Reklama

Wciąż pozostaje aktywna zawodowo. Publiczność ją uwielbia. Za energię, pogodę ducha, osobowość. Alicja Majewska nazywa Włodzimierza Korcza swoim muzycznym mężem. Ale tym prawdziwym był konferansjer i dziennikarz Janusz Budzyński. Małżeństwem byli zaledwie przez 12 lat. To dzięki niemu rozpoczęła karierę solową. Kochała go, opiekowała się nim do końca, gdy zachorował na raka. Alicja Majewska od wielu lat jest rozwódka i wdową, bo jej mąż zmarł w 1990 roku. Często o nim wspomina. Nigdy więcej nie wyszła za mąż.

Reklama

[Ostatnia aktualizacja na Viva.pl: 30.05.2024 rok]

Alicja Majewska i Janusz Budzyński: historia miłości

Alicja Majewska i Janusz Budzyński poznali się w 1972 roku w czasie tournée zespołu „Partita” po Związku Radzieckim. Ona miała wtedy 23 lata, on był o 15 lat starszy. „Partita” to była grupa wokalna, którą kierował m.in. znany kompozytor Andrzej Kopf. Wylansowali wiele przebojów, w tym nieśmiertelny „Pytasz mnie co ci dam?”. Grupa miała fory, bo śpiewały w niej córki prominentnego ministra w PRL Lucjana Motyki. Występowała w niej także Alicja Majewska, która ze wszystkich członków zespołu zrobiła chyba największą karierę. A do tej solowej drogi zachęcał ją właśnie Janusz Budzyński. Bardzo wierzył w jej talent i możliwości.

„Miałam opiekuna, to był mój mąż. Sama nigdy nie zaniosłabym dokumentów do komisji kwalifikującej na festiwal w Opolu. Nie wierzyłam w siebie, ale miałam wokół ludzi, którzy we mnie wierzyli”, mówiła (cytuję za WP.pl). Solową karierę rozpoczęła w 1974 roku, wtedy też wystąpiła w programie telewizyjnym złożonym z piosenek Hanny Ordonówny „Miłość Ci wszystko wybaczy”. Zauważył ją tam Mariusz Walter i zaproponował przygotowanie programu do popularnego wówczas „Studia 2”. Była wtedy związana z warszawskim „Teatrem na Targówku" , gdzie pracował także jej mąż.

Zobacz też: Rozstali się przez chorobę, choć mieli być razem na zawsze. Ona do dziś nosi jego nazwisko

Alicja Majewska na Festiwalu w Sopocie śpiewa swój wielki przebój „ Jeszcze się tam żagiel bieli", zdjęcie z 1977 roku. Fot. Jerzy Płoński/Forum

Kim był mąż Alicji Majewskiej?

Janusz Budzyński urodził się w 1933 roku we Lwowie, pracę zaczynał w Krakowie, potem przeniósł się do Warszawy, był znanym prezenterem i konferansjerem, od 1973 roku prowadził przez dwa lata teleturniej „Wielka gra”. Był przystojny, bardzo podobał się kobietom. Ale jemu wpadła w oko dziewczyna z burzą kręconych włosów. Ślub wzięli w 1973 roku, zamieszkali na warszawskim osiedlu Zacisze. Prowadzili tam otwarty dom, Janusz Budzyński był znany, lubiany, bardzo towarzyski. Jak wspominała piosenkarka jej przypadała w domu rola Alusi, której domeną był wdzięk. Miała za zadanie podniesienie estetyki wnętrza, w szarym peerelowskim klocku. Z panią architekt zrobiły łuki, które potem zobaczył Jerzy Gruza i przeniósł do mieszkania popularnego „Czterdziestolatka”.

Zobacz też: Edyta Górniak zawdzięczała mu sukces i światową karierę. Gdy odszedł, załamała się

Mąż zawsze ją wspierał, gdy w zespole „Partita” zaczął się konflikt, dzwoniła do niego, by się wyżalić, a on poradził: wsiadaj w pociąg i wracaj do domu! Gdy miała tremę wypłakiwała mu się na ramieniu. To przy nim zaśpiewała na festiwalu w Opolu swój wielkie przeboje: „Bywają takie dni” i „Jeszcze się tam żagiel bieli”. „Janusz był moim fanem. Mówił, że gdyby to od niego zależało, w radio tylko moje piosenki by leciały. Miał wiele inwencji. Między innymi program estradowy „Bardzo przyjemny wieczór”, którego był pomysłodawcą, zdobył w 1978 ważny laur Gwóźdź Sezonu. Oczywiście strona muzyczna należała do Włodzimierza Korcza”, wspominała w niedawnej rozmowie z Katarzyną Piątkowską dla „VIVY!”...

Alicja Majewska i Janusz Budzyński: rozwód

Alicja Majewska marzyła o rodzinie, ale związek się rozpadł. Janusz Budzyński odszedł do innej kobiety, co piosenkarka bardzo przeżyła. Ale, jak mówiła w rozmowie z „Vivą!” potrafi godzić się z tym, co niesie los. „Jestem kobietą rozwiedzioną, wdową, nie mam dzieci”, opowiadała. „Na szczęście mam zwyczaj punktowania tego, co mi się udało. Szklanka jest dla mnie zawsze do połowy pełna, a nie pusta. Mam swoje smuteczki, jestem w takim wieku, że wielu bliskich mi ludzi odchodzi”.

Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz - muzyczny duet, który przetrwał przez lata. Fot. Diana Domin/East News
Reklama

Była trzecią żoną Janusza Budzyńskiego i — jak powiedziała po latach — mogła się domyślać, że nie będzie ostatnią. Rozwiedli się w 1984 roku. Alicja Majewska nigdy więcej nie wyszła za mąż, w nikim już się tak nie zakochała. Przez 13 lat opiekowała się z oddaniem chorą mamą. Życie wypełniła jej muzyka, śpiewanie, koncerty. Z mężem rozstała się jednak w przyjaźni. Gdy wykryto u niego nowotwór, pomagała mu i opiekowała się nim do końca. Janusz Budzyński zmarł w 1990 roku. „Jego śmierć była dla mnie ogromną traumą”, przyznaje wokalistka.

Reklama
Reklama
Reklama