Reklama

Miliarder Elon Musk wydaje zarobione przez siebie pieniądze na projekty, które mają zmienić historię ludzkości. Przedsiębiorca zainwestował między innymi miliardy złotych w zbudowanie, testy oraz lot rakiety Falcon 9 i statku Crew Dragon, który po pomyślnym sobotnim starcie znajduje się obecnie w przestrzeni kosmicznej. Podczas gdy duża część świata zachwyca się tym dokonaniem, głosem krytyki stała się Anja Rubik.

Reklama

Anja Rubik o misji Crew Dragon Demo-2

W sobotni wieczór (polskiego czasu) firma SpaceX Elona Muska we współpracy z NASA z powodzeniem wystrzelili w kosmos dwóch doświadczonych astronautów - Douga Hurleya i Roberta Behnkena. Wielbiciele tego typu dokonań wstrzymywali oddech, a potem okazywali swoją wielką radość, ponieważ pomyślność całej misji udowodni kilka ważnych rzeczy. Po pierwsze, może się okazać, że podróże kosmiczne możliwe są w statkach wielorazowego użytku. Po drugie, jasnym stanie się, że prywatni przedsiębiorcy będą w stanie mieć duży wpływ na tego typu wydarzenia i być może w przyszłości staną się one powszechniejsze. Wiele osób podkreśla też znaczenie faktu, że start rakiety Falcon 9 i statku Crew Dragon odbyły się w USA. To pierwsze takie wydarzenie od 2011 roku, kiedy to Amerykanie zawiesili załogowe loty kosmiczne.

Wszystko to nie podoba się Anji Rubik, która nie przebierając w słowach oceniła, że to całe przedsięwzięcie to źle ulokowane ogromne pieniądze Tylko wysłanie rakiety Falcon 9 w kosmos to koszt 60 milionów dolarów. „Miliardy dolarów, aby zadowolić ego! Podczas gdy nasza planeta i my walczymy! Ciągły brak pieniędzy na ochronę przyrody, na nowe, bardziej ekologiczne rozwiązania, na ocalenie gatunków na naszej planecie! Ale hej! Wydajmy miliardy w kosmosie, by szukać "planu B", bo spieprzyliśmy naszą planetę i nudno jest próbować ją ocalić!”, napisała zezłoszczona modelka na swoim InstaStory.

Na co lepiej wydawać tak ogromne pieniądze - rozwój astronautyki czy pomoc Ziemi? Czy da się zmierzyć, co jest ważniejsze? Liczymy na Wasze zdanie.

InstaStory Anji Rubik
Marcin Kempski/I Like Photo
East News

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama