Reklama

To nie będą dla królowej Elżbiety II łatwe święta. Monarchini w tym roku ze względu na epidemię koronawirusa musiała nieco przeorganizować swój harmonogram działania. Mimo to, jak donoszą brytyjskie media, chciałaby zorganizować rodzinne święta w posiadłości Sandringham. W tym roku wszystko wskazuje jednak na to, że nie będą towarzyszyć jej książę Harry i księżna Meghan. Okazuje się, że epidemia koronawirusa nie jest głównym powodem ich decyzji...

Reklama

Dlaczego Harry i Meghan nie przyjadą do królowej na święta?

Według doniesień brytyjskich mediów, królowa może nie być w stanie zorganizować tradycyjnej świątecznej przerwy w Sandrigham w Norfolk, gdzie co roku zbiera się cała rodzina. Tym razem plany Windsorów pokrzyżowała epidemia koronawirusa. Niedawno informowaliśmy, że część pracowników królowej zbuntowała się wobec jej harmonogramu. Plan monarchini zakładał, że jej pracownicy musieliby na co najmniej sześć tygodni udać się do jej posiadłości, przez co ich plany rodzinnego spędzania Bożego Narodzenia runęłyby w gruzach. Jak na razie nie wiadomo, jak rozwiązano tę sytuację, ale jedno jest pewne - gdziekolwiek królowa spędzi Boże Narodzenie, książę Harry i księżna Meghan nie spędzą go razem z nią.

Podobno w rozmowie z przyjaciółmi wyznali, że nie są jeszcze gotowi na powrót do Wielkiej Brytanii, a co dopiero na uroczysty rodzinny zjazd. Według źródła, na które powołuje się Vanity Fair, Harry i Meghan po raz drugi nie spędzą z królową Elżbietą II świąt Bożego Narodzenia. Przypomnijmy, że w zeszłym roku spędzili je w Kanadzie, gdzie już rozmyślali nad swoją przyszłością. „Na tym etapie naprawdę cieszą się nowym życiem i nowym domem w Kalifornii”, mówi źródło magazynu. „Obecnie nie planują powrotu do Wielkiej Brytanii na święta”, dodaje.

Reklama

Nieoficjalnie mówi się, że powodem decyzji pary jest nie tyle walka świata z koronawirusem i ograniczona możliwość podróżowania, ale fakt, że podczas świąt po raz pierwszy doszłoby do spotkania „wspaniałej czwórki”. Obecnie relacje Harry’ego i Meghan z Kate i Williamem nie są najlepsze, a świąteczne spotkanie rodzinne mogłoby skończyć się kłótnią. „Choć sytuacja między Harrym i jego bratem jest lepsza, to i tak nie sądzę, aby ktokolwiek był teraz gotowy na rodzinne święta’, dodaje źródło magazynu. Wygląda na to, że na spotkanie z prawnukiem Archie'm, monarchini musi jeszcze trochę poczekać. Podobno Sussexowie regularnie rozmawiają z królową podczas wideorozmów, ale wiadomo, że to nie zastąpi bezpośredniego kontaktu...

Screen TIME
Getty Images
Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama