Reklama

Dla nich była w stanie zrobić wszystko. Księżna Diana chciała, by mieli w miarę normalne, beztroskie dzieciństwo. Dbała, by nie izolowali się od poddanych, mieli świadomość ich potrzeb i traktowali każdego z szacunkiem, bez względu na kolor skóry, płeć czy wyznanie. Dla młodszego z nich Lady Di była przyjaciółką, nieustannie podnoszącą na duchu i pobłażającą, gdy popełniał błędy. Ze starszym łączyła ją silna więź... Miała świadomość tego, że książę William pewnego dnia zasiądzie na tronie. Jak go wychowywała? On nie ukrywa, że wiele jej zawdzięcza...

Reklama

Książę William i księżna Diana na wspólnych zdjęciach

Starszy z synów Diany jeszcze do niedawna niechętnie mówił o jej śmierci. Dla niego Diana w przeciwieństwie do Harry’ego była nie tylko matką, ale i powierniczką sekretów. Łączyła ich silna, ale i skomplikowana więź. Książę William był bowiem na tyle duży, że Diana nie tylko słuchała jego sekretów, ale sama się nimi z nim dzieliła. To była jedna z decyzji, których skutków z pewnością nie przewidziała. Dzielenie się szczegółami romansów i problemów małżeńskich z Karolem z własnym synem mocno na niego wpłynęło.

William długo nie mógł wybaczyć rodzicom, że postawili go w takiej sytuacji. Latami próbował tłumaczyć sobie jakoś decyzję rodziców, w tym pomogła mu zaś królowa Elżbieta II, która pokazała mu, czym jest poczucie obowiązku, ale w przystępny sposób. Pomogła mu zrozumieć decyzję rodziców, ale rozpaliła w nim miłość do monarchii. Dziś William wspomina matkę tylko w poruszających słowach. W dokumencie sprzed lat Diana, Our Mother: Her Life and Legacy wyznał: „Kładąc dzieci do snu opowiadam im o mojej mamie. Chciałbym, by choć w taki sposób uczestniczyła w ich życiu”.

Czytaj też: Camilla Parler Bowles z okazji swoich 75. urodzin udzieliła wywiadu i wystąpiła w sesji dla Vogue

Bo to właśnie matka pokazała Williamowi jak wygląda życie poza murami pałacu. Nauczyła go, czym jest dobra zabawa, ale i szacunek do drugiego człowieka. Od pierwszych dni życia William był dla Diany całym światem. Wpajała mu wartości, jakimi powinien się kierować, ale w dużej mierze go rozpieszczała - chętnie zabierała synów do kina czy na frytki do pobliskiego McDonalda. Nic dziwnego, że jej odejście mocno naznaczyło się na jego życiu: „Gdybym tylko wiedział, że to był ostatni raz, kiedy mogłem porozmawiać z moją matką, ta rozmowa wyglądałaby zupełnie inaczej. Gdybym tylko wiedział, że za chwilę jej życie się skończy… Nawet dziś myślenie o tym jest dla mnie niezwykle trudne”, mówił w 2017 roku ksiażę William.

Z kolei w 2015 roku podczas uroczystej gali zorganizowanej z okazji rocznicy powstania fundacji, która zajmuje się wspieraniem rodzin, które straciły swych najbliższych przyznał, że matka jest dla niego wzorem: „Pragnę iść jej śladami, starać się jej dorównać. Wiem, że gdyby mnie tu dziś widziała, byłaby dumna”. Nie ma wątpliwości, że tak właśnie by było. Zobaczcie najpiękniejsze archiwalne zdjęcia księcia Williama z mamą.

Reklama

Zobacz także: Tak wygląda nieślubny syn księcia Alberta z Monako, Alexandre. Podobny do swojego ojca?

Reklama
Reklama
Reklama