Reklama

Przez wiele lat Anna Dymna nie przyznawała się, że ma syna, dlatego dla tak wielu osób jej wyznanie było zaskoczeniem. Niedawno wyznała:

Reklama

„Wiele lat nie mówiłam, że mam syna Michała, bo on jest osobnym bytem, odrębnym człowiekiem wstydził się i nie chciał, żebym o nim mówiła”.

I dodała:

„Teraz jest już dojrzały, ma 31 lat i wybacza mi, że o nim opowiadam”.

Aktorka poświęciła mu dużą część wywiadu rzeki, jakiego udzieliła Wojciechowi Szczawińskiemu, wydanemu przez Znak.

materiały prasowe

Kim jest syn aktorki?

Michał Dymny, muzyk rockowy i filmoznawca, choć nie jest synem Wiesława Dymnego, pierwszego męża aktorki, nosi jego nazwisko.

Aktorka opowiadała:

„Wiesław był moją wielką miłością i wspaniałym człowiekiem. Dlatego wciąż noszę jego nazwisko”.

Nie zaprotestowała, gdy i Michał przyjął jego nazwisko. Dlaczego tak postanowił? Podobno przez wiele lat nie miał kontaktu ze swoim biologicznym ojcem, drugim mężem matki Zbigniewem Szotą.

Na pytanie Andrzeja Sołtysika w Dzień Dobry TVN dlaczego aktorka nie dała synowi na imię Wiesław, po ukochanym mężu, z rozbrajającą szczerością odpowiedziała:

„Całe życie marzyłam, żeby mieć syna Michała! Wiesiu też marzył. Jak się urodził syn wiadomo było, że będzie Michał. W wieku 34 lat urodziłam sobie przyjaciela na całe życie. Mam dobrego syna. Ja go lubię. I on mnie chyba też”.

Więcej o synu i o życiu przeczytacie w książce „Anna Dymna. Pierwszy wywiad rzeka. Rozmawia Wojciech Szczawiński. Warto mimo wszystko”.

Zobacz też: Anna Dymna: "Dobro czasem budzi największą agresję. Niektórzy nie znoszą mnie za to, jaka jestem"

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama