Reklama

Wizyta Andrzeja Dudy i jego małżonki w Stanach Zjednoczonych odbiła się w mediach szerokim echem. Niestety, głównie z powodu dwóch wpadek, do których doszło w jej trakcie. Pierwszą uznać można za dyplomatyczny skandal, ponieważ w momencie podpisywania polsko-amerykańskiej deklaracji prezydent Polski stał, podczas gdy Donald Trump wygodnie siedział w fotelu. „To niedopuszczalne”, grzmieli specjaliści od protokołu. W końcu całe zamieszanie postanowił skomentować sam zainteresowany. Padły naprawdę mocne słowa!

Reklama

Politycy i Lech Wałęsa o spotkaniu Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem

Incydent, do którego doszło w Białym Domu, ostro ocenił m.in. Paweł Zalewski, polityk opozycji.

„Podpisanie polsko-amerykańskiej deklaracji przy biurku amerykańskiego prezydenta, gdy ten siedzi, a polski [prezydent] stoi jest symbolicznym potwierdzeniem Andrzeja Dudy w roli klienta Donalda Trumpa. Tak nisko nigdy nie byliśmy”, stwierdził gorzko przedstawiciel PO.

Do całej sytuacji w ironiczny sposób odniósł się również Lech Wałęsa, publikując w sieci zdjęcie, na którym siedzi wygodnie w fotelu, zaś obecny prezydent USA stoi za nim i zestawiając je z tym, na którym z Donaldem Trumpem pozuje obecny prezydent RP. „Znajdź różnice”, podpisał je.

Andrzej Duda o wpadce w trakcie spotkania z Donaldem Trumpem

W końcu do całego medialnego zamieszania postanowił odnieść się Andrzej Duda, publikując w mediach społecznościowych mocny wpis.

„Szyderstwa i napad lewackich mediów oraz niektórych polityków i komentatorów, o znanych poglądach, pokazują sukces wizyty w Waszyngtonie. Gdyby tak nie było, to by ją przemilczeli jako nieważną. Dziękuję za te wyrazy uznania”, napisał oburzony prezydent na Twitterze.

Do wpisu załączył zdjęcie, na którym wraz z Donaldem Trumpem trzyma wspomnianą wcześniej deklarację polsko-amerykańską.

Warto zaznaczyć, że według polityków i dyplomatów wizyta polskiej pary prezydenckiej w USA była miłym gestem i formą rewanżu za ugoszczenie Donalda i Melanii Trumpów w Polsce w lipcu zeszłego roku. Mało kto określił ją natomiast mianem wielkiego sukcesu i przełomu w relacjach naszego kraju ze Stanami Zjednoczonymi

Reklama

Szyderstwa i napad lewackich mediów oraz niektórych polityków i komentatorów, o znanych poglądach, pokazują sukces wizyty Waszyngtonie. Gdyby tak nie było to by ją przemilczeli jako nieważną. Dziękuję za te wyrazy uznania! ;-) pic.twitter.com/3BNLtX9Dkw
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 20 września 2018

Reklama
Reklama
Reklama