Beata Tadla już nie ukrywa miłości! Po bolesnych miesiącach znów jest szczęśliwa...
Nie szczędzi czułości nowemu partnerowi!
Burzliwe rozstanie Beaty Tadli i Jarosława Kreta w lutym tego roku długo budziło zainteresowanie mediów. Dziennikarz zakończył pięcioletni związek w nagły i zaskakujący sposób. Niemalże w przeddzień startu pary w programie Taniec z gwiazdami Jarosław Kret w wywiadzie dał do zrozumienia, że nie chce dłużej być z Beatą Tadlą. Wedle plotek później żałował podobno decyzji, ale zraniona partnerka nie wybaczyła mu. Choć cierpiała nie poddała się i ostatecznie zdobyła pierwsze miejsce w show. Czas zagoił rany i dziennikarka nie ukrywa, że jest teraz szczęśliwa i… zakochana!
Nowy partner Beaty Tadli
Jarosław Kret i Beata Tadla byli razem przez pięć lat. Nic nie wskazywało na kryzys w ich związku do czasu, aż w wywiadzie dla Faktu po pytaniu o zazdrość w programie ze strony prezentera padły znamienne słowa: „Mnie to nie obchodzi. Nie myślę o tym. Ja mam swój własny dom na warszawskiej Starówce, Beata ma swój gdzie indziej. Nie chcę wnikać w szczegóły i o tym opowiadać, ale tak wygląda nasze życie. Każdy z nas ma swoje”, powiedział. Stało się wtedy jasne, że relacja jest zakończona. Dla Beaty Tadli był to bardzo trudny czas. Zarówno ona, jak i partner, który publicznie ją upokorzył brali udział w tym samym show, a także pracowali w tej samej stacji telewizyjnej. Z czasem jednak emocje opadły, a ona odzyskała równowagę i spokój.
Dziennikarka nie ukrywa już, że w jej życiu pojawił się nowy mężczyzna. Para spędza czas razem i nie ukrywa swojego uczucia przed paparazzi. Okazywali sobie czułość zarówno na spacerze w Warszawy, jak i podczas wypadu do Sopotu. Tym razem Beata Tadla nie wypowiada się jednak w mediach na temat życia prywatnego. Czyżby nie chciała zapeszać?
Patrząc na nią nie dziwimy się, że nie chce z nikim dzielić się swoim szczęściem. Bo bolesnych miesiącach dziennikarka wprost promienieje, a uśmiech nie schodzi jej z twarzy!