Bogumiła Wander ostatnie lata spędziła w ośrodku. Choroba zupełnie odebrała jej wspomnienia
„Ona żyje w innym świecie, z którym łączność zerwała się kilka lat temu. [...] Bogumiła nadal jest wspaniałą kobietą i dumny jestem z tego, że spędziliśmy ze sobą czterdzieści lat” mówił jej mąż, Krzysztof Baranowski
W młodości była spikerką i prawdziwym skarbem Telewizji Polskiej. Później zaczęła osuwać się w cień, a w ostatnich latach życia zachorowała na poważną chorobę — Alzheimera. Chociaż na początku pozostawała pod opieką męża, Krzysztof Baranowski musiał później powierzyć ją pod opiekę specjalistów. Jak wyglądały ostatnie lata życia Bogumiły Wander?
Bogumiła Wander spędziła ostatnie lata w ośrodku
W ostatnich latach życia Bogumiła Wander zmagała się z chorobą Alzheimera. Początkowo opiekował się nią mąż, Krzysztof Baranowski. Z czasem jednak nie mógł już zaopiekować się ukochaną tak, jak należy. „Czas mijał, a stan zdrowia pogarszał się. Doszło już do sytuacji, że Bogumiła wymagała 24-godzinnej opieki. Z naszego domu w Konstancinie wyjechała do ośrodka w karetce. Robiłem wszystko, co mogłem. Lekarze potwierdzili tylko, że najlepszym wyjściem z sytuacji jest ośrodek” opowiedział wówczas w rozmowie opublikowanej na łamach magazynu Wprost.
Żeglarz przyznał, że rozłąka z ukochaną nie była dla niego łatwa. W szczególności w czasie, w którym wybuchła pandemia koronawirusa. „Bogusi nie mogę odwiedzać z powodu pandemii, nie wpuszczają gości. I to jest bardzo przykre, ale regularnie otrzymuję aktualne jej zdjęcia i filmiki” mówił dziennikarzowi Dobrego Tygodnia.
Czytaj także: Bogumiła Wander i Krzysztof Baranowski trwali przy sobie na dobre i na złe. Mówili, że nie umieliby bez siebie żyć
Krzysztof Baranowski, Bogumiła Wander, VIVA! maj 2018
Zobacz także
Bogumiła Wander przez chorobę „żyła w innym świecie, z którym łączność zerwała się kilka lat temu”
Krzysztof Baranowski przyznał, że choroba jego żony postępowała naprawdę szybko. Z dnia na dzień przestała rozpoznawać bliskich, kojarzyć daty. Zupełnie traciła kontakt ze światem zewnętrznym. „Ona żyje w innym świecie, z którym łączność zerwała się kilka lat temu. [...] Bogumiła nadal jest wspaniałą kobietą i dumny jestem z tego, że spędziliśmy ze sobą czterdzieści lat. [...] Wspomnienia pozostały, a teraz muszę przebrnąć przez nowe realia mojej codzienności” mówił z goryczą dziennikarz w 2023 r.
Kapitan mimo wszystko często odwiedzał żonę. „Rozmawiamy ze sobą, chociaż jest to rozmowa bez kontaktu. Jest w dobrej formie fizycznej, jest pod opieką lekarzy, ale z trudnością kontaktuje się ze światem, tak że odwiedzam ją tak często, jak jest to możliwe. Nic więcej nie mogę zrobić” mówił w programie śniadaniowym Dzień Dobry TVN.
Zobacz też: Bogumiła Wander i jej syn byli ze sobą bardzo blisko, ich więź była wyjątkowa. Kim jest Marek Żołędziowski?
W październiku zeszłego roku Bogumiła Wander obchodziła okrągłą rocznicę 80. urodzin. Niestety jej stan zdrowia nie pozwalał jej świętować — chociaż jej mąż postarał się, by ten dzień był wyjątkowy, legendarna spikerka nie zrozumiała tej sytuacji. „Wezmę czekoladki, kwiaty, dam całusa. Bywam u niej co tydzień. Zresztą ona nawet nie wie, że ma urodziny, towarzyszę jej jakby z innej rzeczywistości. Dla mnie to bardzo bolesne” mówił Krzysztof Baranowski w rozmowie z Faktem.
27 czerwca 2024 r. otrzymaliśmy ostatnią informację o stanie zdrowia dziennikarki. Poprzedniego dnia jej mąż obchodził 86. urodziny, które postanowił spędzić u boku żony. Ona jednak nie była świadoma tego, z jakiej okazji zjawił się u niej mąż. „Dzisiaj po raz kolejny byłem u Bogusi. Na razie nic się nie zmienia, choć choroba zmieniła człowieka ”, opowiadał wówczas Pudelkowi.
Bogumiła Wander zmarła 30 lipca 2024 r. w wieku 80 lat.
Bogumiła Wander, VIVA! 2/2015, Bogumiła Wander styczeń 2015
Krzysztof Baranowski, Bogumiła Wander, VIVA! maj 2018
