Marzyła o czwartym dziecku! Dwa razy poroniła… Poznajcie kolejne sekrety z życia Ani Przybylskiej!
W życiu miała wszystko: urodę, talent, miłość… Odeszła zbyt wcześnie, zbyt młodo. Anna Przybylska wraz z Jarosławem Bieniukiem stworzyła kochającą i szczęśliwą rodzinę. Wielokrotnie podkreślała, że to oni są dla niej największą wartością. Do końca wierzyła, że uda jej się pokonać chorobę. Marzyła o powiększeniu rodziny!
Lada dzień na rynku pojawi się pierwsza autoryzowana biografia Ani Przybylskiej. Niedawno odbyła się prapremiera książki, na której przyjaciele i bliski aktorki odczytywali fragmenty książki. Szczegóły jej życia poruszają. Dzięki temu aktorka jest nam jeszcze bliższa... Do sieci wyciekają nowe fragmenty biografii. Krystyna Przybylska, mama Ani wyznała, że córka marzyła, by mieć czworo dzieci.
Zobacz też: Pierwsze fragmenty książki o Annie Przybylskiej! „Jak się ma naście lat, człowiek jest taki głupi”. Jaka była aktorka jako dziecko i nastolatka?
Anna Przybylska chciała mieć czwarte dziecko?
Anna Przybylska tęskniła za stworzeniem rodziny. Straciła ojca w momencie, gdy wchodziła dopiero w dorosłe życie. Straciła poczucie bezpieczeństwa. Mając własny dom, chciała je odzyskać. „Mój tata buł dużo starszy, gdy się urodziłam, miał 36 lat. Kiedy umarł, obiecałam sobie, że nigdy nie będę starą matką, bo nie dopuszczę do tego, by moje dziecko zostało kiedyś bez jednego z rodziców. Bo wiem, jakie to okropne, najgorsze, co może się przytrafić. Zostawia ślad w duszy na całe życie”, mówiła nam aktorka podczas pierwszego wywiadu dla VIVY! w 2001 roku.
Kiedy zbudowała już swój wymarzony dom z piłkarzem Jarosławem Bieniukiem, poza rodziną nie liczyło się dla niej nic innego. Dzieciom poświęcała każdą chwilę. Trzy lata po Oliwce, w 2005 roku, urodził się Szymon, a w 2011 roku Jasiek. Uważała, że rodzina zawsze powinna być razem. Z książki dowiadujemy się, ze dwukrotnie poroniła... Za pierwszym razem ciąża była mocno zaawansowana. Aktorka była w piątym miesiącu. Bardzo przeżyła stratę dzieci.
„(...) bardzo się boi o następne ciąże. Postanawia, że na ich czas zawsze będzie robiła sobie przerwę w pracy. Staje się to zasadą, o której wszyscy wiedzą: Przybylska nie pracuje w ciąży, nie ma sensu dzwonić”, piszą autorzy książki. Mama Anny Przybylskiej opowiedziała na łamach książki o pragnieniach Ani dotyczących powiększenia rodziny.
„Skoro przed laty zaplanowała, że będzie miała czwórkę dzieci, nigdy nie pozwala wyrzucać ani rozdawać ubranek, gdy jej Oliwka i Szymon z nich wyrastają. Owszem, chętnie pożycza je rodzinie, przyjaciółkom, ale zawsze muszą wracać”, mówiła Pani Krystyna.
Ania rozumiała, że siła tkwi w rodzinie. Żałowała, że sama nie ma więcej rodzeństwa. Dlatego chciała jak najlepiej dla swoich dzieci. „Relacje między moimi dziećmi zawsze mnie wzruszają. Rano wstają, całują się, śmieją”, mówiła wzruszona w jednym z naszych wywiadów. Na szczęście Oliwia, Szymon i Jaś nigdy nie będą same.
„Dziękuję Bogu, że mam siostrę. Kiedy umarł nasz tata, mama zgasła. Bardzo się bałam, że zachoruje na depresję, a ja już wtedy nie mieszkałam w domu. Na szczęście miała drugą córkę. A może i tak było, że moja siostra miała ją. Teraz mama pomaga nam wszystkim i jest bardzo aktywna. A od 10 lat ma cudownego partnera, którego dzieci ubóstwiają”, mówiła Ania w wywiadzie dla VIVY! z 2012 roku.
Biografia Ani Przybylskiej na rynku pojaw się już 27 września. Jesteście jej ciekawi?
Zobacz też: Jak dzieci zareagują na książkę o Annie Przybylskiej? Przypominamy, co mówiły o niej w VIVIE!