Nieoczekiwany gest muzyka! Bono wsparł Polaków walczących w obronie sądów. Co powiedział?
Bono, lider kultowej grupy rockowej U2, od lat walczy o pokój na świecie. W 1986 roku w wywiadzie dla Rolling Stone wyznał, że do zaangażowania się w sprawy społeczne i polityczne skłoniło go w 1979 roku obejrzenie pokazu charytatywnego filmu "The Secret Policeman’s Ball". Przez lata spotkał się z wieloma wpływowymi politykami, a w 1999 roku także z papieżem Janem Pawłem II. To właśnie od niego otrzymał różaniec, który do dziś nosi na swojej szyi. Okazuje się, że zdolnemu wokaliście nie jest też obojętna obecna sytuacja w Polsce. Okazał to podczas niedzielnego występu. Co zrobił?
Polecamy też: „Nie pozwólmy przenieść Polski na Białoruś’’! Gwiazdy protestują w obronie niezależności sądów
Bono na koncercie w Amsterdamie
Wśród osób zgromadzonych na koncercie w Amsterdamie, będącym częścią międzynarodowej trasy z okazji 30-lecia wydania albumu "The Joshua Tree", znalazł się fan trzymający flagę Solidarności. Po zagraniu utworu "New Year's Day" z 1982 roku, który inspirowany jest życiem Lecha Wałęsy, Bono zaprosił mężczyznę na scenę. Stojąc u jego boku zaapelował do publiczności: "Przesyłamy wyrazy wolności i miłości do Polski. Do naszych braci i sióstr, którym odbiera się wolność. Teraz. Wiadomość dla Lecha Wałęsy: Wyzdrowiej! Jesteśmy z wami, bracia i siostry!". Słowa artysty spotkały się z żywą reakcją publiczności.
Polecamy też: Nie tylko Stuhr, Ostaszewska, Cielecka... Zobacz, które gwiazdy protestowały w niedzielę pod Sejmem
Bono o Lechu Wałęsie
Wcześniej, w środę 14 lipca, zespół U2 grał koncert w Berlinie. Wtedy polskie dziennikarki zapytały frontmana, dlaczego nie występują w naszym kraju, równocześnie wspominając o chorobie Lecha Wałęsy, który przebywał wówczas w szpitalu. Bono odparł, że "pracują nad tym", aby zagrać w Polsce, dodając: "Nie poddawajcie się. Wiecie, że naprawdę kochamy Polskę? To właśnie tam zagraliśmy nasze najlepsze koncerty". Do samopoczucia przywódcy Solidarności odniósł się w słowach: "Ma wielkie serce. Ciągle potrzebujemy solidarności na tym świecie, nie uważacie? To wielki człowiek. Życzę mu wszystkiego najlepszego".