Reklama

Adoptowana córka Martyny Wojciechowskiej Kabula spotkała się z biologiczną mamą! To spotkanie uwieczniono na zdjęciach, a podzieliła się nimi z internautami sama Martyna. Na Instagramie podróżniczki pojawiły się trzy wyjątkowe fotografie. Jak przebiegło spotkanie? Zobaczcie sami!

Reklama

Kabula spotkała się z biologiczną mamą!

Martyna Wojciechowska od ponad dziesięciu lat jest szczęśliwą mamą Marysi, która jest owocem jej związku z Jerzym Błaszczykiem. Jeszcze do niedawna niewielu wiedziało, że Martyna Wojciechowska adoptowała dziecko. O Kabuli zrobiło się głośno po jednym z odcinków Kobiety na krańcu świata, którego została bohaterką. 20-letnia Kabula jest albinoską, co w szczególności w Tanzanii, traktowane jest jako wyrok śmierci.

Na świecie na bielactwo cierpi co 20 tysięczna osoba, ale w Tanzanii to schorzenie występuje kilkanaście razy częściej niż w innych częściach kuli ziemskiej. W tym kraju albinosi traktowani są więc jak żywe sztabki złota - z kawałków ich ciał robi się cenne amulety, które mają zapewnić noszącym je bogactwo, pozycję i władzę. To właśnie z tego powodu Kabula doświadczyła m.in. przemocy z rąk handlarzami ludźmi, o czym opowiedziała w programie Martyny.

Życie Kabuli nie było łatwe. Zanim stanęła na drodze Martyny, dziewczyna musiała zmierzyć się z wieloma przykrymi sytuacjami. „Trzema machnięciami maczety odrąbali jej rękę”, wyznała w rozmowie z Romanem Praszyńskim dla VIVY! podróżniczka. Historia dziewczyny wzruszyła podróżniczkę i mocno zapadła w jej sercu. Nic więc dziwnego, że decyzja o adopcji była natychmiastowa.

Dziś Kabula ma już za sobą pełną emocji wizytę w Polsce. Miała okazję zwiedzić, Kraków, Warszawę oraz polskie góry, a także poznała najbliższych swojej mamy. Podczas wizyty w naszym kraju nie zabrakło także spotkania z biologiczną córką Martyny, Marysią. Dziewczyny zrobiły sobie nawet wspólne zdjęcie. Teraz Kabula miała okazję spotkać się z kolejną ważną dla niej osobą.

Jak zdradziła Martyna Wojciechowska, Kabula na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia spotkała się z biologiczną mamą! „Zobaczcie jak wiele się zmieniło od momentu, kiedy poznałam Kabulę kilka lat temu. Wycofana, nieufna, pełna żalu do świata, za to co Ją spotkało. Z dala od rodziny. Dzisiaj uśmiechnięta, pełna marzeń wspaniała kobieta!❤️ Kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia, Kabula ponownie spotkała się z mamą! Wspaniale widzieć takie obrazy!”, napisała na Instagramie pod zdjęciami Kabuli i jej biologicznej mamy.

Zobaczcie wyjątkowo rozczulające zdjęcia autorstwa księdza Janusza Machoty ze Stowarzyszenia Misji Afrykańskich.

Materiały prasowe/x-news
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama