Angelina i Brad dogadali się w głównej kwestii opieki nad dziećmi. Na co zgodził się aktor?

Ich prawnicy spotykali się kilka miesięcy, by ustalić warunki opieki nad dziećmi. Angelina i Brad nie widzieli się w tym czasie ani razu. Nic dziwnego - aktorka zarzuciła mężowi znęcanie się nad dziećmi i zażywanie narkotyków. Próbowała zupełnie odizolować go od Maddoxa, Paxa, Zahary, Shiloh oraz bliźniaków Vivienne i Knoxa.

Zadbaj o uśmiech swój i swojego partnera! Już teraz wypróbuj zestaw szczoteczek Oral-B za 379 PLN z darmową dostawą

Czytaj też: Śmierć miłości! Wszystkie powody rozstania Angeliny Jolie i Brada Pitta

Wygląda jednak na to, że wojny państwa Jolie - Pitt jednak nie będzie. Albo będzie, ale jednak mniej burzliwa niż moglibyśmy się spodziewać. Brad Pitt dla dobra dzieci zgodził się na warunki stawiane mu przez Angelinę Jolie, które ta spisała tuż po złożeniu pozwu rozwodowego.

Czytaj też: Clooney pogrążony w smutku, Adele przerywa koncert. Reakcje świata na rozwód stulecia

Wygląda więc na to, że kilkumiesięczne negocjacje, które w imieniu, już wkrótce ex-małżonków, prowadzili prawnicy nie przyniosły takich efektów jakich spodziewałby się stęskniony za dziećmi ojciec. Co tydzień będzie musiał się poddawać badaniu na obecność narkotyków we krwi i nadal będzie musiał uczęszczać na terapię - grupową i indywidualną. Ich kontakty nadal będą niezwykle ograniczone, będzie mógł nadal widywać się z nimi tylko pod okiem terapeutów.

Czytaj też: Pitt agresywny? Jolie wraca do kochanki? A oni tak się kiedyś kochali... Najpiękniejsze zdjęcia pary

I na razie musi im to wystarczyć, bo Angelina nie chce ustąpić nawet o krok, mimo że Pitt został oczyszczony ze stawianych mu zarzutów.

Czekamy na dalszy ciąg wojny najsłynniejszego małżeństwa świata.

Czytaj też: Zalewa się łzami i jest w złym stanie. Co się dzieje z Bradem Pittem?