Bruce Willis jest nieuleczalnie chory. Rodzina aktora ujawniła oficjalne ustalenia lekarzy
„Ulgą jest wreszcie postawienie jasnej diagnozy...”
W ostatnich miesiącach o Bruce Willisie mówi się głównie w kontekście jego choroby. Gwiazdor cierpi na poważną przypadłość, która całkowicie odsunęła go od aktorstwa. Teraz spędza czas w gronie najbliższych, którzy co jakiś czas przekazują mediom doniesienia o aktualnym stanie zdrowia. Teraz ujawnili, co dokładnie dolega aktorowi. To, co usłyszeli fani, niestety nie napawa optymizmem…
Bruce Willis zakończył karierę. Aktor jest nieuleczalnie chory
Początek roku 2022 przyniósł fanom gwiazdora bardzo smutne wieści o zakończonej karierze. Poważne problemy zdrowotne zmusiły legendę kina do przedwczesnej emerytury. Znany był z takich hitów jak „Ze śmiercią jej do twarzy”, „Pulp Fiction”, „12 małp”, „Armaggedon”, „Piąty element”, „Szósty zmysł”, „Niezniszczalny” czy „Red”, lecz bez wątpienia największą popularność zawdzięcza serii filmów „Szklana Pułapka”.
CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje mama Radosława Majdana. Trafiła do szpitala, ostatnie chwile spędziła u boku syna i jego żony…
Już w 2015 roku pojawiły się pierwsze doniesienia o niepokojącym zachowaniu gwiazdora, a problem z zapamiętywaniem dialogów oraz komunikacją doprowadził do odsunięcia go od udziału w filmie „Śmietanka towarzyska”. Zagraniczne media podały wówczas, że Bruce Willis choruje na demencję, a to dopiero pierwsza faza choroby... Przyjaciele z branży potwierdzili smutne doniesienia. Jednak na ostateczną diagnozę lekarzy trzeba było poczekać kolejny rok. Rodzina aktora przekazała właśnie mediom, co dokładnie dolega aktorowi.
Bruce Willis — oficjalna diagnoza
Najbliżsi Bruce’a Willisa przekazali mediom oświadczenie w sprawie stanu jego zdrowia. Na wstępie podkreślili swoją wdzięczność wobec fanów na całym świecie. Widzowie okazali wiele zrozumienia, miłości oraz wsparcia swojemu idolowi. Jego rodzina jest świadoma, że wszyscy niecierpliwie wyczekują informacji z pierwszej ręki, dlatego chcieli przekazać wieści najszybciej, jak tylko było to możliwe. Nie napawają one jednak optymizmem… Okazuje się, że lekarze zdiagnozowali u aktora otępienie czołowo-skroniowe. „Niestety problemy z komunikacją to tylko jeden z objawów choroby, z którą zmaga się Bruce. Choć jest to bolesne, ulgą jest wreszcie postawienie jasnej diagnozy”, czytamy.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Mieszkanka Skolimowa przeżyła osobistą tragedię. W przeszłości straciła ukochaną córkę
Nie są to dobre wieści dla fanów Bruce’a… Wszystko wskazuje na to, że już nigdy nie ujrzymy go na srebrnym ekranie. Na chorobę nie istnieją obecnie żadne w pełni skuteczne lekarstwa, które byłyby w stanie zatrzymać jej postępowanie. Rodzina gwiazdora chce obecnie skupić się na szerzeniu globalnej świadomości w kwestii przypadłości.