Reklama

Reklama

Barbara Kurdej-Szatan zmaga się z boreliozą. W rozmowie z VIVĄ! w kwietniu ubiegłego roku wyznała, że wiadomość o chorobie była dla niej szokiem. „Bolała mnie ręka. Miałam punktowe bóle mięśni z obrzękami, które »wędrowały« mi po ciele. Lekarze nie wiedzieli, co mi jest. W internecie i w prasie przeczytałam o boreliozie i o objawach podobnych do moich. Zrobiłam badanie krwi. Dowiedziałam się, że jestem chora, gdy byłam na planie reklamy Playa. Byłam w szoku. Zaczęłam płakać, wyszłam z hali. Zaczęli mnie wołać, że trzeba kręcić. Musiałam się szybko uspokoić i szczerzyć do kamery’’, powiedziała aktorka.

Zobacz też: Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan zdradzają, jak na co dzień wygląda ich życie EKSKLUZYWNE VIDEO

Barbara Kurdej-Szatan — borelioza

W rozmowie z Beatą Nowicką Barbara Kurdej-Szatan oraz jej mąż, Rafał, opowiedzieli o chorobie.

– Czyli borelioza jest już wyleczona?

Basia: W ogóle o niej nie myślę i nawet nie odczuwam specjalnie. Robiłam jakiś czas temu badanie kontrolne, bo w różnych laboratoriach podają inaczej wyniki i wyszło, że ona nadal, niestety, jest. Po prostu dobrze się czuję, więc pewnie jest uśpiona. Na razie jest OK. Miałam tyle pracy, były święta, kompletnie o tym zapomniałam. Ale muszę zrobić szczegółowe badania.

Rafał: Często, niestety, wbijam Basi szpilę, że musi się badać. Basia się denerwuje, ale powtarzam, że ja nie chcę jej dokuczać, tylko się martwię. Widzę, że bardzo często jest zmęczona. Basia bywa nerwowa, wiadomo, to wszystko jest spowodowane zapracowaniem, ale czasami trzeba odpuścić. Obiecała, że w styczniu zrobi wszystkie badania jeszcze raz.

Marlena Bielińska/MOVE

Barbara Kurdej-Szatan w sesji dla VIVY!, styczeń 2018 r.

– Kiedy powiedział Pan żonie, że ją kocha.

Rafał: Pierwszy raz?

– Nie, ostatni.

Rafał: Wczoraj.

– Pamięta Pan moment, kiedy zobaczył Basię po raz pierwszy w życiu?

Rafał: Tak, pamiętam, właśnie zaczęliśmy próby wokalne do spektaklu „Hair” w Gliwickim Teatrze Muzycznym, w których razem braliśmy udział. To był moment, kiedy pierwszy raz zwróciliśmy na siebie uwagę. W teatrze mieliśmy pokoje gościnne, gdzie wszyscy nocowali, więc wieczorem całą gromadą siedzieliśmy i rozmawialiśmy. A potem Basia przyjechała na premierę i wtedy już zapamiętałem ją bardzo mocno (śmiech).

Basia: O, to tego nie wiedziałam.

Rafał: Pomyślałem: Kurde, fajna jest. I bardzo się cieszyłem, że przyjechała na premierę, kiedy ja grałem, bo mieliśmy dwie obsady aktorskie.

Basia: Mnie zaintrygował wewnętrzny spokój, który w nim wyczuwałam. I sposób, w jaki na mnie patrzył. Zawsze zwracam uwagę na spojrzenie.

Cała rozmowa Beaty Nowickiej z Barbarą Kurdej-Szatan i jej mężem do przeczytania w najnowszym wydaniu magazynu VIVA!, który będzie dostępny w sprzedaży już od czwartku, 11 stycznia, w całej Polsce. Co jeszcze w nowej VIVIE!?

VIVA! 1/2018

Ona — spontaniczna. On — skrupulatny. BARBARA KURDEJ-SZATAN i RAFAŁ SZATAN opowiedzieli nam o nowym domu i zdradzili, że... postanowili powiększyć rodzinę! Jeden z najzdolniejszych polskich aktorów, ERYK LUBOS, twierdzi, że wciąż ma w sobie wiele z tamtego 19-latka, który chciał dostać się do krakowskiej szkoły teatralnej. Bezskutecznie. Zdał do Wrocławia. Złamane życie CARRIE FISHER. Była uzależniona od narkotyków, alkoholu i... własnej matki, DEBBIE REYNOLDS. Prezenterka, specjalistka od zdrowego jedzenia, AGNIESZKA CEGIELSKA, opowiedziała o miłości do lasu.

Rafał Szatan, Barbara Kurdej-Szatan, VIVA! styczeń 2018, okładka
Marlena Bielińska/MOVE

BELKA, film z numerem 1/2018
Materiały promocyjne

Po kilku latach rozczarowań i ze złamanym sercem, 35-letnia Elizabeth Gilbert (Julia Roberts) podejmuje ryzyko i wyrusza samotnie w roczną podróż, podczas której pragnie odkryć samą siebie. Elizabeth planuje odwiedzić trzy miejsca oraz skupić się na poszukiwaniu przyjemności, poświęcenia i równowagi. We Włoszech odkrywa sztukę przyjemności poprzez jedzenie i przyjaźń. W Indiach, udaje się do aszramu swojego guru, gdzie studiuje sztukę duchowego poświęcenia i dzięki nieoczekiwanej pomocy nieznajomych, odnajduje w sobie spokój. Na Bali, jako ulubienica szamana, uczy się sztuki równowagi między ziemską radością a boską transcendencją... i niespodziewanie odnajduje prawdziwą miłość.

East News

Reklama

Zobacz też: TYLKO U NAS! „Hania chciałaby siostrzyczkę’’. Barbara Kurdej-Szatan zostanie mamą?!

Reklama
Reklama
Reklama