Reklama

W czerwcu ubiegłego roku Andrzej Sołtysik stracił pracę w stacji TVN, w której pracował 26 lat. Zupełnie nie spodziewał się tej decyzji i nie ukrywa, że mocno odbiła się ona na jego zdrowiu... W jednym z najnowszych wywiadów prezenter zdradził, że popadł z tego powodu w depresję. Z czasem udało mu się podnieść, a na początku tego roku znalazł nową pracę.

Reklama

Andrzej Sołtysik stracił pracę w TVN

Ze stacją TVN związany był od 26 lat, ale w czerwcu ubiegłego roku ta przygoda niespodziewanie dobiegła końca. Oprócz niego pracę straciła także Anna Kalczyńska czy Małgorzata Ohme. Andrzej Sołtysik nie wie, co było powodem tej decyzji, jednak ma swoją teorię na ten temat.

„Nie powiedziano mi dlaczego. Powiedziano mi tylko, że to nic osobistego. To była chyba prosta selekcja. Przyszła nowa pani dyrektor, postanowiła coś zmienić, albo miała taką sugestię, żeby coś zmienić, żeby prowadzących było mniej. Wybrała sobie swoich, namaściła następnych i powstała nowa drużyna pierścienia i ja się w niej nie znalazłem. Myślałem, że mam tam swoje miejsce jako pan Andrzej z telewizji śniadaniowej. I się dobrze czułem, a stało się inaczej”, wyznał w wywiadzie dla Świata Gwiazd.

Czytaj też: Macocha Natalii Kukulskiej przez tabloidy porzuciła karierę. Monika Borys była szykanowana

Robert Wolański/SONY A7R

Andrzej Sołtysik w sesji dla magazynu VIVA!, 2015 rok

Podlewski/AKPA

Marcin Prokop, Dorota Wellman, Andrzej Sołtysik, Anna Kalczyńska, DDTVN

Andrzej Sołtysik po rozstaniu z TVN popadł w depresję

Po rozstaniu ze stacją prezenter otrzymał trzymiesięczną odprawę, a także dostał trzymiesięczny zakaz konkurencji. Ta niespodziewana utrata pracy bardzo mocno odbiła się na jego zdrowiu. „Gorzej niż przy pierwszym i drugim rozwodzie. Bardzo źle, bardzo niedobrze. Zezłościłem się najpierw. Poprosiłem o chwilę przerwy, by wyjść na papierosa”, wyjaśnił Andrzej Sołtysik w rozmowie ze Światem Gwiazd. Lidia Kazen, dyrektor programowa stacji, nie podziękowała mu osobiście za ponad ćwierć wieku pracy w stacji, a zamiast tego poprosiła o to w swoim imieniu inne osoby.

„Potem wpadłem w depresję, jak to u facetów w moim wieku bywa, przy stracie pracy. Bardzo głęboki, ale niedługi epizod depresyjny. Dotarłem do granic, do dna depresji. A potem jakoś czas leczy rany, trochę czasu minęło, życie zaczęło się toczyć dalej”, wyznał Andrzej Sołtysik. Z czasem udało mu się z tym uporać, a na początku 2024 roku wrócił do pracy w mediach. Obecnie jest członkiem redakcji w Iberionie, Gońca i Świata Gwiazd, gdzie prowadzić będzie dwa programy. „Jestem podekscytowany dołączeniem do znakomitych twórców i zespołu tworzącego Iberion. Pozostając w moim filmowym świecie, zaproszę widzów do nowego, wyjątkowego miejsca”, zapewnił prezenter.

Zobacz także: Smutne wieści z domu Arkadiusza Janiczka. Aktor parę miesięcy ukrywał tragiczną informację

Pawel Wodzynski/Dzien Dobry TVN/East News
Reklama

Andrzej Sołtysik, Anna Kalczyńska, Dzień Dobry TVN

Reklama
Reklama
Reklama