Byli razem 16 lat, to on złożył wniosek o rozwód. Beata Tadla miała żałować jednego
Radosław Kietliński wcale nie był jej pierwszym mężem...
Byli ze sobą szesnaście lat, w tym czasie doczekali się syna. Beata Tadla i Radosław Kietliński mieli wszystko. Ale ponad dekadę temu ich drogi zaczęły się rozjeżdżać. Wniosek o rozwód złożył partner dziennikarki. Czy umieli się rozstać w zgodzie?
Beata Tadla o małżeństwie z Radosławem Kietlińskim
Gdy w 1996 roku Beata Tadla poznała Radosława Kietlińskiego, była już po jednej nieudanej relacji. Ta miłość miała jej dać spokój, bezpieczeństwo i możliwość założenia rodziny.
Wszystko to udawało się przez wiele lat. Od razu na początku tej znajomości zakochanym urodził się syn. Gdy Janek nie miał jeszcze roku, jego rodzice postanowili się pobrać.
Z kolei gdy chłopiec był nastolatkiem, coś między jego rodzicami zaczęło się psuć. W 2012 roku podjęli decyzję, że nie warto pozostawać w relacji miłosnej. „Rozstania są ciężkie, ale czasem konieczne, lepsze niż trwanie w sytuacji, która nie daje szczęścia. To prawda, mam teraz więcej obowiązków, ale opieką nad Jankiem dzielimy się zgodnie. Mój mąż jest dobrym ojcem”, mówiła Beata Tadla w gazecie Gwiazdy.
Już rok później była zakochana w Jarosławie Krecie. Mówiła publicznie, że to najtrudniejsza, ale i jej najpiękniejsza miłość. Radosław Kietliński – ówczesny szef informacji w Polsacie - nie chciał więc zwlekać i pierwszy postanowił, że czas uregulować formalne sprawy. „Potwierdzam, że 5 czerwca wpłynął pozew rozwodowy. To mąż go złożył”, mówił dla SE.pl ł Marcin Łochowski, Rzecznik Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.
W styczniu 2014 roku rodzice Jana byli już po rozwodzie.
CZYTAJ TEŻ: Dorota Wellman rzadko o nim opowiada. Teraz już wiemy, czym będzie zajmował się syn dziennikarki
Beata Tadla i Radosław Kietliński, 2010
Pisało się, że Beata Tadla żałowała decyzji o podzieleniu majątku, który zaproponował jej były partner. Miał on chcieć przejąć ich wspólny apartament. „Za namową Jarka Beata zgodziła się na niekorzystny dla niej podział majątku", mówiła Na Żywo znajoma pary. Co uważał na ten temat Jarosław Kret? „Ukochany przekonał ją, żeby nie przejmowała się apartamentem i pieniędzmi, bo 'życie jest za krótkie na martwienie się o takie drobiazgi'", podawała jego słowa kolorowa gazeta.
Ostatecznie byli małżonkowie pozostają ze sobą w dobrych relacjach. Miło o tacie mówił też Janek Kietliński. „Moi rodzice nigdy nie kłócili się o to, z kim ja zostanę, ponieważ to nie było tak, że ja zostałem z moją mamą. Mój tata i moja mama nigdy nie kłócili się o opiekę rodzicielską, to nie było tak, że tacie została przyznana jedna środa i jeden weekend. Po prostu, jeżeli miałem ochotę pojechać do domu mojego taty — jechałem do domu mojego taty, jeśli chciałem spędzić u niego miesiąc — spędzałem u niego miesiąc", opowiadał w rozmowie z Cozatydzien.pl.
Dziś Beata Tadla jest w szczęśliwym małżeństwie z biznesmanem Michałem Cebulą. Aktualnie para i syn dziennikarki odpoczywają na Korsyce.
Beata Tadla z aktualnym partnerem
Pierwsze małżeństwo Beaty Tadli
Co ciekawe, ulubienica widzów wcale nie rozwiodła się jeden raz, a dwa. Przed poznaniem Radosława Kietlińskiego wzięła bowiem ślub z artystą z teatru pracującym w jej rodzinnej miejscowości.
Choć jego imię i nazwisko nie są publicznie znane, wiadomo, że gwiazda miała w chwili zamążpójścia jedynie 20 lat. Jak dziś wspomina tamten czas? „To była szczenięca miłość i okropna decyzja o ślubie. Miałam 20 lat. Chciałam być dorosła, wydawało mi się, że jak będę miała męża, wszyscy będą mnie traktować poważniej. Mój mąż był aktorem legnickiego teatru, a małżeństwo przetrwało tylko rok”, opowiadała w jednym z wywiadów.
Najważniejsze, że dziś jest na najlepszej drodze do szczęścia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: To dzięki dziadkowi zamieszkał w Polsce... Krystiana Ochmana i Wiesława Ochmana łączy wyjątkowa więź