Reklama

Monika Luft zasłynęła dzięki programowi pod tytułem „Kawa czy herbata?”. Jednak niespodziewanie odeszła z TVP w nieprzyjemnych okolicznościach... Z czasem na nowo zaczęła walczyć o siebie. Postanowiła kolejny raz spróbować swoich sił w telewizji, jednak nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów. Warto przypomnieć, że swoją przygodę przed kamerami zaczęła w wieku 9 lat. Wystąpiła w filmie pod tytułem „Nie będę cię kochać". Niedawno pracowała w Ministerstwie Spraw Zagranicznych! Jak dzisiaj wygląda życie Moniki Luft? Dziś dziennikarka świętuje urodziny.

Reklama

Monika Luft – kariera

Jedna z najbardziej lubianych gwiazd TVP jako dziecko wystąpiła w filmie „Nie będę cię kochać”. Miała wtedy dziewięć lat. Cztery lata później pojawiła się w serialu „Noce i dnie”. Swojej przyszłości nie związała jednak z aktorstwem... Monika Luft była zakochana w Hiszpanii, w której spędziła dwa lata i nauczyła się języka. Marzyła, by zostać tłumaczem. Studiowała iberystykę na Uniwersytecie Warszawskim, a także obronność na Akademii Sztuki Wojennej. Jako dziennikarka debiutowała dopiero po studiach, w hiszpańskiej telewizji TVE. Jednak dopiero praca w TVP i prowadzenie programu „Kawa czy herbata?” przyniosło jej popularność. W tamtym czasie była wielką gwiazdą stacji.

Nic więc nie wskazywało na to, że niedługo będzie musiała martwić się o zatrudnienie, a z tym właśnie się spotkała. Któregoś dnia dowiedziała się, że nie ma dla niej pracy. Miała nie mieć dyżurów, a jej pensja miała być bardzo niska. „Zostałam poinformowana, że nie ma dla mnie pracy, ale mogę zachować etat - całe 350 złotych brutto. Siedziałam w domu i myślałam, co robić: iść i prosić? To była dla mnie nieprzekraczalna granica: iść po jałmużnę do ludzi, na sam widok, których zmienia mi się wyraz twarzy. Więc złożyłam wymówienie", zwierzała się w Gali.

CZYTAJ TEŻ: „To nie była łatwa miłość”. Jerzy Skolimowski i Elżbieta Czyżewska spędzili u swojego boku sześć burzliwych lat

Wtedy Monika Luft zdecydowała się odejść. Prezenterka nie wiedziała, dlaczego tak się stało, ale uważała, że decyzja była spowodowana tym, że nie miała znajomości w świecie polityki. „Nie stał za mną żaden polityk, który w kryzysowej sytuacji wykręciłby numer do prezesa. W telewizji toczy się nieustająca "gra w patrona". Wszyscy lubią się przechwalać swoimi rozległymi znajomościami, nawet jeśli to fikcja. Ja w ten sposób nie zabezpieczałam sobie tyłów, bo wydawało mi się to żenujące", wyjaśniała w wywiadzie dla Kobieta.pl.

Gdy Monika Luft odeszła z TVP, spróbowała swoich sił w innej telewizji, Tele5. To doświadczenie okazało się jednak mieć przykre konsekwencje, gdyż pracodawca oszukał ją i wykorzystał, jak sama twierdziła. Nie chciano wypłacić dziennikarce należnej jej wypłaty, musiała więc walczyć o kilkadziesiąt tysięcy złotych za pośrednictwem prawników. W 2007 roku wróciła na chwilę do TVP, ale jej program „Czas gwiazd" spadł z anteny już po pierwszym odcinku. Prezenterka postanowiła więc ostatecznie pożegnać się z telewizją. Napisała książkę „Śmiech iguany” oraz „System argentyński”, przez cztery miesiące była redaktorką naczelną magazynu „Sukces”. Potem, w zgodzie ze swoim hobby, założyła i prowadziła stronę dla miłośników i hodowców koni arabskich i od 2006 roku do lutego 2020 roku była redaktorką naczelną portalu polskiearaby.com.

Darek Majewski / Forum

Monika Luft w swoim domu, Warszawa, 1995 rok

Niemiec/AKPA

Monika Luft, 18.04.2002 rok

Co dziś robi Monika Luft?

Po zakończonej przygodzie z telewizją przez czternaście lat pisała o koniach. W końcu, w marcu 2020 roku, dostała propozycję pracy jako rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Zgodziła się, ale... pracowała tam tylko pół roku i zrezygnowała. Powodem było kolejne upokorzenie. Minister Zbigniew Rau miał kazać Monice Luft zszywać swoje spodnie na lotnisku. „On był wypięty, ona szyła, pół lotniska patrzyło. To ją upokorzyło. I rzuciła papierami", mogliśmy dowiedzieć się z Polityki.

Dziś Monika Luft nie zamierza już wracać do telewizji. „Teraz sama decyduję o sobie, nie pracuję na etacie, nie mam szefów... Żyję tak, jak podoba się mnie, a nie innym“, wyjaśniała w serwisie Kobieta.pl. Wolne chwile poświęca wnukom: Antosiowi i Ani, zbiera materiały do kolejnej książki, wróciła też do pisania o koniach.

Obecnie mężem dziennikarki jest Krzysztof Dużyński, którego poznała na planie „Kawa czy herbata?”. Razem prowadzili program, a w 2004 roku wzięli ślub. „Przechodziliśmy bardzo powoli od przyjaźni i wzajemnego zaufania do coraz większej bliskości (...) Nie było mowy o uwodzeniu w stylu "skóra, fura i komóra", bo takie rzeczy nie robią na mnie wrażenia (...) Kiedy prowadzi się wspólne życie, małżeństwo ułatwia wiele spraw. To była decyzja zdroworozsądkowa. Mimo to wiązała się z dużym wzruszeniem”, opowiadała kobieta. Pierwszym mężem Anny Luft był aktor Krzysztof Luft. Wyszła za niego zaraz po maturze i razem mają syna, 39-letniego dziś Filipa.

W 2021 roku Monika Luft wydała kolejną książkę poświęconą hodowli koni arabskich w Polsce od początku XIX wieku aż do współczesności, „Arabska awantura. Od Emira Rzewuskiego do Krzysztofa Jurgiela".

Zobacz także: „Był miłością, wsparciem, czułością”. Annę Kalczyńską łączyła z tatą wyjątkowa więź

Zenon Zyburtowicz/East News

Monika Luft z pierwszym mężem, Krzysztofem, luty 1995 rok

MIECZYSLAW WLODARSKI/REPORTER

Monika Luft z drugim mężem, Krzysztofem Dużyńskim, Premiera filmu "Testosteron", Multikino, 26.02.2007, Warszawa

LECH GAWUC/REPORTER

Monika Luft, PKiN 53 Międzynarodowe Targi Książki, 17.05.2008 Warszawa

PIOTR FOTEK/REPORTER

Monika Luft, Dzień Dobry TVN, inauguracja sezonu, 27.08.2011, Warszawa

Damian Klamka/East News

Monika Luft, 24. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie, Kraków, 16.10.2021

Damian Klamka/East News

Reklama

Monika Luft, 24. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie, Kraków, 16.10.2021

Reklama
Reklama
Reklama