Reklama

Media opisywały konflikt, który wywiązał się między Andrzejem Kosmalą i Marianem Lichtmanem. W jednym z wywiadów Trubadur wyznał rozżalony, że Ewa Krawczyk nie poinformowała go o śmierci artysty. Potem opowiadał, że syn Krzysztofa Krawczyka był bojkotowany podczas pogrzebu. To skłoniło Andrzeja Kosmalę do obrony i zabrania głosu w tej sprawie. Zarzucił wtedy Marianowi Lichtmanowi, że ten próbuje się wylansować na śmieci przyjaciela. W najnowszej rozmowie z dziennikiem Fakt, manager wyznał, że te emocje były zupełnie niepotrzebne. Zwierzył się także, jak brzmiały ostatnie słowa, które skierował do niego przyjaciel.

Reklama

Andrzej Kosmala o ostatnich słowach Krzysztofa Krawczyka

Andrzej Kosmala o przyjaźni z Krzysztofem Krawczykiem wypowiada się ze wzruszeniem. Gdy pytają go o to, jakie słowo kojarzy mu się z artystą, zawsze odpowiada jedno - „Serce”. Wokalista cenił ludzi, a oni go uwielbiali. Krzysztof Krawczyk stoczył w swoim życiu wiele wygranych walk w drodze po szczęście. Teraz przypominają nam o nim piękne utwory, które po sobie pozostawił. Andrzej Kosmala i Krzysztof Krawczyk znali się 50 lat, współpracowali przez 47. Zawsze się inspirowali i motywowali do działania. Nigdy nie zapomni słów, które wypowiedział do niego przyjaciel dwa dni przed śmiercią.

„Prowadź wodzu! To były ostatnie słowa Krzysia do mnie i zamierzam dalej go prowadzić i dbać o jego dobre imię”, zwierza się w rozmowie z Faktem.

Sprawdź: Syn Krzysztofa Krawczyka był bojkotowany na pogrzebie ojca? Ujawniono przykrą scenę

Nie chcę zakłócać ciszy pogrzebowej,ale Marian Lichtman dobrze wie dlaczego żona na pogrzebie mu powiedziała: zjeżdżaj,...
Opublikowany przez Andrzeja Kosmalę Środa, 14 kwietnia 2021

Kamil Piklikiewicz/DDTVN/East News

Andrzej Kosmala wyjaśnia, że to dlatego postanowił od razu reagować, gdy dotarły do niego informacje o wypowiedzi Mariana Lichtmana. Zawsze będzie czuł na sobie odpowiedzialność, by w stawać w obronie imienia Krzysztofa Krawczyka i jego bliskich.

„Krzysztof był już bardzo słaby. Przez lata śmiał się i mówił do mnie - wodzu. Od początku dbałem nie tylko o jego występy i nagrania, ale też o wizerunek. Zareagowałem ostrym wpisem, bo opowieści Lichtmana godzą w pamięć Krzysztofa i uraziły jego żonę Ewę”, dodawał.

Zobacz też: Ewa Krawczyk apeluje do Mariana Lichtmana: „Mój mąż mnie przed Tobą ostrzegał”

Andrzej Kosmala o Marianie Lichtmanie i konflikcie

Marian Lichtman w jednej z rozmów wyznał, że żona Krzysztofa Krawczyka nie powiadomiła go o śmierci przyjaciela. Muzyk wyjaśniał także, że podczas ostatniego pożegnania doszło do niemiłej wymiany zdań między nim a Ewą Krawczyk. Zaznaczał przy tym, że zależało mu tylko na tym, by zaopiekować się synem Krzysztofa Krawczyka i umożliwić mu pożegnanie z tatą. Na jego słowa bardzo emocjonalnie zareagował wieloletni przyjaciel i manager artysty, Andrzej Kosmala. W mocnych słowach zarzucił członkowi Trubadurów, że próbuje wypromować się na śmierci przyjaciela.

TRICOLORS/East News

Marian Lichtman na pogrzebie Krzysztofa Krawczyka, 10.04.2021

Dziś uważa, że niepotrzebnie dał się ponieść emocjom, ale wciąż nie godzi się z zachowaniem muzyka. „To, co on mówił i to tuż po pogrzebie jest zupełnie nie na miejscu. Jeśli czuje się przyjacielem Krawczyka, to niech go wspomina, opowiada o czasach gdy razem grali w Trubadurach, a nie oskarża pogrążoną w żałobie i rozpaczy Ewę. Zareagowałem emocjonalnie, może niepotrzebnie, bo wiele osób zadzwoniło później do mnie mówiąc, że swoimi słowami daję tylko Lichtmanowi okazję do dalszego lansu. Nie chcę takiej dyskusji, chcę pokazywać jakim wspaniałym artystą i człowiekiem był Krzysztof”, mówił w rozmowie z Faktem Andrzej Kosmala.

Dodaje również, że był zaskoczony słowami Mariana Lichtmana, który miał pretensje do żony przyjaciela o nieprzekazanie mu tej smutnej wiadomości. Ewa Krawczyk bardzo przeżywa stratę ukochanego. „Oczekiwanie, że załamana kobieta chwyci za telefon i będzie obdzwaniać ludzi, z którymi jej mąż kiedyś pracował jest absurdalne. Trzeba uszanować dramat drugiej osoby i nie myśleć wtedy o sobie. Przecież Lichtman pracował z Krzysztofem w latach 60., 70. gdy Ewy nie było obok”, dodawał.

Źródło: Fakt

Maciej Cyran / Studio69 / Forum
Reklama

Andrzej Kosmala z Ewą i Krzysztofem Krawczykami

Reklama
Reklama
Reklama