Alicja Węgorzewska przez 5. lat ukrywała, że rozwiodła się z mężem! „Życiowa porażka”
Diwa operowa ujawniła, jaki był powód rozstania
Alicja Węgorzewska to uznana na całym świecie śpiewaczka operowa, słynąca z nieskazitelnego mezzosopranu. Jej barwę głosu zna każdy miłośnik opery, ale także widzowie telewizyjnej TVP2. Diwa niejednokrotnie swoim występem uświetniała koncerty organizowane przez Telewizję Polską, w latach 2011-2012 była zaś jurorką w programie muzycznym „Bitwa na głosy”. O jej dorobku artystycznym można powiedzieć wiele. Od lat sprawuje bowiem funkcję dyrektora artystycznego Warszawskiej Opery Kameralnej. Z kolei o jej życiu prywatnym wiadomo niewiele. Właśnie okazało się, że artystka po 20. latach rozwiodła się z mężem Peterem Whiskerdem. Informację tę trzymała w tajemnicy aż 5. lat! Gwiazda ujawniła, co było przyczyną rozstania małżeństwa.
Historia miłości Alicja Węgorzewska i Peter Whiskerd:
Alicja Węgorzewska dwadzieścia lat temu wyszła za mąż za Anglika, Petera Whiskerda. Jak wyglądały początki ich relacji?
„Z moim mężem Peterem poznaliśmy się w samolocie z Wiednia do Warszawy. Usiadł obok mnie niezwykle namolny Anglik. Ja byłam wtedy szczęśliwie zakochana i nie w głowie mi były jakieś flirty. Mój przyszły mąż cierpliwie czekał pół roku. Krążył, dreptał koło mnie i powoli mnie osaczał. I tak od 15 lat jesteśmy szczęśliwym małżeństwem. On mieszkał wtedy we Włoszech, ja w Polsce. Zostawił dla mnie swoje wygodne życie, spakował się i przyjechał do Warszawy, oznajmiając mi, że teraz chciałby się nazywać Węgorzewski, bo przecież jak tu się w Polsce przedstawiać Whiskerd. Dla mojego męża spotkanie to miłość od pierwszego wejrzenia. Dla mnie miłość wychodzona, prawdziwe uczucie pojawiło się z małym opóźnieniem. Może dlatego nie wygasło po chwili fascynacji”, opowiadała Alicja Węgorzewska kilka lat temu w rozmowie z „Super Expressem”.
Małżonkowie doczekali się jednego dziecka, córki Amelii. Opowiadając o swojej pociesze Alicja Węgorzewska nie kryła dumy. Okazuje się, że Amelia odziedziczyła po mamie talent muzyczny.
„Moja córka Amelia to moje oczko w głowie. Kocham ją miłością bezgraniczną. Oczywiście nie jestem w stanie być z córką zbyt często. Gdy tylko jestem w domu, staramy się spędzać ze sobą maksymalnie dużo czasu, śmiejemy się, jemy wspólny obiad, a przede wszystkim bardzo dużo ze sobą rozmawiamy. To bardzo wrażliwa, rozsądna, mądra i inteligentna dziewczynka. Mam wrażenie, że to "stara dusza" w ciele małego dziecka. Uwielbia czytać, właściwie połyka wielgachne, grube książki w zadziwiającym tempie. Ma to szczęście, że czyta je zarówno w języku polskim, jak i angielskim. Córka chodzi do szkoły muzycznej tak jak ja - na fortepian”, przyznała dumna mama na łamach „Super Expressu”.
Czyta także: Poznali się w blasku fleszy, przeszli niejedno. Oto historia relacji Bartka Kasprzykowskiego i Tamary Arciuch
Alicja Węgorzewska, Peter Whiskerd, córka Amelia, premiera spektaklu "Diva for rent" w Teatrze Polonia, Warszawa, 09.06.2011 rok
Alicja Węgorzewska wzięła rozwód 5 lat temu. Ujawniła powód rozstania
Ostatnio Alicja Węgorzewska gościła w programie „Taka jak Ty” na antenie TVP Kobieta. W trakcie rozmowy z dziennikarzem Mateuszem Szymkowiakiem zdradziła, że od pięciu lat pozostaje rozwiedziona. Do tej pory mezzosopranistce udawało się ukryć ten fakt w tajemnicy przed mediami.
„Najpierw go zwodziłam, potem za niego wyszłam za mąż, a po 20 latach się rozwiodłam”, ujawniła, po czym dodała: „Tak, ale rozwiodłam się pięć lat temu, więc zobacz, jak to spokojnie przebiegło, i w ciszy. Rozwód to życiowa porażka, definitywnie. Jeśli spędzasz z kimś 20 lat, to można to nazwać porażką. (...) Ale bywa tak, że ludzie muszą się rozstać”.
Podczas rozmowy Alicja Węgorzewska zdradziła jaki był główny powód rozstania z mężem. „Peter wyjechał do Holandii, chciał tam pracować, myślał, że przyjadę tam na stałe. Ale to nie jest mój kraj, moje emocje, a poza tym nie wyobrażam sobie, że zostawię wszystko i pojadę do Holandii. Nie rozumiem, dlaczego się odkochał w Polsce. Nie nagle, bo trwało to 12 lat, więc to nie mało”, wyznała artystka, komentując tym samym słowa Mateusza Szymkowiaka, o tym że jej mąż przed laty przeprowadził się dla niej do Polski.
Alicja Węgorzewska opowiedziała również, jak wyglądały ostatnie lata jej małżeństwa z Peterem. „Najpierw dwa lata próbowaliśmy jeszcze latać do siebie, a później nastąpiło stwierdzenie, że każdy ma swoje życie i ma sensu tego kontynuować. Kolejne dwa lata to było załatwianie formalności”, oznajmiła.
Pomimo rozwodu diwa operowa nie jest jeszcze gotowa na nową miłość, gdyż wiąże się to „otworzeniem emocji”, na co artystka w chwili obecnej nie ma czasu. Jednocześnie przyznała, że ich córka Amelia zdążyła się już pogodzić z rozstaniem swoich rodziców.
Odcinek programu „Taka jak Ty” z udziałem Alicji Węgorzewskiej zostanie wyemitowany już w najbliższą sobotę o godzinie 14:50 na antenie TVP Kobieta.
Czytaj także: Beata Ścibakówna i Jan Englert – bohaterowie naszej pierwszej okładki 25 lat później!
Alicja Węgorzewska, Peter Whiskerd, Gala wręczenia Kryształowych Zwierciadeł, Warszawa, 28.05.2012 rok