraca do romansu Billa Clintona i Moniki Lewinsky
Twórcy serialu „American Crime Story”, w nowym sezonie planują nie lada sensację. Wykorzystają historię seksskandalu pomiędzy Billem Clintonem i Monicą Lewinsky.
Ta afera wstrząsnęła Białym Domem w latach 90-tych i producent Ryan Murphy doskonale wie jak to wykorzystać. Drugi sezon „American Crime Story” jeszcze nie pojawił się na ekranach, a już zaczęto pracę nad kolejnymi odcinkami, które będą opierać się na wątku głośnego seksskandalu.
Zobacz też: Monica Lewinsky: Życie po Clintonie
„American Crime Story”
Według Hollywood Reporter, Murphy, będzie adaptować książkę Jeffreya Toobina pt. „Wielkie konspiracje”: „Prawdziwa historia seksskandalu, który prawie obalił prezydenta”, ze szczególnym skupieniem się na postaci Lewinsky i jej koleżanki, Lindy Tripp, która nagrała wyznanie domniemanego romansu, z ówczesnym prezydentem Billem Clintonem. Toobin potwierdził informację w wywiadzie dla stacji FX, że taka sytuacja ma miejsce i jak przyznał, jest podekscytowany możliwością współpracy przy tworzeniu serialu.
Jak donoszą media, przystąpiono do poszukiwań aktorek, które idealnie wcieliłyby się w rolę Moniki oraz Lindy. Przyszłe dwa sezony serialu są nagrywane w tym samym czasie. Drugi sezon będzie opowiadać historię następstw spowodowanych huraganem Katrina i skupi się na ludzkich dramatach.
Afera lat 90-tych
Prezydent Clinton przyznał się do tak zwanego „niewłaściwego” związku z Lewinsky w czasie kiedy pracowała jako stażystka w Białym Domu w latach jego kadencji od 1995 do 1997. Skutek? Wyznanie wywołało burzą medialną. Uwaga wszystkich skupiła się na 22-letniej Lewinsky. Clintona oskarżono o molestowanie seksualne, ale ostatecznie został uniewinniony. Były prezydent USA nie omieszkał opisać całej sytuacji w książce „My life”, która z rzędu stała się bestsellerem. Monica Lewinsky długo nie pozostała mu dłużna opisując tajemnice romansu. Wkrótce potem na rynku pojawiła się książka „Living History”.
Zobacz też: Clintonowie i Trumpowie. Kiedyś przyjaciele, dziś rywale. Kulisy debaty prezydenckiej
Życie po skandalu
Długo cierpiała upokorzenie i jak podkreślała w 2014 roku. Lewinsky ukończyła studia na Wydziale Psychologii Społecznej na londyńskiej School od Economics, pracowała jako dziennikarka. Założyła nawet firmę produkującą torebki. Nie odniosła większych sukcesów, ponieważ, jak sama twierdzi, jest to efekt burzliwej przeszłości. Nie poddała się mimo przeciwności losu. Brała udział w dyskusjach politycznych w popularnych programach telewizyjnych, przez pewien czas była korespondentką w brytyjskim Channel 5. Dostała nawet własny program – „Monica’s Postcards”, gdzie prezentowała amerykańskie trendy. W końcu musiała się zmierzyć z poważnymi problemami finansowymi. Groziło jej bankructwo. „Niepoprawna romantyczka. Tak, to cała ja. Jestem bardzo, bardzo do wzięcia”, żartowała w wywiadzie dla „New York Magazine”. W 2014 roku w artykule dla amerykańskiego „Vanity Fair” przyznała, że Clinton ją wykorzystał a ona sama bardzo żałuje swojego romansu. „Głęboko żałuję tego, co wydarzyło się pomiędzy mną a prezydentem Clintonem. Powtórzę to: Głęboko. Żałuję. Tego. Co. Się. Wydarzyło”, dodała. Materiał „Wstyd i przetrwanie” reklamowany był jako jej ostateczne rozliczenie się z przeszłością.
Dziś ma 44 lata. Aktualnie walczy z prześladowaniem w Internecie, mówiąc, że sama to przeżyła. Była „prawdopodobnie pierwszą osobą, której globalne upokorzenie było napędzane przez Internet”. Zainspirował ją tekst o Tylerze Clementi, który popełnił samobójstwo przez cyber prześladowanie. W marcu 2015 wystąpiła na konferencji TED wygłaszając mowę odnośnie zachowania w Internecie. W lipcu 2015 została ambasadorką i doradcą strategicznym w organizacji walczącej z przemocą w sieci.
Polecamy też: Ciemna strony Hillary Clinton. Handlowanie wpływami, miliardowe dotacje od szemranych biznesmenów, ukrywane romanse