Poruszające słowa Hanny Gucwińskiej: „Gdy rozmawiałam z lekarzem, mąż umarł”
Żona Antoniego Gucwińskiego opowiedziała o jego ostatnich chwilach
W środę dotarła do nas bardzo smutna informacja. Antoni Gucwiński odszedł 8 grudnia. Zootechnik, doktor nauk weterynaryjnych i prowadzący program „Z kamerą wśród zwierząt” miał 89 lat. Żona słynnego dyrektora Ogrodu Zoologicznego we Wrocławiu opowiedziała o jego ostatnich chwilach.
Nie żyje Antoni Gucwiński. Poruszające słowa żony, Hanny Gucwińskiej
Wiadomość o śmierci legendarnego dyrektora zoo we Wrocławiu przekazał prezydent miasta Jacek Sutryk. Antoni Gucwiński pełnił tę funkcję od 1966 do 2006 roku.
„Przykry dzień we Wrocławiu. Zmarł Antoni Gucwiński - wieloletni legendarny dyrektor ZOO Wrocław. Przez lata program „Z kamerą wśród zwierząt”, który prowadził wraz żoną, uczył nas wrażliwości wobec naszych „braci mniejszych”. Będzie nam go ogromnie brakować”, pisał.
Czytaj także: Nie żyje Antoni Gucwiński. Słynny dyrektor wrocławskiego zoo miał 89 lat
Ostatnie chwile Antoniego Gucwińskiego
Antoni Gucwiński zmarł 8 grudnia w wieku 89 lat. Wraz z żoną, Hanną zyskał ogromną sympatię widzów w całej Polsce jako prowadzący „Z kamerą wśród zwierząt”. Ich związek trwał ponad 60 lat i na każdym kroku udowadniali, że łączy ich wyjątkowe uczucie. Miłość przerwała śmierć Antoniego Gucwińskiego. Hannie Gucwińskiej trudno pogodzić się z odejściem ukochanego. Jego strata spowodowała pustkę w sercach wszystkich, którzy go znali.
Pan Antonii trafił do szpitala po tym, jak wystąpiły u niego problemy z oddychaniem. Znajdował się w ciężkim stanie. Potrzebna była pomoc specjalistów. O ostatnich chwilach życia męża, Hanna Gucwińska opowiedziała w rozmowie dla wroclaw.naszemiasto.pl
„Jestem w wielkim szoku. Nadal do mnie nie dociera, co się stało. Mąż wczoraj trafił do szpitala, bo miał wielkie problemy z oddychaniem. Zabrała go karetka. Dzisiaj już jego stan był ciężki. I kiedy przed chwilą rozmawiałam z lekarzem ze szpitala, to w trakcie rozmowy mąż umarł”, zwierzała się.
Rodzinie i bliskim przekazujemy wyrazy współczucia.
Zobacz też: Zawsze występowali razem, niczym papużki nierozłączki. Historia związku Hanny i Antoniego Gucwińskich