Reklama

O roli Joanny Kulig w Zimnej Wojnie Pawła Pawlikowskiego napisała właśnie dziennikarka amerykańskiego Vogue’a! „Występ Kulig jest tak mocny, że w sprawiedliwym świecie dostałaby oscarową nominację dla najlepszej aktorki”, czytamy tekst Chloe Schamy. Z dziewczyny z prowincji, z determinacją wspinającej się na szczyt, stała się gwiazdą wielkiego formatu. Na koncie ma masę prestiżowych nagród, kontrakt ze znaną agencją gwiazd CAA. Kwitnie jednak nie tylko jej życie zawodowe, ale i prywatne. Niebawem Kulig po raz pierwszy zostanie mamą! „To będzie jej rok”, pisze Vogue i nie możemy się z tym nie zgodzić!

Reklama

Amerykański Vogue o Joannie Kulig

To z pewnością jest jej czas. Rolą Zuli w Zimnej Wojnie otworzyła sobie drzwi do wielkiej kariery. Mimo postępującej sławy, wciąż pozostaje jednak sobą. Już sam fakt, że jestem przez światowych dziennikarzy wymieniana w gronie faworytek do nominacji, jest dla mnie wielkim wyróżnieniem. Zabawnie, bo wiele osób już teraz gratuluje mi tej nominacji. Tłumaczę, że to tylko wstępne typowanie. Ale miło mi, że tyle ludzi trzyma za mnie kciuki. To niesamowite. Tak jak cały ten rok. Zapamiętam go chyba na zawsze”, mówi o typowaniach do oscarowych nominacji w rozmowie z Elle.

Talent i ogromny potencjał polskiej gwiazdy dostrzegł niedawno agent Toma Cruise’a, który jeśli wierzyć doniesieniom prasy, chętnie zająłby się rozwojem kariery aktorki. Ona sama poświęca się teraz przygotowaniom do macierzyństwa, ale internet nie pozwala nikomu o niej zapomnieć. Faktycznie Kulig ma za sobą wspaniałe dwanaście miesięcy, ale jak pisze amerykański Vogue, to nie koniec, a dopiero początek, bo kolejny rok będzie należał do niej!

Jej aktorską kreację Zuli w Zimnej Wojnie docenili krytycy na całym świecie. I choć najnowsza produkcja polskiego reżysera nie otrzymała nominacji do Złotego Globu, to już może pochwalić się wieloma prestiżowymi nagrodami - Złotą Palmą dla najlepszego reżysera, Nagrodą Critics' Choice dla najlepszego filmu zagranicznego, Europejską Nagrodą Filmową dla najlepszego scenarzysty i najlepszej aktorki. Bezsprzecznie film Pawlikowskiego już zapisał się w historii polskiej kinematografii, ale nie jest to tylko zasługa reżysera, ale i świetnej obsady.

Amerykański Vogue na temat polskiej gwiazdy wystosował cały artykuł, w którym dokładnie wylicza wszystkie argumenty „za”, by w kategorii najlepsza aktorka Oscarów 2019 nominowano właśnie Joannę. „Niezaprzeczalny talent Kulig jest jedną z sił, które sprawiają, że ten film (Zimna wojna - przyp. red.) przekracza wszelkie bariery językowe”, pisze Chloe Schama. „Nawet jeśli zignorujesz napisy w tym filmie, jego emocje zostaną przekazane przez jej zmysłowy, przeszywający śpiew. Występ Kulig jest tak mocny, że w sprawiedliwym świecie dostałaby oscarową nominację dla najlepszej aktorki”, czytamy.

I trudno się z tymi słowami nie zgodzić. Powalający głos, hipnotyzujące spojrzenie i sceny pełna emocji - Kulig trzyma widza za gardło do ostatniej minuty filmu. Pytanie tylko, czy ma szansę na Oscara 2019 w kategorii najlepsza aktorka.... My mocno trzymamy za nią kciuki, a amerykański Vogue pisze wprost: „Ma wiele talentów, dlatego jest skazana na bycie gwiazdą, nie tylko w Polsce, gdzie już jest dobrze znaną twarzą, ale także na całym świecie”.

Reklama

Przypomnijmy, że niedawno film Pawlikowskiego znów otrzymał wyjątkowe wyróżnienie. Stowarzyszenie Nowojorskich Krytyków Filmowych uznał Zimną Wojnę za najlepszy film nieanglojęzyczny 2018 roku. Czy Joanna Kulig otrzyma nominację do Oscara 2019 w kategorii Najlepsza aktorka? Dowiemy się już niebawem!

Zuza Krajewska
Zuzanna Krajewska
Reklama
Reklama
Reklama