Aresztowanie w rodzinie Meghan Markle! Szwagier księżnej uderzył w twarz niepełnosprawną żonę
Markowi Phillipsowi nie spodobała się prośba partnerki
Złe relacje z ojcem, przyrodnim rodzeństwem i byłym mężem to tylko początek rodzinnych problemów Meghan Markle. Bo choć książę Harry wydaje się być jej najbardziej oddanym przyjacielem i partnerem, to z dużą częścią pozostałych krewnych 39-latka wydaje się wyglądać dobrze jedynie na archiwalnych zdjęciach... Teraz do grona bliskich księżnej, którzy nie mają ani dobrych relacji z nią, ani dobrej prasy, dołączył Mark Phillips.
Szwagier Meghan Markle zatrzymany przez policję
Jak doniósł niedawno Daily Mail, 62-letni Mark Phillips miał kilka dni temu uderzyć w głowę swoją żonę (przyrodnią siostrę Meghan), która na co dzień porusza się na wózku inwalidzkim. Samantha Phillips według relacji portalu poprosiła męża o pomoc w skorzystaniu z toalety. Szwagrowi księżnej Sussex nie spodobał się fakt, że ukochana miała pilną potrzebę późno w nocy.
Według sporządzonego raportu 62-latek chwilę po akcie przemocy uciekł z domu. Zawiadomiona przez Samanthę Phillips policja odnalazła mężczyznę, zatrzymała i zamknęła w areszcie. Po sporządzeniu odpowiednich notatek i zebraniu zeznań 62-latek został wypuszczony na wolność. Teraz oczekuje na proces za stosowanie przemocy domowej. To według Daily Mail nie pierwszy raz, kiedy między szwagrem Meghan a jej siostrą przyrodnią doszło do sprzeczki.
Czy żona Harry’ego zainteresuje się sprawą i pomoże w jakiś sposób przyrodniej siostrze? Na razie nic o takim geście nie wiadomo… Samantha Markle wielokrotnie wypowiadała się publicznie nieprzychylnie o Meghan. W programie Inside Edition przekonywała między innymi, że była pewna, że księżna skłóci brytyjską rodzinę królewską. „Mówiłam to wcześniej... jeśli potrafiła rozbić naszą rodzinę, to samo zrobi z waszą. Wtedy świat mnie krytykował. Zarzucano mi, że jestem zazdrosna, a ja po prostu byłam szczera. Kocham ją, jest moją siostrą, ale dobroczyńcy tak się nie zachowują. […] To bolesne dla naszej rodziny, kiedy na to patrzymy, bo myślałam, że zjednoczymy się i zostaną poczynione ku temu kroki. Okazało się, że stworzyła podziały z każdej strony, nie mogę zrozumieć, jak mogła do tego dopuścić”, słuchaliśmy z ust Samanthy.
Mamy nadzieję, że 2021 przyniesie poprawę w relacji Meghan i jej siostry, a także sprawi, że uwolni się ona od toksycznego męża.